moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gotowanie mistrzów

Zupa krem z pieczonego ziemniaka z wędzonym boczkiem, roladka z kurczaka faszerowana kaczką w sosie z rokitnika, kaszotto z grzybami leśnymi i kluski śląskie oraz mus z chałwy ze słonym karmelem. M.in. takie dania serwowali wojskowi kucharze z Polski podczas Pucharu Świata w Luksemburgu. Do brązowego medalu zabrakło im… pół punktu. Wrócili z wyróżnieniem.

Kulinarny Puchar ŚwiataExpogast Culinary World Cup 2018 Luxembourg odbył się już po raz trzynasty. W międzynarodowym konkursie dla najwybitniejszych kucharzy i cukierników rywalizowało w indywidualnych konkursach 750 szefów kuchni i artystów zajmujących się np. rzeźbieniem w warzywach czy czekoladzie. Walczyło 30 narodowych reprezentacji seniorów, 15 reprezentacji juniorów oraz 45 zespołów regionalnych.

Pośród najlepszych kucharzy, którzy prezentowali swoje umiejętności w Luksemburgu byli także żołnierze. W zawodach wzięła udział 14-osobowa Reprezentacja Kucharzy Wojska Polskiego. Wojskowi wystartowali w kategorii „Community catering”.

Grochówki nie było

Kulinarny Puchar Świata to zawody najwyższej klasy. Porównywalne są do Międzynarodowej Olimpiady Kulinarnej rozgrywanej w Niemczech. Oba konkursy rozgrywane są co cztery lata.  I w obu mistrzostwach startują najlepsi wojskowi kucharze.

– Przygotowanie do światowych zawodów wymaga ogromu pracy. Do startu w Luksemburgu trenowaliśmy rok – mówi st. kpr. Radosław Irzemski, który w Reprezentacji Kucharzy Wojska Polskiego jest od 2011 roku. Zdobył m.in. brązowy medal na Olimpiadzie Kulinarnej w Erfurcie w 2012 roku, na co dzień służy w 1 Batalionie Dowodzenia i Zabezpieczenia 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej. – Przez pierwsze pół roku spotykaliśmy się raz w miesiącu i przez cztery dni pracowaliśmy nad menu. W czasie drugiego półrocza mieliśmy już dwa spotkania w miesiącu. Ćwiczyliśmy w studiu kulinarnym w 1 Pomorskiej Brygadzie Logistycznej w Bydgoszczy – opowiada. Kucharze mają tam komfortowe warunki do pracy. Korzystają z najnowocześniejszego wyposażenia, sprzętu gastronomicznego, którego nie powstydziłyby się najlepsze restauracje. – Wykorzystujemy urządzenia typu vacuum, ćwiczymy najnowocześniejsze techniki, m.in. sous-vide (gotowanie próżniowe – red.) czy kuchnię molekularną – uzupełnia st. kpr. Irzemski.

Za menu konkursowe odpowiada trener. Wojskową reprezentację trenował Tomasz Welter, szef kuchni w jednym z bydgoskich hoteli. Pod jego kierownictwem wojskowi kucharze zdobyli brązowy medal w 2012 roku na Olimpiadzie Kulinarnej w Erfurcie. – Trener wyznaczył ramowe menu, ale przez pierwsze pół roku każdy miał na nie wpływ. Przedstawialiśmy swoje pomysły, z czego później trener wybrał najlepsze propozycje – opowiada Irzemski. Za co jeszcze odpowiadał trener? – Rzeczywiście, propozycje menu zgłasza trener, ale przepisy ewoluują. Trener musi także przygotować kucharzy do stosowania różnych technik kulinarnych, nowości i trendów obowiązujących w gastronomii, nie tylko w zakresie gotowania, ale i aranżacji potraw – mówi Tomasz Welter. Wyjaśnia także, że jego zadaniem było przygotowanie dokumentacji dotyczącej potraw i receptur oraz dbanie o całą logistykę w czasie mistrzostw, zabezpieczenie produktów i ich transport. 
Zgodnie z regulaminem reprezentacja kucharzy Wojska Polskiego do 31 sierpnia 2018 roku musiała zgłosić menu, które zamierzała prezentować podczas zawodów. Żołnierze wyjaśniają, że szczegółowy jadłospis gotowy był już zimą, co oznacza, że przez pół roku trenowali tylko dania konkursowe.

Gotowanie w biegu

Reprezentacja Kucharzy WP podczas Kulinarnego Pucharu Świata w Luksemburgu wystartowała w kategorii „Community Catering”. Żołnierze musieli przygotować menu dla 150 osób składające się z zupy, dwóch dań mięsnych (lub mięsa i ryby), dania wegetariańskiego, dwóch dodatków skrobiowych i dwóch warzywnych, 3 dipów, 4 sałat i deseru.

