Członkowie Jednostki Strzeleckiej 4051 z Włocławka będą mogli stosować podczas szkolenia karabinki Grot. Przekazała je organizacji Fabryka Broni „Łucznik”. – Nowoczesny sprzęt, którego używa Wojsko Polskie, z pewnością uatrakcyjni nasze szkolenia – mówi Krzysztof Wójcik, dowódca jednostki.
Jednostka Strzelecka 4051 Włocławek im. gen. broni Władysława Andersa, do której należą służący w armii żołnierze oraz rezerwiści, od lat angażuje się w działania na rzecz obronności. Jej członkowie prowadzą szkolenia obronne, biorą udział w akcjach ratowniczych, działają na rzecz kombatantów, organizują także zawody z zakresu strzelectwa, ratownictwa, sportów wodnych i nurkowych. Stowarzyszenie współpracuje z wojskiem i jest jedyną certyfikowaną przez Ministerstwo Obrony Narodowej (czyli zweryfikowaną pod kątem umiejętności i gotowości do współpracy z siłami zbojnymi) organizacją proobronną w kraju, która ma pozwolenie na broń do wykorzystania w celach szkoleniowych.
– Na podstawie tego pozwolenia zwróciliśmy się w marcu tego roku do Fabryki Broni „Łucznik” z wnioskiem o nawiązanie współpracy. Zależy nam, by prowadzić szkolenia na wysokim poziomie i korzystać z najnowocześniejszego sprzętu militarnego, podobnego do tego, jaki ma Wojsko Polskie – mówi Krzysztof Wójcik, dowódca włocławskich strzelców.
Umowa zakładająca współpracę z radomską fabryką została podpisana kilka dni temu, a jej głównym punktem było przekazanie strzelcom karabinków MSBS Grot kalibru 5,56 mm. – To bez wątpienia przełomowa chwila w historii naszej organizacji – podkreśla Wójcik. Dodaje, że poza członkami jednostki z nowej broni będzie też korzystać młodzież szkolona przez instruktorów stowarzyszenia. – W marcu tego roku jako jedni z pierwszych zawarliśmy umowę partnerską z MON-em. Zgodnie z jej zapisami nasz udział w szkoleniu młodych ludzi, w tym głównie uczniów klas wojskowych, będzie większy niż dotąd. Na pewno ta nowa broń uatrakcyjni zajęcia – mówi dowódca strzelców.
Tym samym jednostka strzelecka z Włocławka jako pierwsza z organizacji proobronnych będzie używać z tej broni. – Dzięki tej współpracy będziemy mieli dodatkową informację zwrotną na temat naszego produktu. To kluczowe dla dalszego rozwoju konstrukcji – mówił po podpisaniu porozumienia Piotr Szczepański, prezes zarządu Fabryki Broni „Łucznik”. Szczegóły umowy (liczba karabinków i ich cena) są objęte tajemnicą handlową.
To pierwsza umowa, w ramach której organizacja proobronna otrzymała nowoczesny sprzęt szkoleniowy wykorzystywany na co dzień w Wojsku Polskim.
Możliwości szkoleniowe jednostki z Włocławka zwiększą się jednak nie tylko dzięki porozumieniu z Łucznikiem. Kilka dni temu strzelcy podpisali opiewającą na ponad 85 tys. zł umowę na dotację z MON-u. Uzyskane z resortu fundusze zostaną przeznaczone na zorganizowanie między innymi siedmiu kursów proobronnych dla instruktorów, a także dwóch obozów szkoleniowych. W obu przedsięwzięciach weźmie udział niemal dwieście osób, które podczas szkolenia będą miały do dyspozycji około 21 tys. sztuk amunicji (kalibru 5,56x45, 7,62x39 i 9x19 mm).
autor zdjęć: JS 4051 Włocławek, Fabryka Broni Łucznik
komentarze