Żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej za kilka tygodni ruszą do Kanady, by spróbować swoich sił w wojskowych zawodach „Iceman Challenge”. Miejsce w reprezentacji polskiej armii wywalczyli w czasie eliminacji w Bielsku-Białej. O wyjazd do Kanady ze spadochroniarzami rywalizowali żołnierze z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej.
Zawody „Iceman Challenge” odbywają się w Kanadzie od 2016 roku. Gospodarzem zimowych zmagań jest 5 Zmechanizowana Grupa Bojowa. Do udziału w rywalizacji Kanadyjczycy zaprosili w tym roku m.in. żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Albanii, Czech, Włoch, Słowacji, Słowenii, Hiszpanii oraz Polski.
Do Kanady swoich żołnierzy chciały wysłać 6 Brygada Powietrznodesantowa i 25 Brygada Kawalerii Powietrznej, bo to właśnie te jednostki najczęściej współpracują z Kanadyjczykami. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zdecydowało więc, że za ocean pojadą żołnierze, którzy wygrają krajowe eliminacje. Zorganizowano je w Bielsku-Białej.
Na zawody przyjechało w sumie 20 spadochroniarzy i kawalerzystów. Żołnierze musieli wykazać się dobrą kondycją podczas dwóch konkurencji. Najpierw w jak najkrótszym czasie trzeba było pokonać 8 km na nartach skiturowych, a następnie z 15-kilogramowym obciążeniem biec na dystansie 5 km. – Te konkurencje nie były przypadkowe. Między innymi z takim wyzwaniem zmierzą się żołnierze podczas „Iceman Challenge” – mówi mjr Piotr Rachoń, szef sekcji wychowania fizycznego 6 Brygady Powietrznodesantowej i kierownik eliminacji.
– Stawka była wysoka, więc rywalizacja zaciekła. Każdy dał z siebie wszystko, bo przecież chcieliśmy wypaść jak najlepiej – opowiada st. szer. Kamil Murzyn z 6 Batalionu Dowodzenia 6 Brygady. Żołnierz ukończył eliminacje z pierwszą lokatą. – Na co dzień uprawiam sport, w lecie biegam, zimą przerzucam się na narty zjazdowe lub skiturowe, a mimo to było mi ciężko. Szczególnie dał mi się we znaki bieg w śniegu z plecakiem – przyznaje. Szeregowy tłumaczy, że podczas kwalifikacji ważna była nie tylko siła mięśni. – W czasie biegu liczyła się przede wszystkim wydolność, z kolei szybkie poruszanie się na nartach wymaga dobrej techniki – uzupełnia.
Żołnierze przyznają, że do eliminacji nie mieli czasu się przygotowywać. Niektórzy o kwalifikacjach dowiedzieli się zaledwie kilka dni wcześniej. – Po raz pierwszy polscy żołnierze wezmą udział w kanadyjskich zawodach. Jesteśmy dobrej myśli, bo przez ostatnie trzy lata startowaliśmy w organizowanych w Polsce zawodach „Ski Patrol” – przyznaje st. szer. Murzyn.
Spadochroniarze wygrali rywalizację w Bielsku-Białej, zajmując czołowe miejsca. Oznacza to, że to właśnie czwórka szturmanów 6 Brygady Powietrznodesantowej weźmie udział w zimowych zmaganiach w Kanadzie. – W zawodach wystartujemy po raz pierwszy, ale mam nadzieję że wrócimy z sukcesami. Nasi żołnierze są dobrze przygotowani, na pewno dadzą z siebie wszystko – dodaje mjr Rachoń.
Zawody „Iceman Challenge” odbędą się 28 lutego. W ubiegłym roku do rywalizacji stanęło ponad 900 żołnierzy z 24 krajów. Zgodnie z regulaminem zawodnicy będą musieli zmierzyć się w czterech konkurencjach. Będą maszerować z obciążeniem 15 kg na dystansie 5 km, pokonają ponad 5 km na rakietach śnieżnych i 8 km w nartach skiturowych. Będą także biec na czas z bronią przez 5 km.
autor zdjęć: 6 BPD
komentarze