moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szeregowy bez limitu

Zniesienie limitu służby kontraktowej pozwoli zatrzymać w armii wykwalifikowanych szeregowych, którzy swoje doświadczenia zdobywali w Iraku czy Afganistanie. To plus dla tych ludzi i zysk dla sił zbrojnych – uważa st. chor. sztab. Andrzej Woltmann, zastępca komendanta Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych. „Polska Zbrojna” rozważa, jakie będą efekty tej zmiany.

Z końcem marca weszła w życie nowelizacja ustawy pragmatycznej, dzięki której szeregowi nie będą już musieli żegnać się z wojskiem po zakończeniu 12-letniego kontraktu. Dziś wielu oficerów jest przekonanych, że polska armia na tym zyska. – Weźmy za przykład szeregowego z rozpoznania. Po 12 latach służby osiąga on najlepsze efekty szkoleniowe. A my dotąd pozbywaliśmy się go w najlepszym momencie. Traciliśmy szturmana i wojownika. Perspektywa dłuższej służby będzie dla nich motywująca. Nie zgnuśnieją, nie staną się malkontentami, tylko będą się starać i udowadniać, że są zdolni do służby jak najdłużej – mówi chor. Marcin Bielecki, dowódca plutonu konserwacyjnego. – Pamiętajmy, że bez wartościowych szeregowych nie będzie można właściwie rozwijać także korpusu podoficerów – dodaje st. chor. sztab. Andrzej Woltmann.

Te opinie potwierdzają sami szeregowi. – Mogę zostać dobrym dowódcą – ocenia swoje umiejętności st. szer. Rafał Lekan, mający dziewięcioletni staż służby i doświadczenie z misji w Afganistanie. Utwierdził go w tym eksperyment szkoleniowy, w którym niedawno wziął udział. Szeregowi wcielali się podczas ćwiczeń w role dublerów dowódców drużyn i st. szer. Lekan się w niej sprawdził. Chce pójść na kurs podoficerski. – Mam ambicje być podoficerem. Doświadczeni żołnierze w roli dowódców drużyn na pewno sprawdzą się lepiej niż nowicjusze – mówi.

Zmiany przepisów wyczekiwał także spadochroniarz st. szer. Mateusz Jachymczak. Służy już ponad 10 lat, więc wkrótce musiałby odejść ze służby. – Miałem już nóż na gardle. Teraz mam więcej czasu, by się starać o szkołę podoficerską i etat. Odzyskałem nadzieję, że jeszcze warto to robić – zapewnia.

Odzyskał, bo do niedawna szeregowi o nieprzekraczalnym limicie 12 lat służby wypowiadali się gorzko: „Armia nas wykorzystała. Zabrała nam najlepsze lata życia, nie dając nic w zamian. Z góry założono, że jesteśmy potencjalnymi młodymi emerytami i że trzeba nas wyrzucić, zanim wyciągniemy rękę po pieniądze”; „Wojsko potraktowało nas jak śmieci, a przecież szkoliłem się i byłem bardzo dobry. Jeździłem na misje do Kosowa i Iraku. Teraz chcą mnie zwolnić w obawie, że ucieknę ze świadczeniami po 15 latach służby. Przecież nigdy nie deklarowałem, że interesuje mnie tylko 15 lat pracy”. Rozgoryczenie było tym większe, że wielu z nich potwierdziło swoje umiejętności, walcząc na kilku misjach zagranicznych na Bałkanach, w Iraku i Afganistanie. Niektórzy podczas służby zdobyli specjalistyczne kwalifikacje, m.in. łącznościowców, operatorów sprzętu i systemów informatycznych, meteorologów, strzelców wyborowych, zwiadowców, saperów, czy nurków.

Tak jak st. szer. Witold Wytrwał z 6 Batalionu Logistycznego 6 Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie. Jest instruktorem zrzutów towarowych w plutonie konserwacyjnym, zajmującym się obsługą tary desantowej. By dobrze wykonywać swoje zadania, najpierw uczył się fachu w jednostce, a po dwóch latach praktyki wyjechał na kurs do Kanady. Jestem jedną z kilkunastu osób w Polsce, które mają właśnie takie uprawnienia. – Gdyby nie zmiana ustawy, to swoją pracę jako szeregowy mógłbym wykonywać jeszcze tylko przez cztery lata – podkreśla st. szer. Wytrwał.

W najbliższym czasie 12-letnią wysługę osiągną: 924 szeregowych zawodowych w 2016 roku, 1183 w 2017 roku, 1887 w 2018 roku ,4791 w 2019 roku, 7759 w 2020 roku, 3553 w 2021 roku i 3280 w 2022 roku. Zmiany prawne umożliwią im uzyskanie uprawnień do emerytury wojskowej oraz odprawy mieszkaniowej. Koszty nowej ustawy pragmatycznej pojawią się w czwartym roku po wprowadzeniu noweli i wyniosą 73 miliony złotych. W ciągu 10 lat przekroczą 1,5 miliarda złotych. Zwiększono limity przyjęć na kursy podoficerskie i uruchomiono w tym roku dwa dodatkowe: pierwszy ruszy w maju w Centrum Szkolenia Sił Powietrznych w Koszalinie, drugi jesienią w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu. Po egzaminach wstępnych szansę na półroczne szkolenie podoficerskie otrzyma ponad 400 żołnierzy najniższego korpusu.

Więcej na temat szeregowych zawodowych oraz efektów wprowadzanych zmian – w kwietniowym numerze miesięcznika „Polska Zbrojna”.

Paulina Glińska , Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło

dodaj komentarz

komentarze


Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
 
Rusza rekrutacja na szkolenia dla szeregowych zawodowych
Więcej niż ćwiczenia
Nabór do „Wakacji z wojskiem” 2025 trwa
Demony wojny nie patrzą na płeć
Warsztaty dają siłę
Podejrzane manewry na Bałtyku
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Prezydent Trump spotkał się z szefem NATO
Żołnierz ranny na granicy
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Cel: zbudować odporność państwa
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
MSWiA: Zachodnia granica jest bezpieczna
Kajakami po medale
Pieta Michniowska
Kolarskie święto w stolicy
Czarne Pantery, ognia!
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Nie żyje żołnierz PKW Irak
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
PT-91, czyli trzy dekady twardej służby
Nowe Abramsy już w Wesołej
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Tłumy na zawodach w Krakowie
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Ostatnia niedziela…
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Tak szkolą sterników wojsk specjalnych
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Rywalizacja snajperów
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Przygotowania do Święta Wojska Polskiego
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Na rosyjskim pasku
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Planowano zamach na Zełenskiego
Dzieci wojny
Więcej żołnierzy z pieniędzmi za dyżur bojowy
BWP-1 – historia na dekady
More Than an Exercise
K9 – nieoceniony sojusznik
Pierwszy polski lot Apache’a
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Tak walczyły pancerne kolosy
Broń przeciwko wrogim satelitom
Ewakuacja Polaków z Izraela
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Radomski Air Show coraz bliżej
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Moc Czarnych Panter
A Whimsical Adversary
Rekompensaty na ostatniej prostej
Witamy na Ziemi
Rosjanie zaatakowali polską fabrykę w Ukrainie
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Terytorialsi zawitają do Płocka
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Jak Orlęta stają się Orłami?
Studenci w koszarach
Pucharowe zmagania Polaków
Wyższe stawki dla niezawodowych
Umacnianie ściany wschodniej
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO