To oni – oficerowie CIMIC są łącznikami między wojskiem a mieszkańcami państw, na terenie których prowadzone są działania wojskowe. Dwudziestu ośmu żołnierzy z kilku krajów należących do NATO przygotowuje się do tej roli w Kielcach.
Kurs dla oficerów zajmujących się współpracą cywilno-wojskową (CIMIC) prowadzony jest przez kieleckie Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Oprócz Polaków szkolą się tam też żołnierze ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Francji i Czech.
Centrum w Kielcach jest jedynym ośrodkiem, który może prowadzić tego typu szkolenia i wydawać po ich zakończeniu certyfikaty. Żadna szkoła wojskowa w Polsce nie przygotowuje specjalistów w tej dziedzinie. W Kielcach przyszli oficerowie CIMIC uczą się, jak działać w rejonie prowadzonych operacji wojskowych, jak na przykład pozyskiwać informacje obrazujące sytuację na danym terenie, czy nastroje mieszkańców, jak reagować na ich potrzeby, lub organizować pomoc humanitarną.
– Kurs, który właśnie się rozpoczął jest kursem ogólnym, podczas którego uczestnicy uzyskują podstawowe informacje o NATO, CIMIC, czy organizacjach humanitarnych – wyjaśnia w rozmowie z portalem „Polska Zbrojna” kapitan Krzysztof Wojciechowski, kierownik trwającego właśnie szkolenia. – Przygotowuje on do pracy w charakterze oficera zajmującego się współpracą cywilno-wojskową w NATO, nie do konkretnej misji – dodaje. Ponieważ jednak największą operacją NATO jest obecnie misja w Afganistanie, duża część kursantów właśnie tam wykorzysta zdobytą w Kielcach wiedzę.
Na obecnej zmianie polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie jest 27 oficerów CIMIC. Na czym polega ich praca? Współpracują z lokalnymi władzami i przedstawicielami organizacji humanitarnych, systematycznie spotykają się z miejscową ludnością, zbierają informacje na temat potrzeb mieszkańców, oczekiwanego wsparcia.
Samo zainteresowanie problemami ludzi jednak nie wystarcza, mieszkańcy oczekują konkretnej pomocy. I oficerowie CIMIC im ją oferują. Rozdają ubrania, żywność, pomoce szkolne, zabawki. Działają też w Zespole Odbudowy Prowincji (Provincional Reconstruction Teams – PRT). Razem angażują się w projekty budowy dróg, mostów, szkół, czy organizują różnego rodzaju szkolenia. To sposób na zdobycie przychylności mieszkańców. – Afganistan nie jest łatwym terenem, trudno jest tam dotrzeć do lokalnej społeczności i zyskać jej zaufanie – twierdzi oficer z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Dlatego ważne jest wcześniejsze przygotowanie. Wykładowcy w Kielcach – doświadczeni w pracy w komórkach CIMIC – dbają o to, aby żołnierze nabyli również praktycznych umiejętności. W jaki sposób? – Aranżują im różne sytuacje, z którymi muszą sobie poradzić, np. rozwiązać problem, z jakim przedstawiciel organizacji międzynarodowej, czy lokalnych władz zwrócił się do żołnierzy CIMIC – opowiada kapitan Wojciechowski.
autor zdjęć: MON
komentarze