W Siedlcach powstanie Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej. Ten pomysł został już zaakceptowany przez ministra Antoniego Macierewicza – mówił gen. Wiesław Kukuła, dowódca WOT, podczas posiedzenia senackiej Komisji Obrony Narodowej. Generał zapowiedział, że do końca miesiąca powstanie koncepcja funkcjonowania Centrum.
Dowódca wojsk obrony terytorialnej przedstawił senatorom informację na temat tego, jak przebiega budowa piątego rodzaju sił zbrojnych. – Bazujemy na koncepcji opracowanej w ubiegłym roku. Zakłada ona, że wojska obrony terytorialnej będą powstawać w czterech etapach. Zakończyliśmy już pierwszy etap, który przewidywał utworzenie Dowództwa WOT. Rozpoczęliśmy też proces formowania 3 pierwszych brygad w województwach podlaskim, podkarpackim i lubelskim. W ramach tych brygad utworzyliśmy 4 bataliony lekkiej piechoty – relacjonował gen. Wiesław Kukuła.
W ramach drugiego etapu mają powstać dwie brygady w województwie mazowieckim oraz jedna w województwie warmińsko-mazurskim. – Powołaliśmy tzw. zespoły pilotażowe oraz dowódców, którzy zajęli się rozwijaniem struktur etatowych i infrastruktury – mówił gen. Wiesław Kukuła.
Trzy etapy szkolenia WOT
Dowódca WOT poinformował senatorów, że do końca tego miesiąca ma powstać koncepcja utworzenia Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej. – Zaproponowaliśmy, żeby Centrum znajdowało się w Siedlcach, gdzie – w naszej ocenie – jest największy potencjał infrastrukturalny. Minister Antoni Macierewicz zaakceptował ten pomysł – mówił generał. Jednocześnie zapowiedział, że wkrótce zostaną powołane dwa pododdziały – zabezpieczenia oraz batalion dowodzenia wojsk obrony terytorialnej.
Kolejne etapy budowy WOT zostały zaplanowane na lata 2018 i 2019. Najbardziej intensywny będzie przyszłoroczny, trzeci etap, kiedy to powstanie siedem brygad. Gen. Kukuła przekonywał, że istnieje potrzeba powoływania dowódców brygad ze znacznym wyprzedzeniem. – Dlatego jeszcze w tym roku podamy nazwiska siedmiu kolejnych dowódców brygad – mówił.
W ramach ostatniego etapu (w 2019 roku) terytorialsi pojawią się w województwach zachodniopomorskim, dolnośląskim i opolskim.
Senatorowie poznali też podstawowe informacje dotyczące szkolenia żołnierzy obrony terytorialnej. – Jest ono podzielone na trzy etapy: indywidualne, specjalistyczne – na przykład strzeleckie czy medyczne – oraz ostatnie w cyklu, które dotyczy ćwiczeń zgrywających plutony i kompanie. Cykl szkoleniowy zakończy certyfikacja – mówił gen. Kukuła. W ciągu 3 lat odbędą się 124 dni szkoleniowe, przy czym – jak zaznaczał dowódca WOT – dzień szkoleniowy trwa 12, a nie 8 godzin, jak w pozostałych rodzajach wojsk. Generał podkreślał, że szkolenie terytorialsów, ze względu na ograniczony czas, musi być innowacyjne i maksymalnie skupiać się na przekazywaniu praktycznych umiejętności. – Efekty pierwszych szkoleń, 16-dniowych, są bardzo obiecujące. Na przykład podczas podstawowego szkolenia strzeleckiego uzyskaliśmy 95 proc., a w brygadzie w Rzeszowie aż 100 proc. wyników wykonania, i to zarówno w dzień, jak i w nocy – mówił.
– Kiedy kilka lat temu tworzyliśmy wojska specjalne, to, podobnie jak dziś, pojawiały się głosy krytyczne. Zarzucano nam, że wyciągamy kadry i żołnierzy z wojsk lądowych. Odpowiadaliśmy, że był to nie koszt, lecz inwestycja, która pięknie się zwróciła. Żołnierze wojsk specjalnych w Iraku czy Afganistanie oddali nieocenione usługi swoim kolegom z wojsk lądowych. Myślę, że podobnie będzie z WOT. My ten dług też zaczniemy spłacać. Staniemy się zapleczem kadr zawodowych dla pozostałych rodzajów sił zbrojnych, działając w sytuacjach kryzysowych czy poszerzając zdolności sił zbrojnych – podkreślał gen. Kukuła.
Kto służy w WOT?
Według danych DWOT (stan na 12 czerwca), w wojskach obrony terytorialnej jest 681 żołnierzy zawodowych (w tym 331 oficerów, 200 podoficerów 150 szeregowych) oraz 830 żołnierzy służby terytorialnej, przy czym aż 80 proc. na stanowiskach bojowych. Obecnie wojsko ma dane dotyczące 800 terytorialsów. Statystyczna średnia wieku żołnierzy to ponad 30 lat. Około 40 proc. nie ma jeszcze 30 lat, 40 proc. jest przed 40, reszta to osoby poniżej 20 lat oraz powyżej 40. roku życia.
Okazuje się, że aż 36 proc. terytorialsów ma wyższe wykształcenie, 15 proc. to studenci, a 53 proc. ma wykształcenie średnie. Zaledwie 8 proc. ukończyło jedynie szkołę zawodową. Co piąty żołnierz WOT nie ma obecnie zatrudnienia, jednak tylko 8 proc. spośród nich określiło się jako bezrobotni, reszta to np. osoby uczące się jeszcze lub świeżo po szkole.
Do WOT zaciągnęły się także kobiety. Ich liczba odpowiada mniej więcej liczbie pań służących w armii zawodowej. – Chciałbym oddać hołd paniom, które się do nas zgłosiły. Żadna z nich nie odpadła podczas szkolenia podstawowego – podkreślał gen. Kukuła.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze