moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Złota rączka na misji

Na misji, niczym wygrana szóstki w totolotka, najważniejsze było znalezienie pleksi czy sklejki, a nie… złota lub diamentów. Te „skarby” stanowiły bowiem podstawę misyjnej budowlanki, która poprawiała warunki służby i odpoczynku. Na misji, gdzie potrzeby logistyczne zawsze były większe niż możliwości, działanie żołnierskich złotych rączek sprawiało, że tworzono coś z niczego – pisze mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński, były oficer JWK Lubliniec.

Każda zmiana wyjeżdżająca na misję tworzyła listę potrzeb logistycznych. Lista obejmowała najpotrzebniejsze narzędzia oraz materiały eksploatacyjne. Jednak na miejscu okazywało się, że zawsze brakowało czegoś, o czym nikt nie pomyślał, że będzie potrzebne. Wtedy na wyżynę swoich możliwości wznosili się misyjni naśladowcy Adama Słodowego, tworząc coś z niczego. Z konieczności żołnierze musieli stawać się stolarzami, elektrykami czy hydraulikami.

W obozowisku, w którym stacjonowało TF-50 JWK w Ghazni, były: pralnia, łaźnia oraz ubikacje. Tak jak w warunkach domowych, tak i na misji urządzenia czasami przestawały działać. I wtedy okazywało się, że brakuje uszczelki, kolanka albo śruby o odpowiednim gwincie. I właśnie wtedy żołnierskie złote rączki stawały się nieocenione.
 
Żołnierze na misji przeważnie mieli do dyspozycji 4-6 m2 powierzchni użytkowej. Trzeba było dużego talentu, by jak najlepiej zagospodarować swoje miejsce odpoczynku. Często więc od podstaw tworzono takie meble jak łóżka piętrowe, biurka czy półki. W oknach, w zależności od szczęścia, wstawiano szyby z najrozmaitszych materiałów – począwszy od grubej folii, a kończąc na pleksi.
 
Żelazną zasadą było to, że każda zmiana poprawiała to, co zostawili po sobie ich poprzednicy. A to powiększano siłownię czy palarnię, a to robiono wygodniejsze miejsce do wypoczynku po służbie (tzw. patio). Jednak zawsze, w pierwszej kolejności dbano o bezpieczeństwo w swoim misyjnym miejscu zakwaterowania. Dlatego wzmacniano i modernizowano schrony. Budowano w nich ławeczki, półki na pojemniki z wodą i jedzeniem. Na zewnątrz wzmacniano konstrukcję schronów workami z piaskiem. Każda „bichata” (budynek mieszkalny) czy namiot obwarowany był workami z piaskiem.

Wynalazki misyjnych złotych rączek

Budynki miały usprawniony system wyjścia. Na przykład, drzwi „bichat” czy namiotów miały system dźwigni umożliwiający szybkie wychodzenie w sytuacji zagrożenia. System, który składał się z linek oraz obciążenia, był wynalazkiem misyjnych złotych rączek. Podobnie jak system ochrony okien oraz wiele innych patentów zabezpieczających budynek. Ze zdobywaniem materiałów radzono sobie na różne sposoby. Przede wszystkim logistycy starali się zabezpieczyć potrzeby, jeśli chodzi o materiały budowlane czy wyposażenie. Drugim sposobem na pozyskanie materiałów budowlano-wykończeniowych była wymiana między poszczególnymi jednostkami wojskowymi tworzącymi daną zmianę. Innym źródłem byli... Amerykanie. Wykorzystując zasoby sojuszników, można było dostać narzędzia i asortyment budowlano-remontowy, których nikt inny w bazie nie miał. Ostatnim sposobem były po prostu zakupy na bazarze w bazie czy podczas wyjazdów. Pomagali, jak mogli, także afgańscy sojusznicy.
 
Na misji, gdzie potrzeby logistyczne zawsze były większe niż możliwości, działanie żołnierskich złotych rączek sprawiało, że tworzono coś z niczego. W tych wypadkach powiedzenie, że „polski żołnierz potrafi” na pewno nie było na wyrost.

mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński
były oficer JWK

dodaj komentarz

komentarze

~Katol
1416120540
Czy ktoś to analizuje i wyciąga wnioski, rozwiązania ? Aby na kolejnych pożyczać Amerykanom .. .
4B-26-E9-39
~wojak
1416066240
Zgadza się człowiek kombinował jak mógł chcieć to móc się w 100%
C6-AB-8E-FE

„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
 
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Koniec wojny, którego nie znamy
Podniebne wsparcie sojuszników
Początek „Burzy”
Na pomoc po katastrofie
DriX – towarzysz okrętu
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Pracowity dyżur Typhoonów
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Nasi czołgiści najlepsi
Mamy pierwszych pilotów F-35
Apache’e na horyzoncie
Ogień z nabrzeża
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Ukwiał z Gdańska
Wspólna wola obrony
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Polskie F-16 w służbie NATO
Historyczna umowa z Francją
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Ustawa bliżej żołnierzy
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Pierwsza misja Gripenów
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Rodzina na wagę złota
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Więcej na mieszkanie za granicą
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Pegaz nad Europą
Gra o kapitulację
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Podniebny Pegaz
Więcej polskiego trotylu dla USA
Więcej amunicji do Rosomaków
Szabla hubalczyków
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Misja PKW „Olimp” doceniona
Nowa partia Abramsów już w Polsce
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Wiedza na trudne czasy
Nowa siła uderzeniowa
Składy wysokiego ryzyka
Walka pod napięciem
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Nowy prezes PGZ-etu
Sport kształtuje mentalność
Obierki z błotem
Henry Szymanski na tropie prawdy
Gdy sekundy decydują o życiu
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO