moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy komandosi już w gotowości

Jesteśmy przygotowani do działania w każdym zakątku świata. Możemy prowadzić pełne spektrum operacji specjalnych – od rozpoznania i akcji bezpośrednich do szkolenia i ewakuacji obywateli – mówi gen. bryg. Jerzy Gut, dowódca Sojuszniczego Komponentu Operacji Specjalnych. Polacy od trzech tygodni pełnią dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO.


Polskie wojska specjalne rozpoczęły dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO, a Pan został dowódcą Sojuszniczego Komponentu Operacji Specjalnych. Jakie wyzwania czekają żołnierzy podczas dyżuru, który potrwa rok?

Gen. bryg. Jerzy Gut: Komponent Operacji Specjalnych jest jednym z czterech głównych komponentów wchodzących w skład Sił Odpowiedzi NATO w 2015 roku. Decyzję o użyciu tych sił podejmuje Rada Sojuszu Północnoatlantyckiego. My jesteśmy gotowi do całego spektrum operacji specjalnych – od rozpoznania, akcji bezpośrednich, przez szkolenie lokalnych sił, po ewakuacje obywateli z terenów zagrożonych. Zadaniem dowództwa będzie zaplanowanie i przeprowadzenie tych działań.

W jakich regionach świata możecie działać?

Jesteśmy przygotowani do wykonywania zadań w każdym zakątku świata i w każdych warunkach klimatycznych. Mamy świadomość, że pełnimy dyżur w szczególnych uwarunkowaniach politycznych i że możemy się spodziewać różnych scenariuszy. Utrzymujemy stałą gotowość do szybkiej reakcji w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państw członkowskich Sojuszu, zwłaszcza zaś podejmowania działań w ramach operacji reagowania kryzysowego. Zareagować możemy w ciągu kilku dni, a przy wcześniejszej aktywacji części sił komponentu prawie natychmiast.

Ile zespołów bojowych jest w gotowości podczas rocznego dyżuru?

Polacy stanowią 75 procent całości komponentu. Jako państwo ramowe tworzymy trzon Dowództwa Komponentu Operacji Specjalnych, zbudowany na bazie kadry Centrum Operacji Specjalnych – Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych. Poza tym do dyżuru wystawiamy trzy polskie zespoły bojowe: lądowy z Jednostki Wojskowej Komandosów, morski z Jednostki Wojskowej Formoza i powietrzny z 7 Eskadry Działań Specjalnych. Pozostałe dwa zespoły tworzą Holendrzy i Litwini.
Razem z nami w komponencie służą żołnierze wojsk specjalnych z: Chorwacji, Estonii, Holandii, Litwy, Norwegii, Słowacji, Turcji i Węgier.


Polscy żołnierze znają swoich zagranicznych partnerów? Mają wspólne doświadczenia z poligonów i misji?

Większość z nich to partnerzy, z którymi pracujemy na co dzień. Znamy się i mamy do siebie zaufanie. Chorwaci na przykład służyli w Afganistanie wspólnie z naszymi komandosami z Lublińca w jednym z zadaniowych zespołów bojowych sił specjalnych ISAF. Z Litwinami, Słowakami i Węgrami współpracujemy w ramach umów bilateralnych podpisanych przez nasze państwa.

Jak długo polskie wojska specjalne przygotowywały się do nowych obowiązków?

Tak naprawdę wszystko zaczęło się w 2002 roku na szczycie NATO w Pradze. Nasz kraj zadeklarował wówczas, że wojska specjalne będą naszą narodową specjalnością w Sojuszu. Pięć lat później powstał nowy rodzaj sił zbrojnych – wojska specjalne, utworzono również Dowództwo Wojsk Specjalnych. W 2008 roku podnieśliśmy poprzeczkę jeszcze wyżej. Powstała inicjatywa, by polskie wojska specjalne uzyskały status państwa ramowego i stworzyły dowództwo operacji specjalnych, które zdolne jest do planowania i dowodzenia operacjami specjalnymi w układzie sojuszniczym.