Do rywalizacji stanęli 26 listopada. Do kuchni weszli o godzinie 5.45 rano, by wnieść niezbędny sprzęt do pracy i wszystkie produkty. – Następnie sędziowie sprawdzali, czy nasze produkty są zgodne z regulaminem i zgłoszoną przez nas recepturą. O 6.30 dostaliśmy sygnał, że możemy gotować – opowiada st. kpr. Irzemski. Do kuchni weszło czterech kucharzy (w tym jeden cukiernik) i jeden pomocnik. Żołnierze mieli pięć godzin na przygotowanie całego menu. Mimo że w czasie treningów wszystkie czynności mieli rozpisane co do minuty, to i tak pojawiły się nerwy – przyznają.

– W reprezentacji kucharzy jestem już od 10 lat, a od ośmiu jestem kapitanem naszej drużyny. Mimo dużego doświadczenia podczas zawodów tej rangi, zawsze pojawiają się duże emocje. To jest bardzo stresujące wyzwanie, ale trzeba utrzymać skupienie i uwagę – opowiada st. kpr. Piotr Welter, żołnierz batalionu dowodzenia Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, zdobywca trzech brązowych medali. – Startując w tego typu zawodach chcemy pokazać, że kucharz w wojsku potrafi dobrze gotować. Wiem, że wojskowa kuchnia powinna być prosta, wysokoenergetyczna, łatwa w wykonaniu. Ale udowadniamy, że stać nas także na przygotowywanie wysublimowanych potraw. Jestem niezwykle dumny z całego zespołu – dodaje kapitan drużyny.

Po pięciu godzinach gotowania żołnierze byli gotowi do serwowania potraw. Przygotowali zupę krem z pieczonego ziemniaka z dodatkiem wędzonego boczku, roladkę z kurczaka kukurydzianego faszerowaną kaczką w sosie z rokitnika. Była też wołowina w sosie demi glace, kaszotto z grzybami leśnymi i kluski śląskie. W menu znalazły się także buraki marynowane wanilią, seler duszony w śmietanie z dodatkiem boczku, cztery różne sałaty, m.in. z serem kozim i orzechami oraz grillowane warzywa. Żołnierze przygotowali także pieczony pieróg z warzywami z sosem słodko-kwaśnym. Cukiernik, st. szer. Magdalena Buganik z 10 Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, reprezentantka kucharzy WP od ośmiu lat, przygotowała natomiast mistrzowski deser: mus z chałwy w polewie ze słonego karmelu.

Surowy werdykt

– Jeszcze godzinę przed zakończeniem konkursu byłem przekonany, że wywalczymy medal. Niestety, okazało się, że jeden detal zaważył na ostatecznej punktacji – mówi trener Tomasz Welter. Dodaje jednocześnie, że sędziowie podkreślali, że żołnierze byli perfekcyjnie przygotowani od strony technicznej. Otrzymali pochwały za pracę w kuchni, nienaganne stroje, sposób gotowania i deser klasy mistrzowskiej.
Czego więc zabrakło? – Czujemy niedosyt. Gdy dania były już gotowe w jednej z sałatek zabrakło łyżki, więc sędziowie uznali, że nie może ona być podana. Straciliśmy więc trochę czasu, by uzupełnić niedopatrzenie, a tam każda sekunda była na wagę złota – mówi kpr. Welter. – Odjęli nam pół punktu. Dokładnie tyle, ile potrzeba było, żebyśmy sięgnęli po brązowy medal – dodaje.

Kucharze nie składają jednak broni. Za kilka tygodni znowu wejdą do kuchni, by przygotowywać kolejne konkursowe menu. Będą trenować do Międzynarodowej Olimpiady Kulinarnej, która odbędzie się w 2020 roku w Stuttgarcie.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. Reprezentacja Kucharzy WP

dodaj komentarz

komentarze


Jak usprawnić działania służb na granicy
 
Prezydent Zełenski w Warszawie
Lato pod wodą
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Szkolenie do walk w mieście
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
Serwis bliżej domu
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Czujemy się tu jak w rodzinie
Strzelnice dla specjalsów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mark Rutte pokieruje NATO
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Spędź wakacje z wojskiem!
Ostatnia niedziela…
Walka – tak, ale tylko polityczna
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Pancerniacy trenują cywilów
Wsparcie MON-u dla studentów
Za zdrowie utracone na służbie
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Roczny dyżur spadochroniarzy
Oczy na Kijów
Spadochroniarze na warcie w UE
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Biało-czerwona nad Wilnem
RBN przed szczytem NATO
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Szpital u „Troski”
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Szkolenie na miarę czasów
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Polsko-litewskie konsultacje
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Olimp gotowy na igrzyska!
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Śmierć przyszła po wojnie
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Pancerny sznyt

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO