Wykonywanie zadań obrony przeciwminowej, stawianie zagród minowych, a także oczyszczanie akwenów morskich oraz śródlądowych z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych - to tylko niektóre z zadań, które już od 90 lat realizują siły 13 Dywizjonu Trałowców im. admirała floty Andrzeja Karwety. W środę, 1 kwietnia, gdyński dywizjon obchodzi 90. rocznicę utworzenia. Z okazji święta jednostki na okrętach dywizjonu podniesiona została wielka gala banderowa.
- Dziękuję wszystkim za codzienną żmudną i ofiarną służbę, pracę, za gotowość do realizacji zadań i godne reprezentowanie Dywizjonu. Dziękuję za Wasze codzienne poświęcenie i zaangażowanie. I proszę: Tak Trzymać! To dzięki Wam, dzięki Waszemu profesjonalizmowi i zaangażowaniu Dywizjon każdego dnia okrywa się dobrą sławą i jest postrzegany jako jedna z najlepszych jednostek wojskowych w Marynarce Wojennej RP oraz najbardziej zapracowaną, co znajduje swoje odzwierciedlenie w toku naszej codziennej, niejednokrotnie bardzo niebezpiecznej służby dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom akwenów wodnych - tymi słowami podziękował wszystkim marynarzom dowódca 13 dTR komandor porucznik Jarosław Iwańczuk.
Ze względu na obowiązujący stan epidemii i rozprzestrzenianie się koronawirusa, a przede wszystkim mając na uwadze wspólne bezpieczeństwo uroczystości rocznicowe nie odbyły się w tradycyjny, marynarski sposób, a wszystkie oficjalne obchody święta dywizjonu zostały odwołane.
Początek istnienia polskich sił trałowych datuje się na 1921 rok. Koniec I wojny światowej dał odrodzonej Polsce dostęp do morza. Odzyskany skrawek bałtyckiego wybrzeża był jednak pusty i bezbronny. Potrzebą chwili było więc jak najszybsze zdobycie okrętów wojennych zdolnych do objęcia straży nad polskimi wodami, a także do szkolenia marynarskiej kadry. Zapadła więc decyzja o utworzeniu Dywizjonu Ćwiczebnego, pierwszego polskiego zespołu taktycznego. W jego skład weszły cztery trałowce oraz dwie zakupione w Finlandii kanonierki. To właśnie w tym roku na pierwszych w Polskiej Marynarce Wojennej trałowcach podniesiono banderę wojenną co dało podwaliny do utworzenia sił przeciwminowych Marynarki Wojennej. W dniu 1 kwietnia 1930 r. szef Kierownictwa Marynarki Wojennej kadm. Jerzy Świrski ustalił nowy podział jednostek floty (ten moment został przyjęty jako początek istnienia 13 Dywizjonu Trałowców). W miejsce Dywizjonu Ćwiczebnego powołano Dywizjon Minowców, w którego skład weszły trałowce OORP „Jaskółka”, „Czajka” i „Rybitwa”.
Zakończenie II wojny światowej otworzyło następny rozdział w ich historii. 5 kwietnia 1946 r. na przyjętych od ZSRR 9 trałowcach typu BTSZCZ (T-301 "ALBATROS") podniesiono polską banderę wojenną. Dwa lata później, 19 kwietnia 1948 roku do służby weszły 3 zakupione z amerykańskiego demobilu trałowce redowe typu „YMS” z drewnianymi kadłubami. Okręty te zostały zbudowane w stoczniach amerykańskich w latach 1942-43. Po II wojnie światowej niezmiernie ważnym zadaniem dla rozwoju gospodarki morskiej było rozminowanie wód basenów portowych, torów wodnych prowadzących do portów oraz wód przybrzeżnych. Od lipca 1946 roku do prac związanych z oczyszczaniem z min wód terytorialnych przystąpiły polskie trałowce. Prace te prowadzone były aż do połowy lat siedemdziesiątych. W 1989 r. w strukturę organizacyjną dywizjonu weszła Grupa Płetwonurków – Minerów. 1 lipca 2006 roku dywizjon zmienił podporządkowanie organizacyjne przechodząc z helskiej 9.FOW do świnoujskiej 8.FOW, a 10 października 2006 r. nastąpiło przebazowanie dywizjonu z Helu do Portu Wojennego w Gdyni. 29 grudnia 2010 r. 13.dTR przekazano w podporządkowanie 3. Flotylli Okrętów. Od 1 listopada 2013 r. jednostka ponownie znalazła się w strukturach 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
13 Dywizjon Trałowców jest oddziałem taktycznym świnoujskiej 8. Flotylli Obrony Wybrzeża przeznaczonym do wykonywania zadań obrony przeciwminowej - trałowania, poszukiwania, wykrywania i niszczenia min, niszczenia zagród minowych oraz obrony przeciwminowej zespołów okrętów na przejściu morzem. Okręty dywizjonu stacjonują w Porcie Wojennym Gdynia.
Ostatnie lata to okres intensywnej służby na morzu związanej z udziałem okrętów 13. Dywizjonu Trałowców w ćwiczeniach na Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym. Siły dywizjonu uczestniczyły w setkach krajowych i międzynarodowych ćwiczeń – w ramach NATO i Partnerstwa dla Pokoju neutralizując przy tym tysiące ton niebezpiecznych materiałów wybuchowych. Od wielu lat okręty dywizjonu nieprzerwanie wykonują zadania w strukturach NATO. W 2002 roku pierwszy polski okręt podniósł na swojej burcie flagę NATO, wchodząc w skład Stałego Zespołu Obrony Przeciwminowej NATO MCM FORNORTH (ang. Mine Countermeasures Forces North) – był to niszczyciel min ORP „Mewa”. Od tego czasu, przez kolejne lata polskie niszczyciele min – ORP „Mewa”, ORP „Flaming” i ORP „Czajka” – na przemian, kilkunastokrotnie wchodziły w skład Stałych Zespołów Sił Obrony Przeciwminowej NATO.
28 listopada 2017 r. 13 Dywizjon Trałowców wkroczył w nową erę technologicznego rozwoju. Wtedy bowiem została podniesiona bandera wojenna na ORP „Kormoran”, pierwszym z serii nowoczesnych niszczycieli min. ORP „Kormoran” to już trzecia jednostka o tej nazwie służąca w historii jednostki. To także dowód, że tradycja i nowoczesność to dwa wyznaczniki, którymi Dywizjon kieruje się w swojej codziennej służbie.
Tekst: kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski
autor zdjęć: 8 FOW
komentarze