Począwszy od 7 września przez kolejne 8 dni w Ośrodku Szkolenia Piechoty Górskiej „Jodła” odbywa się szkolenie górskie zwiadowców 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.
Pierwszy dzień szkolenia rozpoczęto od wykładu wprowadzającego, w czasie którego żołnierze zostali zapoznani z podstawowym sprzętem oraz technikami wykorzystywanymi podczas wspinaczki.
Następnie rozpoczęto zajęcia praktyczne na masywie Szczytnika. Zaczęły się one od nauki ubierania uprzęży, wpinania przyrządów zjazdowych w linę oraz zakładania stanowisk wspinaczkowych. Po przećwiczeniu wszystkich czynności „na sucho”, pod czujnym okiem instruktorów, zwiadowcy rozpoczęli zjazdy po linie oraz tzw. jumarowanie, czyli linową technikę wspinania się po pionowych ścianach.
Drugiego dnia przećwiczono ponownie umiejętności zdobyte w dniu poprzednim rozwijając je poprzez wprowadzenie nowych elementów oraz zbudowano mosty linowe - konstrukcję umożliwiającą pokonanie w szybki sposób głębokiego wąwozu lub wartkiej rzeki. – Teren górski jest specyficzny, trudny do prowadzenia wszelkiego rodzajów działań. Zwiadowca prowadzący rozpoznanie w takich warunkach musi być zdolny do pokonania przeszkód terenowych, jakie może spotkać na swojej drodze. W górach praktycznie niemożliwym jest użycie jakichkolwiek pojazdów, przez co cały potrzebny sprzęt żołnierz przenosi na własnych plecach – podkreślił dowódca kompanii rozpoznawczej Ułanów Wielkopolskich kapitan Łukasz Doliński.
W kolejnych dniach zwiadowcy, oprócz poszerzania zdobytych już umiejętności z zakresu wspinaczki, nabędą też podstawowe umiejętności z zakresu ratownictwa górskiego oraz transportu sprzętu i wyposażenia.
Zwieńczeniem szkolenia będzie wykonanie kilkudziesięciukilometrowych marszów, podczas których zwiadowcy będą musieli wykorzystać nabyte umiejętności z zakresu wspinaczki i ratownictwa górskiego. – Szkolenie tego typu nie tylko uczy nowych umiejętności oraz kształtuje tężyznę fizyczną, ale również buduje w żołnierzach poczucie jedności i zgrania. Częste są przypadki, gdy w trudnych warunkach należy pomóc koledze, aby wspólnie wykonać postawione zadanie – opisuje szef kompanii rozpoznawczej starszy chorąży sztabowy Krzysztof Hnatów.
W szkoleniu uczestniczą zwiadowcy z kompanii rozpoznawczej ułanów wielkopolskich, plutonu rozpoznawczego 7 Batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich oraz plutonu wysuniętych obserwatorów 7 Dywizjonu Artylerii Konnej Wielkopolskiej.
Tekst : por. Tomasz Cyga
autor zdjęć: st. szer. Ariel Podlasiak
komentarze