Opiekują się kombatantami, pensjonariuszami domów opieki społecznej, wspierają też pracowników służby zdrowia. Każdego dnia do walki z COVID-19 kierowanych jest 1300 żołnierzy wojsk obrony terytorialnej. Dziś z częścią z nich spotkał się premier Mateusz Morawiecki. – To co robicie jest bardzo budujące. Dziękuję za to – zwrócił się do terytorialsów.
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się dziś w Zegrzu z żołnierzami wojsk obrony terytorialnej, którzy są zaangażowani w walkę z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. – Na wielu polach walki z COVID-19 żołnierze WOT wchodzą w przestrzeń, która pozwala luzować zasoby kadrowe służby zdrowia. To niezwykle ważna funkcja, bo dzięki temu tysiące ludzi może wykonywać inne czynności – powiedział. Dodał, że każdego dnia do takich działań jest kierowanych 1300 terytorialsów. – To bardzo budujące. Bardzo za to dziękuję – zwrócił się do żołnierzy.
Podczas spotkania z prezesem rady ministrów, terytoriasi zaprezentowali w jaki sposób funkcjonują między innymi mobilne punkty Test&Go w których są pobierane wymazy od osób, które mogą być nosicielami koronawirusa. Jak podkreślił premier ich wydajność jest bardzo duża, a panujące w nich warunki sanitarne spełniają wszystkie normy. Dodał, że w przyszłości prawdopodobnie zostaną przekształcone, tak aby można było w nich przeprowadzać szczepienia. – Myślimy o tym, jak ułożyć ten proces, aby w momencie kiedy szczepionki będą dostępne, móc go bezpiecznie przeprowadzić – podkreślił.
Premier zaapelował także o przestrzeganie zaleceń dotyczących bezpieczeństwa – noszenie maseczek, częstą dezynfekcję dłoni i utrzymywanie dystansu społecznego. – Musimy być zdyscyplinowani, bo dzięki temu chronimy siebie i innych. Te obostrzenia mają sens – zaznaczył.
Natomiast wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz przypomniał, że wojsko jest zaangażowane w walkę z koronawirusem od samego początku pandemii. – To tysiące żołnierzy wojsk operacyjnych i obrony terytorialenej, którzy każdego dnia pomagają obywatelom – powiedział. Dodał, że do takich działań została skierowana także wojskowa służba medyczna, podlegające resortowi obrony szpitale i ośrodki medycyny prewencyjnej. Cały czas czuwa także sześć zespołów lotniczych, które pozostają w dyspozycji pogotowia ratunkowego. – Bardzo mocno angażujemy się w pomoc cywilnej służbie zdrowia i będziemy to robić w dalszym ciągu – zapewnił.
Żołnierze WOT angażują się w walkę z rozprzestrzeniającym się koronawirusem od momentu, w którym wybuchła pandemia. W ramach operacji „Odporna wiosna” opiekowali się osobami starszymi, wspierali domy opieki społecznej, organizowali punkty Test&Go.
Teraz kontynuują te działania w ramach operacji „Trwała odporność”. Terytorialsi wspierają funkcjonariuszy policji kontrolujących osoby przebywające w kwarantannie, transportują żywność i środki ochrony osobistej do domów opieki społecznej, pomagają także placówkom oświatowym zorganizować pracę tak, aby zapewnić bezpieczeństwo ich podopiecznym. Żołnierze pomagają także personelowi szpitali m.in. mierząc temperaturę pacjentom zgłaszającym się na izby przyjęć, w razie konieczności opiekują się też podopiecznymi domów pomocy społecznej. Cały czas funkcjonują także utworzone w WOT zespoły wymazowe. Tylko w ostatni weekend, terytoriasi pobrali prawie cztery tysiące próbek od osób, które mogą być nosicielami koronawirusa.
autor zdjęć: Adam Guz / KPRM
komentarze