Elewi służby przygotowawczej, którzy przekroczyli bramę Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach w maju, mają już za sobą blisko trzy miesiące szkolenia podstawowego. Teraz przyszedł czas na najtrudniejsze zadania i egzaminy.
14 lipca rozpoczęło się dwudniowe szkolenie elewów służby przygotowawczej na poligonie w Nowej Dębie. Pierwszy dzień wypełniły zajęcia ze szkolenia strzeleckiego i jednocześnie odbył się egzamin. Jak twierdzi dowódca kompanii szkolnej por. Sylwia Marczak, elewi spisali się bardzo dobrze, ponieważ ocena ogólna ze strzelania to 5,0.
W drugim dniu odbyło się szkolenie z OPBMR. Zakładanie masek oraz odzieży ochronnej żołnierze służby przygotowawczej mają już opanowane, ale tym razem stopień trudności był o wiele wyższy, gdyż zadaniem było pokonać tor napalmowy. Młodzi żołnierze mieli możliwość przełamać lęk i pokonać strach przed przeskakiwaniem żywego ognia. Wszyscy pokonali tor, była to dla nich doskonała lekcja odwagi.
Kolejny dzień szkoleniowy, już na terenie CPdMZ, to zajęcia inżynieryjno-saperskie. 16 lipca dzięki saperom z CPdMZ zajęcia odbyły się na najwyższym poziomie. Elewi mieli okazję sprawdzić, jak wygląda nowoczesny sprzęt saperski i jak się nim w prawidłowy sposób posługiwać.
Por. Marczak jest zadowolona z postępów, jakie poczynili jej podwładni. Jest przekonana, że wielu z nich uda się podpisać kontrakty do NSR.
Tekst: por. Kamila Kreis-Tomczak
autor zdjęć: por. Sylwia Marczak
komentarze