moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Alarm: terroryści atakują z powietrza!

Boeing 737 z kilkudziesięcioma osobami na pokładzie został uprowadzony przez terrorystów. Załoga aktywowała kod alarmowy, a chwilę później w powietrze wzbiła się para dyżurna F-16. Piloci przechwycili samolot i zmusili go do lądowania w Świdwinie. To tylko jedno z wyzwań, z którymi musieli poradzić sobie uczestnicy ćwiczeń antykryzysowych „Renegade-Sarex '21”.

Manewry „Renegade-Sarex” mają sprawdzić zdolność wojska i układu pozamilitarnego do przeciwdziałania różnego rodzaju sytuacjom kryzysowym. W tym roku ćwiczenia są rozgrywane w polskiej przestrzeni powietrznej, na Bałtyku oraz na obszarach województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, lubelskiego i mazowieckiego. Organizatorem jest Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, a uczestniczy w nich około 1000 osób. To głównie żołnierze oraz przedstawiciele innych służb mundurowych, np. Policji, Państwowej Straży Pożarnej czy Straży Granicznej.

– Ćwiczenia taktyczno-specjalne kompleksowo sprawdzają system obrony powietrznej oraz systemy ratownictwa morskiego i lotniczego. Mimo że manewry odbywają się co roku, to każda edycja stawia przed uczestnikami inne wyzwania – mówi płk Jacek Gajda, szef Szefostwa Obrony Powietrznej Dowództwa Operacyjnego RSZ. – Za nami już kilka przećwiczonych epizodów. Właśnie zakończył się ten związany z zagrożeniem terrorystycznym z powietrza – dodaje oficer.

Zgodnie ze scenariuszem poruszający się w polskiej przestrzeni powietrznej samolot pasażerski (w czasie ćwiczeń Boeing 737 z 1 Bazy Lotnictwa Transportowego) niespodziewanie zmienił trasę lotu. – Utraciliśmy z nim łączność. Maszyna, która z Czech miała kierować się na Rzeszów, na wysokości Katowic zmieniła trasę lotu i poleciała na północ kraju – opisuje ppłk Arkadiusz Bala z DORSZ. Wyjaśnia też, że na transponderze statku powietrznego aktywowano kod informujący o tym, że samolot został porwany i może stanowić zagrożenie w polskiej przestrzeni powietrznej. O sytuacji powiadomiono Żandarmerię Wojskową i poderwano parę dyżurną F-16.

Zadaniem pilotów myśliwców było przechwycenie uprowadzonego samolotu pasażerskiego, nawiązanie kontaktu – także wzrokowego – z załogą, a następnie zmuszenie go do lądowania na wskazanym lotnisku interwencyjnym. – „Terroryści” zdecydowali się na lądowanie w Świdwinie. Dlatego tam też na pokładzie C-130 Hercules wyruszyli żołnierze Oddziału Specjalnego ŻW z Mińska Mazowieckiego – dodaje ppłk Bala z DORSZ. Wyjaśnia, że tego typu zdarzenie wymaga bardzo dobrej i sprawnej współpracy różnego rodzaju służb. Przede wszystkim chodzi tu o Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwo Komponentu Powietrznego, ale także Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, jak również Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Policję i Straż Graniczną. – Przy okazji tych ćwiczeń wdrożyliśmy wszystkie procedury właściwe dla systemu obrony powietrznej. Użyliśmy też syren alarmowych. Dźwięk alarmu słychać było w większych miastach na trasie przelotu porwanego statku powietrznego – wyjaśnia płk Gajda.

Przeciwdziałanie terrorystom to nie wszystko. Manewry rozpoczęły się od akcji ratunkowej na morzu. Według scenariusza na Bałtyku doszło do zderzenia dwóch okrętów.

– Mieliśmy 200 rannych, pożar i tonącą jednostkę. Trzeba było przeprowadzić szybką ewakuację poszkodowanych. Część z nich ewakuowana była drogą morską, m.in. przez wojsko oraz jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Najciężej ranni zostali podebrani przez wojskowe śmigłowce W-3 i Mi-14, i przetransportowani bezpośrednio do szpitali w Gdańsku i Słupsku – opisuje płk Gajda. Akcję wspierały także jednostki Straży Granicznej oraz Policja. – Największą wartością tych ćwiczeń jest to, że wojsko i przedstawiciele układu pozamilitarnego współpracują w realnych operacjach. Niczego nie robimy na papierze, działamy tak długo, jak jest to konieczne. Cała akcja zajęła nam ponad dziesięć godzin – dodaje pułkownik.

W trakcie manewrów sprawdzono także system ratownictwa lotniczego. Przez niemal 48 godzin poszukiwano pasażerów ocalałych z katastrofy lotniczej samolotu C-295M. – Do wypadku doszło w trudno dostępnym, zalesionym i pełnym jezior terenie, dlatego też poszukiwania zajęły nam bardzo dużo czasu. Sprawy nie ułatwiał fakt, że w wyniku zderzenia samolotu z ziemią pojawił się pożar wraku oraz poszycia leśnego – mówi płk Marcin Szafraniec z DORSZ. Do akcji zaangażowano naziemne zespoły poszukiwawczo-ratownicze WOT-u, straż pożarną, strażaków ochotników, motoszybowiec Straży Granicznej oraz organizacje pożytku publicznego, m.in. Polski Czerwony Krzyż. W gaszeniu pożaru natomiast pomagali policjanci. Zrzucali wodę z podwieszonego pod Black Hawka zasobnika Bambi Backet.

Ostatnim etapem ćwiczeń są „Manewry ASAR”. W ich trakcie cztery lotnicze zespoły poszukiwawczo-ratownicze będą musiały jak najszybciej odnaleźć poszkodowanych w katastrofie lotniczej, a następnie przetransportować ich do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: st. chor. szt. mar. Arkadiusz Dwulatek / CC DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


Zawiszacy przywitali pierwsze Borsuki
Gala Boksu na Bemowie
Holenderska misja na polskim niebie
Satelita MikroSAR nadaje
Amunicja od Grupy WB
Kalorie to nie wszystko
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Pierwsze spojrzenie z polskiego satelity
Militarne Schengen
Święto sportowców w mundurach
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Smak służby
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
W ochronie granicy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wojsko ma swojego satelitę!
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Polski „Wiking” dla Danii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wszystkie Kormorany na wodzie
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Mundurowi z benefitami
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Nowe zdolności sił zbrojnych
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Kontrakt na ratowanie życia
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Szef MON-u podsumował rok działania ustawy o obronie cywilnej
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Combat 56 u terytorialsów
Plan na WAM
Pancerniacy jadą na misję
Nowe Warmate dla wojska
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Najdłuższa noc
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Niebo pod osłoną
Wojskowa łączność w Kosmosie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Gdy ucichnie artyleria
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Jaśminowe szkolenia na AWL-u
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Obywatele chcą być wGotowości
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Dzień wart stu lat
Niemieckie wsparcie z powietrza
Śnieżnik gotowy na Groty
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Szwedzi w pętli
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Trałowce do remontu
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO