Strzelanie w nocy, forsowanie przeszkody wodnej, ćwiczenie procedur medycznych na polu walki – to tylko część zadań, z jakimi podczas manewrów „Tumak-15” mierzyli się żołnierze z 16 Dywizji Zmechanizowanej. – To dla nas najważniejsze szkolenie w tym roku. Na poligon w Bemowie Piskim przyjechało ponad 3 tysiące żołnierzy – mówi mjr Zbigniew Tuszyński.
Na poligonie przez kilka dni szkoliło się dowództwo oraz jednostki 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Kierownikiem ćwiczenia był gen. dyw. Leszek Surawski, dowódca 16 Dywizji. – „Tumak” to cykliczne szkolenie, którego celem jest zgrywanie pododdziałów naszej dywizji w warunkach polowych – mówi mjr Zbigniew Tuszyński, oficer prasowy 16 PDZ. Podczas ćwiczeń główną rolę w tym roku odegrała 1 Warszawska Brygada Pancerna z Wesołej.
Myśliwce, śmigłowce bojowe i wielozadaniowe
W sumie do Bemowa Piskiego przyjechało ponad 3 tysiące żołnierzy, także spoza 16 Dywizji. Byli m.in. saperzy z Brzegu, chemicy z Brodnicy oraz wojskowi z pododdziałów rozpoznania radioelektronicznego z Lidzbarka Warmińskiego. Na poligon wojskowi przywieźli ze sobą ponad 700 sztuk różnego sprzętu. – Mieliśmy sprzęt pancerny, zmechanizowany, artyleryjski, obrony przeciwlotniczej, inżynierii wojskowej i łączności – wylicza mjr Tuszyński. To między innymi czołgi PT-91 Twardy, BWP-y, wyrzutnie Langusta, armatohaubice Dana, wozy BRDM, zestawy przeciwlotnicze ZSU-23 oraz wozy dowodzenia i łączności.
Po raz pierwszy na tak dużą skalę w szkoleniu brały też udział siły powietrzne. Na poligon przyleciały samoloty Su-22, śmigłowce bojowe Mi-24 oraz PZL W-3 Sokół. – Zaczęło się od transportu kombinowanego – opowiada kpt. Zbigniew Gierczak, oficer prasowy 1 Brygady. – Część żołnierzy z naszej brygady została przerzucona transportem powietrznym na pokładzie dwóch samolotów CASA C-295 M oraz śmigłowca Mi-17. To było pierwsze tego rodzaju przemieszczenie w historii naszej jednostki – dodaje oficer.
Żołnierze ćwiczyli obronę i natarcie, strzelali w dzień i w nocy amunicją bojową. Musieli też m.in. sforsować przeszkodę wodną.
Walka z propagandą i pomoc medyczna
Zadania dostali także żołnierze ze struktur współpracy cywilno-wojskowej CIMIC. – Ćwiczyli realne sytuacje, które mogą się wydarzyć w rejonie stacjonowania wojsk. Tym razem była to manifestacja wrogiej dla naszych żołnierzy mniejszości narodowej pochodzenia „mondyjskiego”. W trakcie protestu rozrzucano materiały propagandowe, nawołujące żołnierzy do dezercji – opowiada scenariusz szkolenia mjr Tuszyński.
Manifestację zabezpieczyły miejscowe siły porządkowe oraz żołnierze 1 Brygady. Do negocjacji ruszyli oficerowie CIMIC oraz wojskowi zajmujący się wsparciem psychologicznym. – Wzmocniona została ochrona stanowiska dowodzenia. By uspokoić nastroje i zakończyć manifestację, żołnierze nawiązali też współpracę z Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz policją – dodaje oficer z 16 Dywizji.
Na poligonie żołnierze trenowali także procedury MEDEVAC, czyli ratownictwo pola walki. Scenariusz zakładał, że natychmiastowej pomocy potrzebował żołnierz z kompanii 1 Brygady. Odniósł rany, które zagrażały jego życiu. Koledzy drogą radiową nadali meldunek MEDEVAC. Tu liczył się czas oraz informacje dotyczące m.in. współrzędnych miejsca zdarzenia i stanu rannego. Żołnierze musieli zabezpieczyć miejsce podjęcia rannego, a także lądowisko. Niedługo w rejonie walk pojawił się śmigłowiec ewakuacji medycznej, który przetransportował rannego.
Kontrola z pokładu śmigłowca
Major Tuszyński podkreśla, że w trakcie tegorocznych ćwiczeń ściśle ze sobą współpracowały wojska lądowe i siły powietrzne. Niektóre działania ćwiczących obserwowali dowódcy. Dzięki temu mogli je na bieżąco oceniać i przez środki łączności korygować ewentualne błędy. Płk Krzysztof Radomski, zastępca dowódcy 1 Brygady, kontrolował na przykład z pokładu Mi-24, jak żołnierze z ugrupowania bojowego zajmują rejon obrony.
Ćwiczenia „Tumak-15” obserwowali także goście – oficerowie fińscy. Mogli zobaczyć m.in. prowadzenie działań ze strzelaniem amunicją bojową w dzień i w nocy. Wzięli też udział w obchodach 96. rocznicy powstania 16 Dywizji. Uroczystości odbyły się na poligonie.
autor zdjęć: st. chor. Sławomir Tessar
komentarze