Wówczas dowódcą był gen. Włodzimierz Potasiński…

Brakowało nam jeszcze wiedzy i doświadczenia z poziomu operacyjnego, ale mieliśmy wyjątkowego dowódcę gen. Włodzimierza Potasińskiego, który miał wizję i pomysł na nowy rodzaj sił zbrojnych. Dowódca zwrócił się o wsparcie do Amerykanów. Chciał, aby pomogli odpowiednio budować nasze zdolności. W 2009 roku podpisano porozumienie o współpracy polskich i amerykańskich sił specjalnych. W dowództwie sił specjalnych USA powstał zespół doradczy i rozpoczęliśmy działalność. Zdolności budowaliśmy w sumie przez sześć lat.

Pod koniec 2013 roku polscy żołnierze przeszli ważny sprawdzian…

Na ćwiczeniu „Cobra-2013” certyfikującym zdolność Dowództwa Wojsk Specjalnych do planowania i dowodzenia operacjami specjalnymi w układzie sojuszniczym otrzymaliśmy ocenę „combat ready”. Wówczas dołączyliśmy do grona kilku państw, czyli USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Turcji i Włoch, które mają takie uprawnienia. Można śmiało powiedzieć, że weszliśmy do elity sił specjalnych NATO.
Ostatnim, najważniejszym egzaminem było ćwiczenie „Noble Sword-14”. To certyfikacja całości Komponentu Operacji Specjalnych Sił Odpowiedzi NATO. Oceniano nas zgodnie z NATO-wskimi standardami. Wtedy otrzymaliśmy certyfikat potwierdzający naszą gotowość do dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO.

rozmawiała Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. DWS

dodaj komentarz

komentarze

~Katol
1421925540
Daleko nie trzeba szukać.
4B-26-E9-39

Feniks – następca Mangusty?
 
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Wodne szkolenie wielkopolskich terytorialsów
RBN przed szczytem NATO
Lato pod wodą
Śmierć przyszła po wojnie
Serwis bliżej domu
Oczy na Kijów
Szkolenie na miarę czasów
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Strzelnice dla specjalsów
„Oczko” wojskowych lekkoatletów
Wojskowa odprawa przed szczytem Sojuszu
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Jak usprawnić działania służb na granicy
Pancerniacy trenują cywilów
Oficerskie gwiazdki dla absolwentów WAT-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Powstanie polsko-koreańskie konsorcjum
Spędź wakacje z wojskiem!
Mark Rutte pokieruje NATO
Jack-S, czyli eksportowy Pirat
Konsultacje polsko-niemieckie w Warszawie
X ŚWIĘTO STRZELCA KONNEGO.
Katastrofa M-346. Nie żyje pilot Bielika
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
Sukces lekkoatletów CWZS-u w Paryżu
Czujemy się tu jak w rodzinie
Polsko-litewskie konsultacje
Szpital u „Troski”
By żołnierze mogli służyć bezpiecznie
Olimp gotowy na igrzyska!
Szkolenie do walk w mieście
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Medalowe żniwa pływaków i florecistek CWZS-u
Sportowa rywalizacja weteranów misji
Biało-czerwona nad Wilnem
Trzy miecze, czyli międzynarodowy sprawdzian
Wsparcie MON-u dla studentów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Spadochroniarze na warcie w UE
Niepokonana reprezentacja Czarnej Dywizji
Spotkanie z żołnierzami przed szczytem NATO
Walka – tak, ale tylko polityczna
Unowocześnione Rosomaki dla wojska
Zdzisław Krasnodębski – bohater bitwy o Anglię
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Roczny dyżur spadochroniarzy
Pancerny sznyt
Prezydent Zełenski w Warszawie
Naukowcy z MIIWŚ szukają szczątków westerplatczyków
Za zdrowie utracone na służbie
Ostatnia niedziela…
Włoskie Eurofightery na polskim niebie
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO