Ekstremalny bieg przez przeszkody Runmageddon Classic Beskidy odbył się 3 października w Myślenicach. Jego zwycięzca Michał Jagieło potrzebował ponad dwie godziny, aby w trudnym górskim terenie pokonać ponad 12 kilometrów i 50 przeszkód. Pół godziny dłużej na trasie spędziła najszybsza wśród kobiet Magdalena Szulc. Do mety drugiego w Małopolsce Runmageddonu dotarło 962 zawodników z prawie 1100, którzy stanęli na starcie. Najtwardsi z twardych rywalizowali podczas ekstremalnie ciężkiej konkurencji Runmageddon Games, a najmłodsi bawili się w strefie Runmageddon KIDS, na specjalnie zbudowanej dla nich trasie.
W sobotę do Myślenic z całej Polski zjechało prawie 1100 fanów ekstremalnego biegania przez przeszkody, aby wziąć udział w beskidzkim Runmageddonie. Ze względu na górskie ukształtowanie terenu jest to najbardziej wymagająca edycja w całym cyklu. Trasa Runmageddonu Classic została poprowadzona m.in. przez lasy Nadleśnictwa Myślenice, Górę Chełm oraz wzdłuż Raby. Największą grozę wśród zawodników budziła przeszkoda „Ta Jedyna”, czyli 40-metrowa lina spinająca dwa brzegi rzeki, za pomocą której uczestnicy musieli przeprawić się na drugą stronę. Chwila nieuwagi i zawodnicy kończyli w lodowatej wodzie. Przeszkodę pokonało zaledwie 30 uczestników! Reszta musiała wykonać 15 karnych „padnij, powstań”, aby móc biec dalej.
Film: runmageddon.pl
Wielką frajdą okazała się z kolei 60-metrowa ślizgawka, którą zawodnicy zjeżdżali z dużą szybkością, a ślizg kończył się w wielkim, błotnym basenie. Niektórym uczestnikom taka atrakcja spodobała się na tyle, że… chcieli wracać na górę, aby zjechać jeszcze raz!
Trasa sobotniego biegu prowadziła przez trudno dostępne do pokonania tereny leśne czy też naturalne osuwisko na zboczu góry. Oprócz przeszkód wynikających z ukształtowania terenu, zawodnicy zmagali się z różnej wielkości ścianami, czołgali się pod zasiekami, dźwigali opony, podciągali się na linach. Na kilka metrów przed metą przyszło im się zmierzyć z zastępem groźnych wojowników, którzy okazali się połączonymi siłami zawodników drużyn futbolu amerykańskiego – Highlanders Beskidy oraz Pretorians Skoczów.
Najszybszym zawodnikiem sobotniego Runmageddonu Classic został Michał Jagieło, który pokonał trasę w 2:07:14. Wśród kobiet bezkonkurencyjna była znów Magdalena Szulc z Warszawy, której dotarcie do mety zajęło 2:32:58. Niektórzy zawodnicy spędzili na trasie nawet prawie 6 godzin!
– Oj poniosła nas fantazja w przygotowywaniu trasy sobotniego Runmageddonu! Nie dość, że dołożyliśmy trzy dodatkowe kilometry, to jeszcze umieściliśmy na niej masę bardzo wymagających przeszkód. Łącznie z „Tą Jedyną”, która dla wielu zawodników była nie do przebycia – mówi Jaro Bieniecki, prezes Runmageddonu. – Ale nie mamy wyrzutów sumienia! Z ogromną satysfakcją patrzyliśmy na radość wypisaną na twarzach uczestników docierających do mety, którzy powinni być z siebie dumni. Pokazali charakter i stawili czoła wyzwaniu oraz swoim słabościom. Nasza sobotnia impreza znów potwierdziła, że Myślenice i Beskidy to wprost wymarzone miejsce dla biegów przeszkodowych. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy, że w przyszłym roku w maju zorganizujemy tutaj Górski Festiwal Runmageddonu, podczas którego w trzy dni odbędą się cztery ekstremalne biegi, z zupełnie nową formułą ULTRA, która oznacza… ponad 44 kilometry i 140 przeszkód! Będzie piekło! – dodaje.
Równolegle do rozgrywanego Runmageddonu Classic toczyła się zacięta rywalizacja w Runmageddonie w formule Games. Zawodnicy konkurowali na krótkim, bo zaledwie 200-metrowym torze przeszkód, którego pokonanie wymagało niesłychanej szybkości i siły. Te wyczerpujące dla uczestników i widowiskowe dla kibiców zawody wygrali Wojciech Sobieraj oraz Małgorzata Szaruga. Zawodnicy, oprócz zasłużonego podziwu, zgarnęli również nagrody za zwycięstwo w tej rywalizacji, której pula wynosiła dwa tysiące złotych.
Ukończenie sobotnich zawodów Runmageddon Classic Beskidy pozwoliło uczestnikom na zdobycie trzech punktów w Lidze Runmageddonu, której Wielki Finał zaplanowany jest 25 października na hałdach kopalni KWK Sośnica-Makoszowy w Zabrzu. Aby uzyskać prawo startu w Wielkim Finale konieczne jest zdobycie minimum pięć punktów.
Najbliższą okazją na zdobycie brakujących punktów jest udział w Runmageddonie Rekrut, który odbędzie się 24 października w Zabrzu. Nowy sezon Runmageddonu natomiast zacznie się już 7 listopada w Poznaniu edycją Runmageddon Rekrut.
Zapisy na imprezy rozgrywane w ramach cyklu Runmageddon trwają na stronie internetowej www.runmageddon.pl
O biegu Runmageddon (www.runmageddon.pl)
Runmageddon to największy cykl ekstremalnych biegów przez przeszkody w Polsce. Organizatorami imprezy są Fundacja Runmageddon oraz firma Extreme Events.
Runmageddon zwiastuje koniec ery nudnych biegów ulicznych oferując jego uczestnikom ekstremalne wrażenia. To wydarzenie nastawione na dobrą zabawę, do której pretekstem jest wysiłek fizyczny i rywalizacja o miano najtwardszego zawodnika. Uczestnik prąc naprzód wspinają się, czołgają, brną w błocie, skaczą, a także mierzą się z wodą oraz ogniem. Imprezy pod szyldem Runmageddonu odbywają się w formułach Intro (3 km i +15 przeszkód), Rekrut (6km i +30 przeszkód), Classic (12km i + 50 przeszkód) oraz Hardcore (21km i +70 przeszkód).
Cechą, która wyróżnia Runnmageddon wśród innych biegów przeszkodowych jest gęstość rozmieszczenia przeszkód na trasie oraz pomysłowość w ich budowaniu. Runmageddon jako pierwszy w Europie zorganizował we wrześniu 2015 nocny bieg przeszkodowy W maju 2016 zorganizuje Górski Festiwal Runmageddonu, podczas którego w 3 dni odbędą się 4 ekstremalne biegi, łącznie z rozgrywanym po raz pierwszy na świecie biegiem w formule ULTRA, oznaczającą ponad 44km i ponad 140 przeszkód.
autor zdjęć: BikeLife.pl
komentarze