moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ekstremalne zawody w Karkonoszach

Sprint na nartach, udzielanie pierwszej pomocy na czas, 40-kilometrowy marsz po górach z obciążeniem, a potem nocleg w jamie śnieżnej i sprawdzian strzelecki – to tylko kilka z konkurencji, jakie rozegrano w ramach zawodów „Military Ski Patrol 2018”. W Karkonoszach do rywalizacji stanęło kilkudziesięciu żołnierzy.

Zawody górskie w Karkonoszach odbyły się po raz trzeci, a ich organizatorem była Akademia Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Główny ciężar przygotowania zawodów wzięła na siebie Sekcja Szkoleń Wysokogórskich AWL. – Program zawodów jest modyfikowany co rok. Dodajemy nowe zadania, szukamy nowych tras, na których poruszają się zawodnicy. Zależy nam, by konkurencje były wymagające i atrakcyjne dla uczestników – mówi ppłk Andrzej Demkowicz, organizator i pomysłodawca górskiego patrolu.

Pod koniec ubiegłego tygodnia w Szklarskiej Porębie zameldowało się 19 trzyosobowych zespołów. Zawodników wystawiły jednostki wojskowe z całej Polski, m.in. 6 Brygada Powietrznodesantowa, 21 Brygada Strzelców Podhalańskich i jednostki wojsk specjalnych. Do rywalizacji zgłosiły się także reprezentacje wojskowe z Czech, Włoch i Stanów Zjednoczonych. Każdy z żołnierzy dźwigał ważący około 20 kg plecak, w którym znajdowały się np. czekany, raki, 50-metrowa lina oraz ekwipunek biwakowy: śpiwór i płachta biwakowa. Każdy z zawodników na nogach miał narty skiturowe.

Żołnierze, w trzyosobowych zespołach, musieli sprawdzić celność, strzelając z różnego rodzaju broni na różnych dystansach. – Ogień prowadziliśmy m.in. z karabinków, karabinów maszynowych i wyborowych. Dla nas najtrudniejsze okazało się jednak strzelanie z lekkiego moździerza Antos. Nigdy wcześniej nie ćwiczyliśmy na tego rodzaju broni. Oceniana była też obsługa moździerza i oddanie z niego pięciu strzałów – opowiada sierż. pchor. Tomasz Kuś, kapitan zespołu z Akademii Wojsk Lądowych i przewodniczący Sekcji Szkoleń Wysokogórskich AWL.

Strzelanie nie było jedynym wyzwaniem dla mundurowych. Zaraz po starcie, zawodników czekał sprint na dystansie około 1000 m. – Do pokonania była bardzo trudna trasa. Niemal pionowa ściana – przyznaje żołnierz z wojsk specjalnych. – Sporo osób nie wytrzymywało biegu na nartach i próbowało pokonać zaśnieżony stromy stok tylko w butach – dodaje.

Żołnierze i kadeci pierwszego dnia zawodów zmierzyli się także z 40-kilometrowym rajdem na nartach z obciążeniem. Na trasie patrolu wykonywali zadania, m.in. związane z pierwszą pomocą, rzucali granatem do celu, ewakuowali rannego na zbudowanych przez siebie saniach. – Na czas poszukiwaliśmy czujników imitujących osoby zasypane przez lawinę. Każdy z zawodników miał detektor lawinowy, sondę i łopatę – opisuje podchorąży z AWL-u. – Ciekawym wyzwaniem było także przygotowanie sań, tzw. toboganów. Wykonaliśmy je z nart. Połączyliśmy je czekanami, sznurami i taśmami. Na takiej konstrukcji trzeba było przewieźć na czas jedną osobę. Do pokonania było 30 m pod górę – opowiada pchor. Kuś. Po całodniowej rywalizacji żołnierze nie wrócili do bazy. Noc spędzili w wykopanych przez siebie jamach śnieżnych.

– Pierwszego dnia wycofało się już siedem zespołów. Zawodników zaskoczył poziom rywalizacji, nie wszyscy dobrze dobrali ekwipunek, pojawiły się także kontuzje – opowiada ppłk Demkowicz. – Wpływ na decyzje miała również pogoda. Był silny wiatr, padał śnieg, a widoczność w górach spadła do 10 m – dodaje. Jako jeden z pierwszych z patrolu wycofał się m.in. zespół ze Stanów Zjednoczonych. – Nie spodziewaliśmy się, że zawody będą aż tak wyczerpujące. Start w „Military Ski Patrol” to nie przelewki i trzeba być dobrze przygotowanym. Nam starczyło sił tylko na pierwszy dzień. Warunki pogodowe oraz skala trudności trasy pokonały nas. Wrócimy do domu i obiecujemy, że w przyszłym roku nasza drużyna dotrzyma kroku innym zespołom – zapewniał kadet Dallas Yeargin.

12 zespołów, które utrzymały się w walce, rywalizowało jeszcze m.in. podczas strzelania sytuacyjnego w kamieniołomie, przeciągania pojazdu za pomocą liny i technik alpinistycznych na odległość 30 m, udzielania pomocy poszkodowanym na polu walki oraz w czasie slalomu narciarskiego.

W „Military Ski Patrol 2018” zwyciężyła drużyna reprezentująca Akademię Wojsk Lądowych. Drugie miejsce na podium wywalczyła 21 Brygada Strzelców Podhalańskich, a trzecie 6 Brygada Powietrznodesantowa.

Organizatorem zawodów była Sekcja Szkoleń Wysokogórskich Akademii Wojsk Lądowych, Zakład Szkoleń Specjalistycznych AWL, Zakład Teorii i Praktyki Strzelań AWL we współpracy z Firmą WORKS 11, Grupą Karkonoską Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Jednostką Wojskową Komandosów i Ośrodkiem Szkolenia Specjalistycznego Straży Granicznej w Lubaniu.

Zawody „Military Ski Patrol” w Karkonoszach nawiązują do przedwojennych konkurencji, kiedy to połączenie biegów narciarskich, wspinaczki oraz strzelectwa stanowiło jedną z konkurencji zimowych igrzysk olimpijskich. Z czasem sport ten stracił militarny charakter i przerodził się w biatlon.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: st. chor. sztab. Marek Kańtoch

dodaj komentarz

komentarze


Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
 
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Śmierć przyszła po wojnie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sportowa rywalizacja weteranów misji
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Prezydent Zełenski w Warszawie
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Polsko-litewskie konsultacje
Lato pod wodą
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Spadochroniarze na warcie w UE
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Ostatnia niedziela…
Roczny dyżur spadochroniarzy
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Szpital u „Troski”
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Oczy na Kijów
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Pancerniacy trenują cywilów
Strzelnice dla specjalsów
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
RBN przed szczytem NATO
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Mark Rutte pokieruje NATO
Walka – tak, ale tylko polityczna
Za zdrowie utracone na służbie
Serwis bliżej domu
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Pancerny sznyt
Spędź wakacje z wojskiem!
Szkolenie do walk w mieście
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Szkolenie na miarę czasów
Czujemy się tu jak w rodzinie
Biało-czerwona nad Wilnem
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Jak usprawnić działania służb na granicy
Wsparcie MON-u dla studentów
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Olimp gotowy na igrzyska!
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO