24 listopada na placu apelowym 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) odbyło się uroczyste przekazanie dowodzenia brygadą pomiędzy dotychczasowym dowódcą – generałem brygady Maciejem Jabłońskim, a przyjmującym obowiązki pułkownikiem Dariuszem Parylakiem.
W obecności gości i przyjaciół pancernej brygady, w asyście kompanii honorowej wystawionej przez 1 Batalion Czołgów i dźwiękach orkiestry wojskowej z Żagania uroczystość rozpoczęło złożenie meldunku dowódcy Czarnej Dywizji generałowi brygady Jarosławowi Mice. Następnie dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (11 LDKPanc) dokonał przeglądu poddziałów 10 BKPanc. Kolejnym punktem apelu było przekazanie sztandaru brygady na ręce nowego dowódcy – pułkownika Dariusza Parylaka. W dalszej części podpisany został protokół przekazania i przyjęcia obowiązków dowódcy 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Ważnym momentem było nałożenie nowemu dowódcy 10 BKPanc wyróżniającego pancerniaków czarnego naramiennika, a także wręczenie mu miniatury czołgu Leopard 2A4.
Dowódca 11 LDKPanc generał dywizji Jarosław Mika w swoim przemówieniu powiedział: – Jesteśmy dziś świadkami uroczystości szczególnej, nie tylko dla odchodzącego i przyjmującego obowiązki dowódcy, ale również dla całego stanu osobowego 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Bycie dowódcą pancernej brygady nie jest łatwym zadaniem, ale cieszę się, że to właśnie pułkownik Parylak został na to stanowisko wyznaczony. Znam go dobrze, jest doświadczonym oficerem, który przeszedł całą dowódczą ścieżkę, wszystkie szczeble dowodzenia. Życzę Panu, żeby pod Pana dowództwem dorobek 10 Brygady Kawalerii Pancernej był pomnażany. Cieszę się również z wyznaczenia generała brygady Macieja Jabłońskiego na szefa Zarządu Planowania Użycia Sił Zbrojnych i Szkolenia. Jest to dla niego duża nobilitacja i wyzwanie zarazem. Panie generale, sądzę, że to doświadczenie, które Pan posiada, zarówno w pracy dowódczej, jak i sztabowej, będzie procentowało. Nie jestem w stanie zliczyć ćwiczeń, które brygada od była pod Pana dowodzeniem. To Pan tworzył nową jakość 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Dorobek każdego dowódcy musi być pomnażany przez jego następców. Jest to ich obowiązek. Tym bardziej, że przed pancerną brygadą nowe wyzwania, niełatwe wyzwania, ale te stoją już przed nowym dowódcą. Dowódca Czarnej Dywizji zwrócił się do byłego i obecnego dowódcy pancernej brygady: - Dziś żegnam nie tylko wspaniałego dowódcę, ale też przyjaciela, na którym zawsze mogłem polegać i na którego mogłem liczyć. Wiem, że to zaufanie przejdzie również na pułkownika Parylaka, że pod jego dowództwem umacniała się będzie marka 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Odchodzącemu dowódcy dziękuję i życzę, żeby, jak przystało na pancerniaka, z otwartą przyłbicą sprostał nowym wyzwaniom. Pułkownikowi Parylakowi życzę powodzenia.
Odchodzący generał brygady Maciej Jabłoński podsumował okres swojego dowodzenia słowami: - Dobrze pamiętam ten przepiękny, gorący, czerwcowy dzień dwa lata temu, jak obejmowałem dowództwo 10 Brygadą Kawalerii Pancernej. Moi koledzy, przyjaciele, dowódcy innych brygad, podchodzili do mnie i mówili, żebym cieszył się każdą minutą dowodzenia brygadą, bo to najpiękniejsze stanowisko, jakie może mnie spotkać. Dziś z najwyższym przekonaniem potwierdzam, że mieli rację. Dowodzenie brygadą, w dodatku TAKĄ brygadą, dało mi pełną satysfakcję. Okres mojego dowodzenia był bardzo intensywny, wszystko to nie udało by się, gdyby nie Wy – moi podwładni, żołnierze i pracownicy wojska, za co serdecznie Wam dziękuję. Dziękuję również Panu generałowi dywizji Jarosławowi Mice, że był przywódcą, ale ufając mi, pozwalał mi zachować swobodę działania. Brygada nie działa w próżni i tutaj moje podziękowania kieruję również do kolegów - dowódców jednostek dywizji, współpracujących organizacji i instytucji. Dziękuję Wam za wsparcie i współdziałanie. Nie mogę zapomnieć o weteranach i stowarzyszeniach, za to, że nas wspieraliście swoją radą i doświadczeniem. Dziękuję szczególnie mojej rodzinie za nieocenione wsparcie.
Generał Jabłoński zwrócił się do swojego następcy: - Powodzenia i sukcesów życzę nowemu dowódcy, pułkownikowi Dariuszowi Parylakowi, przed którym również stoją niemałe wyzwania. Życzę Ci, żebyś osiągnął taką samą satysfakcję z dowodzenia tą jednostką, jaką ja osiągnąłem. Oddaję Ci wspaniały oddział Wojska Polskiego, zgrany, dobrze wyszkolony i przygotowany do realizacji zadań na najwyższym poziomie.
Uroczysty apel zwieńczył swoim przemówieniem nowy dowódca 10 BKPanc pułkownik Dariusz Parylak: - Przed kilkoma minutami z rąk odchodzącego dowódcy Pana generała brygady Macieja Jabłońskiego otrzymałem sztandar. Sztandar, który każdy z nas słowami roty przysięgi wojskowej zobowiązał się bronić, który jest najwyższą wartością każdego oddziału. Od tej chwili mam pełną świadomość tego, że odpowiadam za kierowanie najlepszą jednostką pancerną sił zbrojnych i za jej losy. Jest to ogromne wyzwanie również dlatego, że mój poprzednik bardzo podniósł poprzeczkę i ustalił wysokie standardy. Na szczęście mam świadomość również tego, że w moich wysiłkach wspierać mnie będzie ponad dwa i pół tysiąca, stojących po drugiej stronie trybuny, najlepszych pancerniaków w Siłach Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej. Mam nadzieję, że wartością dodaną mojej służby w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej będzie jak najlepsze wykonywanie zadań, satysfakcja i zadowolenie wszystkich żołnierzy i pracowników, a także spełnienie oczekiwań przełożonych, dotyczących realizacji zadań i nadchodzących wyzwań.
Uroczystość przekazania dowodzenia 10 Brygadą Kawalerii Pancernej zakończyła defilada pododdziałów 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Tekst: kpt. Adriana Wołyńska
autor zdjęć: kpt. Adriana Wołyńska, szer. Natalia Wawrzyniak
komentarze