Polscy żołnierze są gotowi, by prowadzić operacje specjalne na całym świecie. Od 1 stycznia pełnią dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO. – Możemy wykonywać pełne spektrum operacji specjalnych – od rozpoznania i akcji bezpośrednich do szkolenia i ewakuacji obywateli – powiedział gen. bryg. Jerzy Gut, dowódca sojuszniczego Komponentu Operacji Specjalnych.
Zanim komandosi wezmą udział w operacjach specjalnych, muszą uzyskać certyfikat. Uprawnienia z tym związane zdobyli podczas ćwiczenia „Cobra 2013”, które na poziomie narodowym sprawdzały zdolność Dowództwa Wojsk Specjalnych do planowania operacji specjalnych w układzie sojuszniczym i dowodzenia nimi. Kolejnym były ćwiczenia „Noble Sword 2014". – Była to certyfikacja całości Komponentu Operacji Specjalnych Sił Odpowiedzi NATO. Oceniano nas zgodnie z NATO-wskimi standardami. Otrzymaliśmy certyfikat potwierdzający naszą gotowość do pełnienia dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO – powiedział polsce-zbrojnej.pl gen. bryg. Jerzy Gut.
„Noble Sword” zweryfikowało umiejętności i wyszkolenie dowództwa oraz ćwiczących jednostek. Ćwiczenia, którymi kierował gen. dyw. Piotr Patalong – szef Inspektoratu Wojsk Specjalnych, odbyły się we wrześniu 2014 roku na poligonach w Polsce i na Litwie. Wzięło w nim udział ponad 1700 żołnierzy z 15 państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Dyżur polskich komandosów trwa rok. Na czym będzie polegał? Komponent Operacji Specjalnych jest jednym z czterech głównych komponentów wchodzących w skład Sił Odpowiedzi NATO w 2015 roku. Decyzję o użyciu tych sił podejmuje Rada Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Zareagować możemy w ciągu kilku dni, a dzięki wcześniejszej aktywacji części sił komponentu prawie natychmiast – tłumaczył gen. bryg. Gut. – Jesteśmy przygotowani do wykonywania zadań w każdym zakątku świata i w każdych warunkach klimatycznych.
Operacje, w których mogą wziąć udział Polacy, polegają na prowadzeniu rozpoznania, akcji bezpośrednich i szkolenia lokalnych sił oraz na ewakuacji obywateli z zagrożonych terenów. Dowództwo będzie odpowiadać za zaplanowanie i koordynowanie tych działań.
W środę, 11 marca, odbędzie się doroczna odprawa kierowniczej kadry MON i wojska. Na spotkaniu w centrum konferencyjnym Stadionu Narodowego honorowym gościem będzie Ursula von der Leyen, minister obrony Niemiec. W październiku ubiegłego roku minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak brał udział w naradzie wojskowej i cywilnej kadry Bundeswehry w Berlinie.
Kierownictwo MON i wojska spotyka się, aby podsumować realizację zadań z ubiegłego roku oraz określić priorytety działania na kolejne lata.
Organizacja odprawy w centrum konferencyjnym Stadionu Narodowego będzie pierwszą próbą przed szczytem NATO w 2016 roku, który odbędzie się w Warszawie.
autor zdjęć: Michał Zieliński
komentarze