20 marca podczas szkolenia poligonowego żołnierzy PKW Rumunia odwiedził ambasador RP w Bukareszcie Marcin Wilczek.
To już drugi tydzień, kiedy żołnierze kompanii zmotoryzowanej realizują szkolenie poligonowe w Cincu. Od stycznia br. zmotoryzowani pełnią półroczny dyżur, prowadząc intensywne szkolenie wraz z sojusznikami NATO w rejonie odpowiedzialności jakim jest Rumunia. W każdym miesiącu, 26 batalion piechoty „Red Scorpions”, którego część stanowią polscy żołnierze, realizuje szkolenie w oparciu o ośrodki poligonowe.
Podczas marcowego poligonu, żołnierzy PKW odwiedził Marcin Wilczek, ambasador RP w Bukareszcie. Celem wizyty było przede wszystkim zaprezentowanie zadań realizowanych przez polski pododdział w ramach tFP (z ang. tailored Forward Presence) dostosowanej Wysuniętej Obecności NATO polegające na wzmocnieniu południowej flanki NATO.
Wizytę rozpoczęła prezentacja komendanta obiektu możliwości jakimi dysponuje ośrodek szkolenia poligonowego w Cincu. Następnie dowódca PKW mjr Dawid Butlak omówił zadania realizowane przez polski kontyngent wojskowy.
Kolejnym elementem było praktyczne działanie kompanii. Na wstępie ambasador zapoznany został działaniem na punkcie dowódczo-obserwacyjnym dowódcy kompanii oraz samą organizacją szkolenia ogniowego. Po zapoznaniu z sytuacją taktyczną oraz wyposażeniem pododdziału zmotoryzowanego pan Wilczek wizytował praktycznie prowadzenie obrony na kompanijnym punkcie oporu. - O teorii można mówić wiele, można doskonale opisać zamiar oraz sposób realizacji postawionego zadania. Jednak, dla osób które nie służą w wojsku, najlepszym zobrazowaniem opracowanego planu jest możliwość obserwacji realnego działania żołnierzy – podkreśla dowódca PKW mjr Butlak.
Po wykonanym kierowaniu ogniem ambasador RP skierował podziękowanie dla PKW za zaangażowanie i godną postawę podczas realizacji codziennych zadań służbowych. Na zakończenie dowódca PKW wręczył gościowi pamiątkę z wizyty na poligonie w Cincu.
Tekst: kpt. Weronika Milczarczyk
autor zdjęć: st. szer. Natalia Rzetelska
komentarze