moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polskie skrzydła nad Bałtykiem

Są gotowi do zwalczania okrętów podwodnych, prowadzą rozpoznanie i pełnią całodobowe dyżury ratownicze, niosąc pomoc na wodach Bałtyku. Dziś polscy lotnicy morscy świętują 95. rocznicę istnienia. Symbolicznym początkiem tej formacji był lot chor. pil. Andrzeja Zubrzyckiego.

Był 15 lipca 1920 roku. Chorąży Zubrzycki poderwał wodnosamolot, przeleciał nad portowymi budynkami i skierował się nad Zatokę Pucką. Podobne loty wykonywano tu już wcześniej, były niemal na porządku dziennym. Ten jednak przeszedł do historii, gdyż dotąd za sterami stacjonujących w Pucku hydroplanów zasiadali Niemcy. A w ów lipcowy czwartek pierwszy raz ponad wody Bałtyku wzbił się samolot z biało-czerwoną szachownicą. Odrodzona Rzeczypospolita właśnie uzyskała dostęp do morza, w Pucku zaś od kilkunastu dni formalnie istniała Baza Lotnictwa Morskiego.

Zanim jednak doszło do tego historycznego lotu, wiele godzin musieli spędzić w warsztatach mechanicy. Pilotowany przez chor. Zubrzyckiego samolot został zmontowany z kilku wraków maszyn typu „Friedrichschafen” porzuconych przez pruską armię. Początki były więc trudne, ale lotnictwo morskie konsekwentnie się rozrastało.

Przez Morski Dywizjon Lotniczy, który powstał wkrótce w Pucku, do wybuchu wojny przewinęło się ponad 30 samolotów różnego typu. We wrześniu 1939 roku formacja ta nie odegrała jednak większej roli. – Jak cała polska armia, lotnictwo morskie było w fazie przebudowy – tłumaczy kmdr por. rez. Mariusz Konarski ze Stowarzyszenia Historycznego Morskiego Dywizjonu Lotniczego. – Brakowało nowoczesnych bojowych maszyn. Co prawda polska marynarka zamówiła we Włoszech sześć samolotów torpedowych Cant Z 506B, a w planach było nawet podwojenie tej liczby, ale do czasu wybuchu wojny zdołaliśmy pozyskać zaledwie jeden. Realizacja kontraktu była opóźniana na skutek nacisków ze strony Niemiec. W dodatku prace nad polskim samolotem torpedowym dopiero rozpoczęto. Zgodnie z pierwotnymi założeniami, lotnictwo morskie miało zostać poważnie wzmocnione do 1942 roku. Wojna zweryfikowała jednak te plany – opowiada kmdr por. rez. Konarski.

Dywizjon z Pucka został szybko rozbity przez Niemców. Jednak potem służący w nim piloci walczyli w siłach powietrznych wszystkich państw koalicyjnych. Szczególnie aktywni byli podczas walk o Wielką Brytanię i północny Atlantyk. Tradycje Morskiego Dywizjonu Lotniczego kontynuował 304 Dywizjon Bombowy Ziemi Śląskiej im. Ks. Józefa Poniatowskiego. Należące do niego załogi łącznie wykonały 2939 lotów bojowych, spędzając w powietrzu 24 tysiące godzin. Zrzuciły około 900 ton bomb, zatopiły dwa i uszkodziły pięć okrętów podwodnych, zestrzeliły też sześć samolotów nieprzyjaciela, a cztery uszkodziły.

Dziś piloci morscy służą w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej, której dowództwo mieści się w Gdyni Babich Dołach. Podlegają mu gdyńska 43 Baza Lotnictwa Morskiego oraz 44 Baza Lotnictwa Morskiego z lotniskami w Siemirowicach i Darłowie. W wyposażeniu brygady znajdują się samoloty Bryza w wersjach patrolowo-rozpoznawczej, transportowej, monitoringu ekologicznego, a także śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ, współdziałające z fregatami śmigłowce pokładowe SH-2G, ratownicze Mi-14PŁ/R i W-3RM Anakonda oraz Mi-17 i Mi-2.

– Naszą domeną są specjalistyczne operacje lotnicze nad obszarami morskimi: zwalczanie okrętów podwodnych, rozpoznanie jednostek nawodnych, wskazywanie celów okrętom oraz misje poszukiwawczo-ratownicze – wyjaśnia kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Lotnicy gdyńskiej brygady przez całą dobę są gotowi nieść pomoc poszkodowanym w różnych zdarzeniach na Bałtyku. Wspólnie z urzędem morskim prowadzą też monitoring stanu wód na kontrolowanych przez Polskę akwenach.

Z okazji przypadającej dziś rocznicy w Gdyni została zorganizowana uroczysta zbiórka kadry i pracowników BLMW. – Podczas niej odczytano okolicznościowy rozkaz, wręczono też Medale za Zasługi dla Obronności Kraju i odznaki Zasłużony Żołnierz RP – informuje kmdr ppor. Cichy.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Czesław Cichy

dodaj komentarz

komentarze

~Slaffth
1479292380
Dość późno dowiedziałem się io poszukiwaniach ORP Orzeł. Podaję przybliżone dane wg współrzędnych miast : stopień, minuty N 57,15 - 57,30 Goteborg E 4,00 E Den Haag Przyczyna zatonięcia - ostrzał z niemieckiej jednostki pływającej. Proszę tam szukać. Pozdrowienia dla Państwa Sławomir Czarnecki
8B-E6-11-F0

Ankona, czyli polska operacja we Włoszech
 
Lotnicy pamiętają o powstaniu
Tridon Mk2, czyli sposób na drona?
Spadochroniarze na warcie w UE
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Hala do budowy Mieczników na finiszu
Zabezpieczenie techniczne 1 Pułku Czołgów w 1920
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Włoski Centauro na paryskim salonie
The Suwałki Gap in the Game
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Letnia Bryza na Morzu Czarnym
Silniejsza obecność sojuszników z USA
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Z parlamentu do wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awaria systemów. Bezpieczeństwo Polski nie jest zagrożone
„Operacja borelioza”
Posłowie o efektach szczytu NATO
Most III, czyli lot z V2
W Sejmie o zniszczeniu Tupolewa
Incydent przy granicy. MON chce specjalnego nadzoru nad śledztwem
Sejm podziękował za służbę na granicy
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Prezydent Warszawy: oddajmy hołd bohaterom!
Kaczmarek z nowym rekordem Polski!
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kmdr Janusz Porzycz: Wojsko Polskie wspierało i wspiera sportowców!
Formoza. Za kulisami
Feniks – następca Mangusty?
Na ratunek… komandos
Jak usprawnić działania służb na granicy
„Armia mistrzów” – lekkoatletyka
Posłowie wybrali patronów 2025 roku
Nie wierzę panu, mister Karski!
„Armia mistrzów” – sporty walki
Londyn o „Tarczy Wschód”
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
„Armia mistrzów” – sporty wodne
Partyzanci z republiki
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Jaki będzie czołg przyszłości?
Pioruny dla sojuszników
International Test
„Armia mistrzów” – kolarstwo, łucznictwo, pięciobój nowoczesny, strzelectwo, triatlon i wspinaczka sportowa
Prezydent Zełenski w Warszawie
Operacja „Wschodnia zorza”
Roczny dyżur spadochroniarzy
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Bezpieczeństwo granicy jest również sprawą Sojuszu
Za zdrowie utracone na służbie
Terytorialsi w gotowości do pomocy
Olimp gotowy na igrzyska!
Ciężko? I słusznie! Tak przebiega selekcja do Formozy
Medycy na poligonie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO