Do nowej, świeckiej tradycji ćwiczeń „Bagram” weszło serwowanie kawy o niespotykanym gdzie indziej smaku i aromacie. Kosztowanie jej jest podobne do jedzenia grzybów. Jak wiadomo, wszystkie grzyby są jadalne, niektóre tylko jeden raz. Uczestnicy ćwiczenia żartują, że kto nie spróbował tej kawy, ten nie dostanie zaliczenia. Następnych ćwiczeń „Bagram” już nie będzie. Misja ISAF się kończy, ale obawiam się, że zapasy tej kawy, niestety nie – pisze ppłk Andrzej Łydka z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, znawca i miłośnik historii wojskowości, publicysta portalu polska-zbrojna.pl.
Jak każde duże przedsięwzięcie szkoleniowe, ćwiczenie „Bagram XV” rozpoczęło się uroczystą zbiórką i defiladą pododdziałów. Zgodnie z tradycją wojskową przedsięwzięcie to odbyło się w tak nagłym i ulewnym deszczu, że po kilku minutach wszyscy uczestnicy szkolenia mieli berety idealnie „ułożone” na głowie. Na szczęście kurtki Gore-tex zdały egzamin.
Podczas ćwiczenia oceniano pracę dowództwa i komórek sztabowych oraz ich przygotowanie do realizacji zadań. Pododdziały kontyngentu były certyfikowane już wcześniej. Kierownictwo ćwiczenia przygotowało kilkadziesiąt zadań, incydentów i przedsięwzięć, które wymuszają na ćwiczących reakcję zgodną z obowiązującymi w BAF Bagram procedurami.
Przyjęte przez ćwiczących rozwiązania są oceniane przez zespół certyfikujący z DO RSZ. Treść zadań i incydentów oparta jest o aktualną i przewidywaną sytuację w Afganistanie i bazie Bagram. Przyjęto zasadę, by każdy z ćwiczących otrzymał minimum jedno–dwa zadania, odpowiednie dla swojego zakresu obowiązków. Oczywiście, poszczególne sekcje sztabu, czy też TOC (Tactical Operation Centre) pracują przy realizacji zadań na okrągło.
Część zadań jest realizowana praktycznie. Na przykład organizacja i prowadzenie konferencji prasowych oraz udzielanie wywiadów, w tym również dla przedstawicieli lokalnych mediów w Afganistanie, gdzie w rolę "wścibskich korespondentów" wcielili się żołnierze CPdMZ w Kielcach. Oczywiście w oryginalnych afgańskich ubiorach. Były to zadania dla rzecznika prasowego kontyngentu, kpt. Leszka Radzika, który podczas wywiadu wykazał się niezwykłym, jak dla niego, opanowaniem przy udzielaniu wyczerpujących odpowiedzi "natrętnym dziennikarzom".
Jak wspomniałem przy okazji udziału w jednym z poprzednich „Bagramów” do nowej, świeckiej tradycji tych ćwiczeń weszło serwowanie kawy o niespotykanym gdzie indziej smaku i aromacie. Kosztowanie jej jest podobne do jedzenia grzybów. Jak wiadomo, wszystkie grzyby są jadalne, niektóre tylko jeden raz. Jak żartują uczestnicy „Bagram”, kto nie spróbował tej kawy, ten nie będzie miał zaliczonego ćwiczenia. Następnych ćwiczeń „Bagram” już nie będzie. Misja ISAF się kończy, ale obawiam się, że zapasy tej kawy, niestety nie.
Przeprowadzane co pół roku ćwiczenia „Bagram” zdążyły się wpisać na trwałe do kalendarza przedsięwzięć organizowanych przez Dowództwo 2 Korpusu Zmechanizowanego z Krakowa. Przez lata funkcjonowała zbitka pojęciowa: jak ćwiczenie „Bagram”, to znaczy, że prowadzi je 2 KZ. Ostatnie już ćwiczenie „Bagram”, ze względu na zmiany restrukturyzacyjne, jest prowadzone przez Dowództwo Operacyjne RSZ. Jednak nadal dużą część kierownictwa ćwiczenia stanowią oficerowie 2 Korpusu, którzy przekazują swoje doświadczenia z poprzednich ćwiczeń.
W "Bagram XV" bierze również udział grupa oficerów i podoficerów US Army. Kilkunastu z nich będzie służyć z Polakami na misji ISAF w Afganistanie. Ćwiczenie odbywa się w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
Zasadniczym zadaniem XV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego będzie przemieszczenie z bazy w Bagram do kraju sprzętu wojskowego i wyposażenia użytkowanego dotychczas przez Polskie Siły Zadaniowe. Innymi słowy, będzie to poważne przedsięwzięcie logistyczne. Z tego powodu zadanie sformowania XV zmiany PKW otrzymał płk Adam Słodczyk, dowódca 10 Opolskiej Brygady Logistycznej im. płk. Piotra Wysockiego. Będzie on dowódcą kontyngentu. Część pododdziałów oraz komórek dowództwa została wystawiona przez 1 Brygadę Pancerną oraz inne jednostki wojskowe.
10 BLog realizuje wsparcie logistyczne Polskich Kontyngentów Wojskowych od 1999 roku, czyli od swojego powstania. A nawet wcześniej, ponieważ pierwszy Narodowy Element Zaopatrywania (NSE) sformowała, przygotowała i wysłała do PKW KFOR, zanim sam zakończył się ostatecznie proces jej formowania. Następne NSE Brygada formowała i wysyłała przez kilka lat na Bałkany (Bośnia i Hercegowina, Macedonia, Kosowo). Potem przez dziesięć zmian wspierała PKW w Iraku, przez trzy zmiany w Czadzie, jedną zmianę w Pakistanie. W Afganistanie żołnierze Brygady od 2002 roku służyli w NSE wspierającym PKW w operacji „Enduring Freedom”, a od VII zmiany służą w NSE PKW ISAF.
Żołnierze Brygady zdobyli olbrzymie doświadczenie w organizacji i realizacji zadań wsparcia logistycznego PKW. Posiadają uprawnienia do eksploatacji wielu rodzajów pojazdów mechanicznych i urządzeń przeładunkowych oraz prowadzenia gospodarki magazynowej. I wiedzą, że na misji na pewno spotkają się z koniecznością wykonania zadań, których realizacji nie przewidywano w procesie przygotowania do wyjazdu. Jako przykład podam, że podczas IX zmiany PKW w Iraku, kierowca-operator sprzętu przeładunkowego realizował zadania właściwe dla oficera finansów. I wykonywał je na tyle dobrze, że w dwóch następnych misjach wchodził w skład sekcji finansów NSE.
komentarze