moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rowerami na grób słynnego pilota

Kilku podróżników, w tym żołnierze 8 Bazy Lotnictwa Transportowego, bierze udział w rowerowej wyprawie na grób płk. Stanisława Skarżyńskiego, pierwszego Polaka, który przeleciał nad Atlantykiem. Złożyli kwiaty i polskie flagi na mogile pilota w holenderskim West-Terschelling. Planują też przygotować scenariusz lekcji dla klas mundurowych poświęconych lotnikowi.


– Pułkownik Stanisław Skarżyński to jedna z najwybitniejszych postaci polskiego lotnictwa i nasz patron, dlatego chcieliśmy odwiedzić jego grób – tłumaczy st. chor. Fabian Śmitkowski z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Podoficer jest jednym z uczestników rowerowej wyprawy do Holandii na grób słynnego pilota.

Śladami oręża

Na pomysł zorganizowania wyjazdu wpadli trzej podróżnicy: Olgierd Neyman, Janusz Berdzik i Ryszard Małas. – Jestem historykiem i miłośnikiem dziejów polskiego oręża, dlatego od lat wspólnie jeździmy po Europie i odwiedzamy miejsca związane z naszym wojskiem – opowiada Janusz Berdzik. Byli razem już m.in. w Narviku, na Monte Cassino i pod Kircholmem.

W tym roku pasjonaci postanowili wybrać się do West-Terschelling w Holandii, aby odwiedzić grób płk. Skarżyńskiego, pierwszego Polaka, który pokonał samolotem Atlantyk. – Okazją jest 80. rocznica nadania mu Medalu Blériota, przyznawanego za największe osiągnięcia lotnicze. Pułkownik jest dotąd jedynym Polakiem, który go dostał – zaznacza Berdzik.

Swoim pomysłem podróżnicy zainteresowali wojsko. Zresztą dwóch z nich – Berdzik i Małas, to byli żołnierze wojsk obrony powietrznej. Dzięki pismu do Ministerstwa Obrony Narodowej z prośbą o patronat do wyprawy włączyli się wojskowi z 8 Bazy, która nosi imię wybitnego polskiego pilota pochowanego w Holandii.

Żołnierze wybrali spośród siebie najwytrwalszych rowerzystów i 4 lipca z Warty, rodzinnego miasta Skarżyńskiego, razem z podróżnikami wyruszyli na wyprawę: mjr Daniel Kubić, st. chor. Fabian Śmitkowski i st. chor. Paweł Ziobro. Niestety, po trzech dniach major Kubić odniósł kontuzję i musiał zrezygnować. – Żałuję, bo myślałem o takiej wyprawie od wielu lat – ubolewa oficer.

Pod koniec tygodnia rowerzyści, po przejechaniu ponad tysiąca kilometrów, przez Berlin i Bremę dotarli do West-Terschelling. Wczoraj odbyły się tam uroczystości z udziałem władz miasta, przedstawicieli polskiego ataszatu i młodzieży. – Złożyliśmy wieńce i zapaliliśmy znicze na grobie pilota, umieściliśmy też przy nim polskie flagi, które przywieźliśmy – wylicza st. chor. Smitkowski.

Lekcje dla klas mundurowych

Teraz żołnierze i podróżnicy wracają do kraju. W sumie podczas trzytygodniowej wyprawy rowerzyści pokonają 2300 kilometrów. – Dziennie przejeżdżamy ponad 100 kilometrów w 12 godzin, bo pogoda, jak dotąd, nam nie sprzyja. Cały czas mamy silny wiatr w twarz, sporo też padało – opowiada chorąży.


Po drodze odwiedzają miejsca związane z historią polskiego oręża. – Byliśmy już w obozie Bergen-Belsen, gdzie po powstaniu warszawskim Niemcy przetrzymywali kobiety i dzieci wygnane z naszej stolicy, w tym wiele uczestniczek walk, które wyszły z miasta z ludnością cywilną – mówi podoficer.

W drodze powrotnej rowerzyści odwiedzą Wilhelmshafen. 5 maja 1945 roku tamtejsza baza niemieckiej marynarki wojennej skapitulowała przed żołnierzami 1 Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.

– Mamy też dodatkowy cel: dzięki materiałom zebranym podczas wyprawy chcemy z Olgierdem opracować pakiet scenariuszy lekcji dla klas mundurowych – zdradza Berdzik. Jak tłumaczy historyk związany z Miejskim Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli w Opolu, przygotowane przez nich materiały opowiadałyby o płk. Skarżyńskim, tradycji polskiego oręża i patriotyzmie. – Choć pilot był jednym z najlepszych polskich lotników, wiele osób o nim nie słyszało, chcemy to naprawić – dodaje podróżnik.

Pierwszy nad oceanem

Stanisław Skarżyński został pilotem po wojnie polsko-bolszewickiej, podczas której został ciężko ranny w kolano. Nie mógł służyć dalej w piechocie, dlatego skończył Szkołę Pilotów w Bydgoszczy i dostał przydział do 1 Pułku Lotniczego w Warszawie. W 1931 roku zyskał lotniczą sławę dzięki rajdowi dookoła Afryki samolotem PZL-Ł2, na którym pokonał 25 770 kilometrów.

7 maja 1933 roku kapitan Skarżyński jako pierwszy Polak przeleciał nad Atlantykiem. Pokonał ocean na polskim samolocie RWD-5bis, lecąc z Saint Louis w Afryce Zachodniej do Maceió w Brazylii. Przelatując 3852 kilometry ustanowił międzynarodowy rekord długości przelotu maszyną sportową o wadze do 450 kilogramów. Do dziś jego samolot pozostaje najmniejszym, jaki pokonał Atlantyk. Za swoje osiągnięcia w 1936 roku płk Skarżyński otrzymał od Międzynarodowej Federacji Lotniczej – jako pierwszy i dotąd jedyny Polak – Medal Blériota przyznawany za największe osiągnięcia lotnicze.

W następnych latach pilot m.in. dowodził 4 Pułkiem Lotniczym w Toruniu. Po wybuchu wojny przedostał się do Wielkiej Brytanii i na własną prośbę został skierowany do lotów bojowych w 305 Dywizjonie Bombowym. Zginął 26 czerwca 1942 roku, gdy pilotowany przez niego bombowiec przymusowo wodował na Morzu Północnym.

Po odnalezieniu ciała lotnika pochowano na holenderskiej wyspie Terschelling w miejscowości West-Terschelling, w kwaterze wojennej Wspólnoty Brytyjskiej. W 2009 roku jego imię przyjęła 8 Baza Lotnictwa Transportowego.

AD

autor zdjęć: st. chor. Fabian Śmitkowski

dodaj komentarz

komentarze


Medycyna „pancerna”
 
Świąteczne spotkanie na Podlasiu
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
W drodze na szczyt
Wybiła godzina zemsty
Wiązką w przeciwnika
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Kluczowa rola Polaków
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trzecia umowa na ZSSW-30
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Wszystkie oczy na Bałtyk
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Olimp w Paryżu
Rosomaki i Piranie
Rekord w „Akcji Serce”
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Czajka” na stępce
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie Pioruny bronią Estonii
Zmiana warty w PKW Liban
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Kadeci na medal
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Bohaterowie z Alzacji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ryngrafy za „Feniksa”
Kluczowy partner
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Chirurg za konsolą
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Olympus in Paris
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Determinacja i wola walki to podstawa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Czworonożny żandarm w Paryżu
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Awanse dla medalistów
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Posłowie o modernizacji armii
„Niedźwiadek” na czele AK

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO