Podczas szczytu Rady Europejskiej zasadnicze elementy polskiego stanowiska zostały uwzględnione. Naszym celem było wskazanie wszystkich inicjatyw, które mogą prowadzić do zwiększenia efektywności Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony, jednak bez powielania wysiłków Sojuszu Północnoatlantyckiego – pisze dr hab. Robert Kupiecki, wiceminister obrony narodowej.
Zależało nam również na zasygnalizowaniu, że kryzys finansowy nie może powodować automatycznych, niekoordynowanych cięć wydatków na obronność w państwach Unii Europejskiej. Wszystkie cztery wskazane wielonarodowe projekty dają nam potencjalną możliwość ich wykorzystania w procesie modernizacji Sił Zbrojnych.
Chcieliśmy także zapewnienia, że zwiększenie konkurencyjności europejskiego przemysłu obronnego uwzględniać będzie interesy państw o mniejszym potencjale oraz, że będzie dawać szanse na wzmocnienie małych i średnich przedsiębiorstw.
Szczególnie ważne dla nas zapisy dotyczą kilku kwestii. Chodzi o zapewnienie spójności rozwoju Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (Common Security and Defence Policy – CSDP) z działaniami NATO, zwłaszcza w sferze planistycznej i rozwoju zdolności. Wskazania perspektyw rozwoju współpracy z krajami Partnerstwa Wschodniego. Natomiast trzecia kwestia dotyczy zidentyfikowania konkretnych działań zwiększających użyteczność grup bojowych w ramach reagowania kryzysowego. I wreszcie – rozwijania europejskiego przemysłu obronnego w sposób stwarzający szanse równoważenia rozwoju przemysłów obronnych wszystkich państw członkowskich (np. transferu technologii i know-how).
Jak oceniam spotkanie w Brukseli? Poprawnie wskazano i zidentyfikowano kroki, działania oraz projekty, które UE powinna podjąć w celu wzmocnienia CSDP jako instrumentu reagowania kryzysowego. W wielu wypadkach są to jednak tylko postulaty. Do ich realizacji będzie potrzebna większa zgoda polityczna państw oraz zahamowanie spadków redukcji wydatków na obronność.
Nie odbyła się natomiast pogłębiona dyskusja na temat strategicznych celów rozwoju CSDP – Raport Wysokiej Przedstawiciel Catherine Ashton wskazywał konieczność osiągnięcia zgody strategicznej co do celów CSDP jako warunek konieczny jej rozwoju. W tym sensie, Rada nie doprowadziła do przełomowych decyzji. Uzgodnione konkluzje mogą być jednak wykorzystane do usprawnienia tej polityki.
Wiele zależeć będzie od tego, czy uda się zbliżyć stanowiska państw w konkretnych kwestiach: harmonijnego wykorzystania instrumentów cywilnych i wojskowych w reagowaniu kryzysowym UE, wypracowania atrakcyjnych dla państw zasad udziału w wielonarodowych projektach rozwoju zdolności obronnych, sprecyzowania zasad, na których miałaby postępować konsolidacja rynku przemysłu obronnego w całej UE.

komentarze