St. mar. Kinga Kubicka, szer. Arleta Podolak, szer. Agata Ozdoba, mar. Halima Mohamed Seghir, mar. Karolina Tałach i st. mar. Daria Pogorzelec wywalczyły srebro w turnieju drużynowym judo podczas pierwszego dnia rywalizacji o medale na VI Letniej Olimpiadzie Wojskowej w Korei Południowej. W hali w Mungyeong, Polki w walce o złoto przegrały tylko z Brazylijkami. Brązowe medale zdobyły Rosjanki i Francuzki.
W finale rywalkami polskich judoczek były: w kategorii do 52kg – Sarah Gabrielle Cabral de Menezes, do 57 kg – Rafaela Lopes Silva, do 63 kg – Mariana dos Santos Silva, do 70 kg – Maria de Lourdes Mazzoleni Portela. Ozdoba, Tałach i Kubicka przegrały nieznacznie na punkty (po 0:1), z kolei Kubicka i Pogorzelec uległy po 0:10. – Wynik nie odzwierciedlał przebiegu tego spotkania. Były bardzo wyrównane walki. Myślę, że dziewczyny, tak jak obiecywały, niebawem wezmą rewanż. Oby to było jak najszybciej na zawodach indywidualnych – mówi mł. chor. Dariusz Tabisz, trener polskich judoczek.
Wielki sukces
– To bardzo wielki sukces naszych judoczek. Dzisiaj w finale Brazylijki były trochę lepsze. Trzeba jednak pamiętać o tym, że przegrały one z Rosjankami, z którymi myśmy wygrały – przyznaje Anna Kuzawińska, zastępca szefa reprezentacji Wojska Polskiego ds. sportowych. – W finale było jak było, ale przecież w Rio nasze judoczki w turnieju drużynowym nie miały żadnego medalu. Mam nadzieję, że równie dobrze pójdzie im w zawodach indywidualnych. Daria Pogorzelec w Rio miała złoty medal. Mam nadzieję, że powtórzy ten sukces. Wierzę również w udany występ pozostałych naszych reprezentantek i reprezentantów w turnieju indywidualnym – dodaje Kuzawińska.
W półfinale rywalem Polek były zwyciężczynie grupy B – Rosjanki. Mecz o awans do finału był niezwykle emocjonujący. Dwie pierwsze walki wygrały Rosjanki: Anna Kharitonova ze st. mar. Kingą Kubicką i Tatiana Kazeniuk z szer. Arletą Podolak. Trzy kolejne pojedynki wygrały natomiast Polki. Najpierw szer. Agata Ozdoba wygrała mniejszą ilością kar z Pari Surakatovą, a potem mar. Karolina Tałach wyrównała wynik meczu po wygranej przez ippon (po 1 min 9 s walki) z Aleną Prokopenko. Natomiast w ostatniej walce st. mar. Daria Pogorzelec wygrała (mniejszą ilością kar) z Anaid Mkhitarian.
– Rosjanki mają do nas pecha. Często z nami przegrywają. Także się nie zdziwiły, kiedy odebrałyśmy im finał – przyznaje st. mar. Daria Pogorzelec, dla której start w Korei Południowej jest drugim na wojskowych igrzyskach (na pierwszych, przed czterema laty, w Rio de Janeiro zdobyła złoto w rywalizacji indywidualnej). Po raz trzeci startuje w nich natomiast st. mar. Kinga Kubicka. – Przed ośmiu laty w Indiach był brąz w turnieju drużynowym, w Rio piąte miejsce, a teraz drugie – podsumowuje najstarsza judoczka w polskiej ekipie. Pozostałe cztery zadebiutowały na wojskowych igrzyskach.
Mecz Polek z Rosjankami obserwował gen. bryg. Andrzej Danielewski, inspektor szkolenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Jestem pod wrażeniem ostatnich pojedynków. Dziewczyny spisały się bardzo dobrze. Pięknie reprezentują wojsko, a przede wszystkim nasz kraj – mówi generał.
Droga do półfinału
W fazie grupowej, w meczu otwierającym turniej drużynowy kobiet, reprezentantki Wojska Polskiego pokonały 4:1 Francuzki. Polki rozpoczęły pojedynek od przegranej. W kategorii wagowej do 52 kg st. mar. Kinga Kubicka spotkała się z Marine Litenry. Dzięki przyznaniu przez sędziów yuko lepszą okazała się Francuzka. Pozostałe cztery pojedynki wygrały już nasze judoczki. W kategorii do 57 kg szer. Arleta Podolak pokonała przez ippon (po 1 min 21 s walki) Johannę Erolę. Z kolei w kategorii do 63 kg szer. Agata Ozdoba wygrała przez yuko z Silvią, a mar. Karolina Tałach w kategorii do 70 kg pokonała przez ippon (w 62. s walki) Marie Moulin. W ostatnim pojedynku w kategorii powyżej 70 kg st. mar. Daria Pogorzelec zwyciężyła Alice Deplanque. Polka prowadziła po zaliczeniu jej yuko, a w 2 min 11 s zakończyła walkę przez ippon.
W drugim meczu polskie judoczki pokonały 5:0 Hiszpanki. Dwa pojedynki zakończyły się bez walki, gdyż nasze rywalki wystawiły do turnieju drużynowego tylko trzy zawodniczki. Szer. Arleta Podolak po 14 s zakończyła przez ippon potyczkę z Rocio Gutierrez Vazquez. Z kolei jej koleżanka w kategorii do 63 kg mar. Hailma Mohamed Seghir potrzebowała 32 s, aby wygrać przez ippon z Yolantą Merino Bascunaną. Natomiast st. mar. Daria Pogorzelec po 28 s walki wygrała przez ippon z Jessicą Frau Cerdan.
W pojedynku o pierwsze miejsce w grupie A Polski przegrały 2:3 z Chinkami. St. mar. Kinga Kubicka przegrała z Yu Lan (Polka miała o jedną karę shido więcej od Chinki), a szer. Arleta Podolak wygrała po 1 min 53 s walki z Hui Wang. W trzecim pojedynku triumfowała szer. Agata Ozdoba (sędziowie przyznali Polce punkty za waza-ari). W kolejnej walce Chinki wyrównały rezultat meczu. Po bardzo zaciętym i wyrównanym pojedynku Zia Yan wygrała z mar. Karoliną Tałach. Natomiast w decydującej o zwycięstwie w meczu walce st. mar. Daria Pogorzelec przegrała przez ippon z Yang Li.
Przed czterema laty w Rio de Janeiro reprezentacja Wojska Polskiego również rozpoczęła igrzyska od medalu drużynowego w judo. Brąz wywalczyli mężczyźni, którzy tym razem nie wystawili drużyny do rywalizacji o medale. Do składu zabrakło im jednego zawodnika. Polki miały wprawdzie w Mungyeong sześć zawodniczek i wszystkie mogły wystąpić. Jednak dwie - z konieczności - startowały w innych kategoriach wagowych.
autor zdjęć: Fot. Jacek Szustakowski
komentarze