Buzdygan gen. dyw. Arkadiusza Szkutnika, dowódcy 18 Dywizji Zmechanizowanej, trafi na aukcję charytatywną. Dochód z licytacji ma być wsparciem dla weteranki mł. chor. rez. Aldony Raszewskiej, która zmaga się z ciężką chorobą. – Ten piękny przedmiot jako symbol mający już swoją historię może przynieść jeszcze wiele dobra – podkreśla laureat nagrody „Polski Zbrojnej”.
Gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik, dowódca 18 Dywizji Zmechanizowanej, jeden z tegorocznych laureatów Buzdyganów – nagrody „Polski Zbrojnej”, został wyróżniony za dowodzenie operacją „Bezpieczne Podlasie” i działania w celu polepszenia warunków służby na granicy. Swoje wyróżnienie postanowił przekazać na rzecz potrzebujących. Uroczyste przekazanie nastąpi podczas zakończenia Rajdu Motocyklowego Weteranów w Gdyni. Jak wyjaśnia generał, skłoniła go do tego myśl, że „ta piękna nagroda to przedmiot, którego symbolika, podobnie jak satysfakcja z samej nominacji do tej prestiżowej nagrody, pozostaje w sercu i umyśle”. – Buzdygan jako symbol mający już swoją historię może przynieść jeszcze wiele dobra potrzebującym, a nie leżeć na półce, pokrywając się kurzem. I może cieszyć oczy szczęśliwego posiadacza – podkreśla gen. Szkutnik. Jak dodaje, ten wyjątkowy dla niego Buzdygan nie jest efektem pracy tylko jednego człowieka. – Jest to wynik wysiłku i ofiarnej służby wszystkich żołnierzy pierwszej zmiany operacji „Bezpieczne Podlasie”. Jest to więc nasz wspólny dar dla koleżanki potrzebującej naszej pomocy – mówi generał.
Dochód z licytacji trafi na rzecz mł. chor. rez. Aldony Raszewskiej, która w Wojsku Polskim służyła ponad 15 lat. Pięciokrotnie brała udział w misjach: X, XII, XV zmianie PKW Afganistan, XIII zmianie PKW Irak oraz X zmianie PKW Bośnia i Hercegowina. Wykonywała zadania jako pielęgniarka: pomagała innym żołnierzom. Wspierała też irackie dzieci oraz organizowała zbiórki. Dzisiaj to ona potrzebuje pomocy. Od dłuższego czasu zmaga się z nowotworem złośliwym nerki. Jak wyjaśnia Fundacja „Pomoc dla Weterana”, długotrwałe leczenie wymaga kosztownego wsparcia farmakologicznego i chemioterapii. Dodatkowo, w związku ze złamaniem kręgosłupa oraz niedowładem kończyn dolnych u pacjentki, konieczne jest opłacanie transportu i zabiegów rehabilitacyjnych.
Generał Szkutnik podkreśla, że weteranka przez 15 lat ratowała ludzi i dawała im nadzieję. – Była na tych samych misjach, w których i my braliśmy udział. Największym szacunkiem darzyliśmy ratowników medycznych, pielęgniarki i lekarzy. W nich była cała nadzieja, kiedy wszystko inne zawodziło. Pani Aldona była niestrudzona w niesieniu pomocy, w wolontariacie. Dziś to ona potrzebuje naszej pomocy, wsparcia, serc otwartych na ludzkie cierpienie. Weteran jest twardy, jest symbolem niezłomności, dlatego w walce z chorobą nie może być sam. Tak jak na misjach, musimy się wspierać. Jesteśmy jej to winni, ja jestem jej to winny – podkreśla dowódca 18 DZ.
A Joanna Janik, prezes zarządu Fundacji „Pomoc dla Weterana”, wskazuje, że „nie od dziś wiadomo, że Żelazna Dywizja dobrem stoi”. – A jej dowódca celuje w działalności charytatywnej, wspierany przez dobrego duszka akcji pomocowych, panią Zuzannę Szkutnik – mówi prezes.
Nie jest to jedyna sytuacja, kiedy nagroda miesięcznika „Polska Zbrojna” trafia na akcję, której celem jest wsparcie najbardziej potrzebujących. Podobną decyzję podjął w tym roku także inny laureat. Zdobywca Buzdygana Internautów st. chor. rez. Paweł „Domel” Domański z Jednostki Wojskowej Komandosów dochód z licytacji przeznaczył na działalność Fundacji „Wspieram cicho i skutecznie”. Na ten sam cel swoją nagrodę przekazał w 2023 roku również ppłk Krzysztof Balina z Centrum Szkolenia Wojsk Specjalnych.
autor zdjęć: MON, Magda Miernicka

komentarze