moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Spełniamy marzenia

Szczególny gość odwiedził 24 kwietnia 10 Brygadę Kawalerii Pancernej (10 BKPanc). Był nim niespełna 6-letni mieszkaniec Kamiennej Góry Dawid Biroś. Chory na mukowiscydozę chłopiec postanowił zostać żołnierzem jak dorośnie, dlatego bardzo chciał odwiedzić jednostkę wojskową. Stało to możliwe dzięki Fundacji „Mam marzenie”.


Świętoszowska brygada nie po raz pierwszy współpracuje z krakowską fundacją, która już od 11 lat spełnia marzenia dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. W 2007 roku 10 BKPanc wraz z wolontariuszami Fundacji „Mam marzenie” spełniła marzenia Krzysia, który chciał zostać żołnierzem i jeździć czołgiem. Podobne było marzenie Dawidka, który wczoraj odwiedził brygadę.

Wycieczka chłopca rozpoczęła się od pokazu broni kompanii rozpoznawczej. Niestety pierwszy kontakt Dawidka ze zwiadowcami skończył się łzami. Widok rosłych żołnierzy, uzbrojonych w ogromne karabiny tak go przestraszył, że spełnienie marzenia przez chwilę wisiało na włosku. Pomogło dopiero zapewnienie, że nawet tacie trzęsły się nogi, gdy zobaczył ten niecodzienny komitet powitalny. Zapewniony, że „każdy by się przestraszył”, wyciszył się trochę i kontynuował wycieczkę.

W kameralnej atmosferze Śnieżnika chłopiec uspokoił się zupełnie i zasiadając przy kolejnych stanowiskach strzeleckich dał się ponieść marzeniom. Pokaz zorganizowany przez żołnierzy 1 Batalionu Czołgów zachwycił nie tylko Dawida, ale także rodziców chłopca i towarzyszącą im wolontariuszkę fundacji. Rozgrywająca się na ekranie wymiana ognia, przelatujące nad głowami helikoptery, płonące czołgi wroga, okrzyki żołnierzy prowadzących ostrzał bardzo realnie symulowały pole walki. Scenerię tę Dawid oglądał z zapartym tchem. Kilka minut później, oglądając zaprezentowane przez 2 Batalion Czołgów pojazdy i wozy bojowe, nie czuł już żadnego strachu ani skrępowania. Dopiero teraz można było zobaczyć, że ten 5-letni smyk to mały, ale prawdziwy fan wojska i militariów. Dokładnie obejrzał cały, prezentowany przez pancerniaków sprzęt, odkrył każdy luk i właz, tam gdzie nie mógł wejść sam, kazał się podsadzić, nie wstydził się zadawać pytań, a w wozach bojowych czuł się jak ryba w wodzie. – Mamo – zawołał z wnętrza wozu zabezpieczenia technicznego – może nie uwierzysz, ale tu jest bardzo fajnie. Daję radę. I są tu ławeczki jak u nas w parku – relacjonował.

Po obejrzeniu czołgu Leopard Dawid ku zaskoczeniu wszystkich postanowił wrócić raz jeszcze do żołnierzy kompanii rozpoznawczej. Zmierzenie się ze strachem nie przyszło mu łatwo, ale ciekawość zwyciężyła. Nie bez znaczenia był też uśmiech na twarzach żołnierzy, którzy docenili odwagę Dawida i chwalili jego zapał i dociekliwość.

Pomimo widocznego już zmęczenia Dawid nie miał dość wrażeń. Chciał wiedzieć jeszcze tyle rzeczy. – Jaki czołg jest niezniszczalny? Gdzie strzelają żołnierze? – zadawał coraz to nowe pytania. Chciał też zobaczyć, gdzie pancerniacy ćwiczą swoją kondycję. Ośrodek sprawności fizycznej, choć był niezaplanowanym punktem wycieczki, zrobił na chłopcu duże wrażenie.

Wizytę zakończyło spotkanie z dowódcą 10 BKPanc wz. pułkownikiem Dariuszem Nawrockim, który wręczył małemu gościowi beret czołgisty, dyplom przyjaciela brygady, a następnie pozwolił mu przez chwilę… dowodzić brygadą. Dawid zamówił u adiutanta coś do picia i wykonał jeden, troszeczkę przypadkowy telefon. Rozsiadł się wygodnie w fotelu i chwilę rozmawiał z dowódcą. Wielka paczka zabawek militarnych od Fundacji „Mam marzenie” była wspaniałym uwieńczeniem tego dnia.

– Było nam bardzo miło gościć Ciebie w naszych szeregach – powiedział dowódca brygady na pożegnanie. – Mam nadzieję, że Twoje marzenie się spełniło. Życzę Ci, żebyś w przyszłości został żołnierzem, tak jak tego pragniesz. My tu w brygadzie potrzebujemy odważnych i mądrych ludzi, więc zapraszamy Cię do nas, kiedy podrośniesz.

– Spełnienia marzeń Dawidku – pisali na brygadowym fanpage’u żołnierze i sympatycy 10 BKPanc. – Dasz radę. Marzenia się spełniają. Trzeba tylko w nie wierzyć.

Tekst: Katarzyna Przepióra

red. PZ

autor zdjęć: Katarzyna Przepióra

dodaj komentarz

komentarze


Wybiła godzina zemsty
 
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Zrobić formę przed Kanadą
Chirurg za konsolą
Polskie Pioruny bronią Estonii
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rehabilitacja poprzez sport
Kluczowa rola Polaków
Wiązką w przeciwnika
Ochrona artylerii rakietowej
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Olympus in Paris
Rekord w „Akcji Serce”
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Kluczowy partner
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
W drodze na szczyt
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Ryngrafy za „Feniksa”
Zmiana warty w PKW Liban
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
„Niedźwiadek” na czele AK
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Olimp w Paryżu
Posłowie o modernizacji armii
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Fiasko misji tajnych służb
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podchorążowie lepsi od oficerów
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Awanse dla medalistów
Czworonożny żandarm w Paryżu
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Rosomaki i Piranie
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Więcej powołań do DZSW
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO