Współpraca w grupie, odporność psychofizyczna, predyspozycje dowódcze, wyniki ze szkolenia i wojskowa dyscyplina – to tylko część kryteriów, według których oceniani będą np. żołnierze służby przygotowawczej. MON chce bowiem, aby żołnierze niezawodowi podlegali szczegółowej ocenie służbowej, tak jak zawodowcy.
Do tej pory żołnierze niezawodowi nie byli tak szczegółowo oceniani. Jednak taki obowiązek znalazł się w obowiązującej od sierpnia tego roku ustawie o powszechnym obowiązku obrony. Szczegółowe zasady opiniowania żołnierzy niezawodowych MON określił w dwóch projektach rozporządzeń. Definiują one m.in. sposób opiniowania służbowego żołnierzy niezawodowych, skalę ocen i tryb postępowania odwoławczego.
– Wprowadzony system opiniowania jest z zasady analogiczny do tego, który obowiązuje żołnierzy zawodowych. Uwzględnia jednak specyfikę służby przygotowawczej, służby żołnierzy uczestniczących w ćwiczeniach wojskowych, pełniących okresową służbę wojskową, a także żołnierzy NSR, gdy nie pełnią oni czynnej służby wojskowej – mówi płk Mirosław Czechyra z Zarządu Organizacji i Uzupełnień P1 Sztabu Generalnego WP.
Nowe przepisy zakładają także, że opinia służbowa będzie sporządzana np. w trakcie służby wojskowej, w przypadku zwolnienia żołnierza ze służby, a w przypadku żołnierzy NSR, również w czasie, kiedy są oni na tzw. przydziale kryzysowym, ale nie pełnią czynnej służby wojskowej.
Dyscyplina i charyzma
Ocenę zawsze będzie przeprowadzał bezpośredni przełożony. W arkuszu opinii służbowej obok danych personalnych i zajmowanego stanowiska, znajdą się także informacje o wykształceniu, m.in. o ukończonych kursach, szkoleniach oraz znajomości języków obcych.
– Podczas opiniowania przełożony będzie brał pod uwagę wyniki żołnierza uzyskane ze szkolenia, a także ogólną notę z dyscypliny wojskowej. Liczyć się będą nagrody i kary, jakie żołnierz otrzymał w czasie służby, a także jego szczególne osiągnięcia wykraczające poza program szkolenia lub obowiązki na zajmowanym stanowisku – mówi oficer ze Sztabu Generalnego.
Oceniane będą również cechy żołnierza. W skali od dwóch do pięciu przełożony określi, czy podwładny jest odpowiedzialny, rzetelny, umie współpracować, czy jest komunikatywny i zdeterminowany. Brana pod uwagę będzie także odporność psychofizyczna (np. wykonywanie zadań pod presją czasu), predyspozycje dowódcze (np. charyzma, umiejętność stawiania zadań i egzekwowanie ich, szybkość i trafność podejmowanych decyzji), a nawet prezencja.
W sumie żołnierz otrzyma trzy oceny – za wyniki w szkoleniu, dyscyplinę i cechy osobowe. Złożą się one na ogólną notę z opiniowania. Będzie można otrzymać ocenę od 2 do 5. Na piątkę wymagana jest średnia 4,51 lub wyższa, żeby dostać czwórkę potrzebna jest średnia 3,51-4,50; na trójkę – 2,51-3,50. Dwóję otrzymają ci ze średnią poniżej 2,51. Najlepszą i najsłabszą ocenę przełożony będzie musiał uzasadnić.
Ocena na przyszłość
W arkuszu oceny będzie też miejsce na wpisanie informacji dotyczącej wojskowej przyszłości żołnierza. Taki zapis pojawi się na przykład przed zwolnieniem żołnierza ze służby przygotowawczej, po wygaśnięciu kontraktu na wykonywanie obowiązków w NSR, po zwolnieniu z okresowej służby wojskowej czy ćwiczeń wojskowych. W przypadku żołnierza pełniącego służbę przygotowawczą w kilku okresach – również po zakończeniu każdego okresu jej pełnienia. – W arkuszu będzie można wpisać informację o skierowaniu do służby w NSR czy na kurs. A gdy żołnierz NSR ma kwalifikacje i umiejętności szczególnie przydatne w wojsku, można zaproponować powołanie go do zawodowej służby wojskowej – mówi płk Czechyra.
Każdy będzie miał prawo odwołania się od oceny do wyższego przełożonego. Będzie na to siedem dni od zapoznania się z opinią. Odwołanie trzeba wnieść na piśmie i uzasadnić.
Wojsko wybierze najlepszych
Nowe przepisy mają uprościć i zunifikować system opiniowania w siłach zbrojnych. Wojsko liczy też, że pozwolą one wskazać najlepszych, najbardziej sprawnych żołnierzy oraz tych o szczególnych predyspozycjach.
Albert Drewin dowódca plutonu, który w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu szkoli żołnierzy służby przygotowawczej, uważa, że tak szczegółowe opiniowanie pozwoli dowódcom ocenić żołnierza pod każdym względem jego przydatności do służby wojskowej i ułatwi selekcję najlepszych. – W efekcie ułatwi to dobór na właściwe stanowiska służbowe zarówno na przydziałach kryzysowych, jak i na przydziałach mobilizacyjnych. W przypadku żołnierzy służby przygotowawczej zapewni także wybór najlepszych kandydatów do NSR, a ci z kolei mogą być rekomendowani także do zawodowej służby wojskowej – dodaje płk Czechyra.
Plany MON zakładają, że nowe przepisy wejdą w życie w pierwszym kwartale 2015 roku.
autor zdjęć: arch. 12 Brygady Zmechanizowanej
komentarze