Bieżącą sytuację na wschodniej granicy oraz podjęte przez resort obrony działania wzmacniające bezpieczeństwo przedstawił dziś w Sejmie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Po jego wystąpieniu odbyła się debata poselska. – W sprawach bezpieczeństwa najważniejsze jest porozumienie i współpraca – zgodzili się parlamentarzyści.
Najważniejszymi kwestiami podnoszonymi przez posłów w czasie debaty po wystąpieniu wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza było bezpieczeństwo granicy z Białorusią i Rosją oraz program „Tarcza Wschód”. – Polska jest zabezpieczona na najwyższym możliwym obecnie poziomie – przekonywał szef resortu obrony. – Działania, które dzisiaj przedstawiałem, są po to, by każdego dnia to bezpieczeństwo było na jeszcze wyższym poziomie – zapewnił. Jednym z nich jest program „Tarcza Wschód”. To ogłoszony przez premiera Donalda Tuska plan wzmocnienia wschodniej i północnej granicy państwa siecią umocnień obronnych. – Nie o wszystkim możemy powiedzieć, ale cele programu są określone: utrudnienie mobilności tym, którzy chcieliby nas zaatakować, ułatwienie mobilności wojskom polskim i sojuszniczym oraz zabezpieczenie ludności cywilnej – tłumaczył Kosiniak-Kamysz. – Nie myślcie jednak o „Tarczy Wschód” jako działaniu wyłącznie fortyfikacyjnym – mówił wicepremier. Szef MON-u zaznaczył, że w programie ujęta jest także rozbudowa zdolności rozpoznawczych czy zabezpieczenie granicy przed infiltracją jej przez bezzałogowce. Zapewnił, że rząd będzie zwiększał liczebność wojska w tamtym rejonie kraju oraz zadba o remont i rozbudowę zapory, która już stoi na granicy z Białorusią.
Posłowie pytali także o udział polskich firm zbrojeniowych w całości zakupów sprzętu i uzbrojenia dla wojska. Wicepremier przypomniał, że celem rządu jest taki rozkład zamówień, by przynajmniej 50 proc. wydawanych pieniędzy lokowane było w krajowym przemyśle, zarówno państwowym, jak i prywatnym. Natomiast w przypadku zakupów sprzętu zagranicznego resort będzie wymagać jak najwyższego poziomu tzw. polonizacji, czyli udziału polskich kooperantów w realizacji kontraktów. – Polski przemysł zbrojeniowy wymaga zasadniczej reformy, tak by był bardziej efektywny i mógł wykonać zlecone zadania – przyznał jednak Kosiniak-Kamysz. Jako przykład wyzwania przed jakim stoi rodzimy przemysł zbrojeniowy podał wprowadzenie do produkcji bojowego wozu piechoty Borsuk. Minister zadeklarował, że chciałby, by umowa na jego zakup przez Wojsko Polskie została podpisana jeszcze w tym roku.
Wiele pytań dotyczyło tego jak liczna ma być docelowo armia i stanu rezerw, z których rekrutowani będą żołnierze w czasie wojny. Zdaniem posłów opozycji, problemy demograficzne utrudniają realizację programu znaczącego zwiększenia liczebności Wojska Polskiego, a brak odpowiedniej liczby przeszkolonych rezerwistów budzi wątpliwości do co zdolności sił zbrojnych do prowadzenia długotrwałej operacji obronnej. – Liczebność wojska wzrasta i będzie wzrastać, bo im więcej będzie żołnierzy, tym większe będzie poczucie bezpieczeństwa w społeczeństwie – zaznaczył szef MON-u. Minister poinformował, że do maja tego roku do służby zgłosiło się rekordowe 9 tys. chętnych, a społeczne zaufanie do Wojska Polskiego jest na wysokim, nienotowanym do tej pory poziomie. Jednocześnie na ogromną skalę realizowane jest szkolenie wojsk, w tym również żołnierzy rezerwy.
Posłowie chcieli się dowiedzieć, kiedy zostanie przedstawiony projekt ustawy o obronie cywilnej, którego opracowanie rząd zapowiedział kilka miesięcy temu. – Jak najszybciej – zapewnił szef MON-u.
Pytania dotyczyły również współpracy międzynarodowej na rzecz bezpieczeństwa. – Jest możliwość strategicznego partnerstwa z Unią Europejską i ze Stanami Zjednoczonymi. Jedno nie stoi na przeszkodzie drugiemu – mówił Kosiniak-Kamysz, odpierając zarzuty o przedkładanie przez rząd współpracy z partnerami europejskimi nad sojusz z USA. – Polska, jako sprawdzony sojusznik Stanów Zjednoczonych, jest bardzo dobrym łącznikiem pomiędzy Europą a Ameryką i może pełnić rolę bardzo ważnego zwornika wszystkich procesów pomiędzy Unią a NATO – przekonywał.
autor zdjęć: plut. Tomasz Borsuk, MON
komentarze