Polscy szpadziści zajęli drugie miejsce w turnieju drużynowym zawodów o Puchar Świata we włoskim Legnano. W finale biało-czerwoni pod wodzą starszego szeregowego Radosława Zawrotniaka przegrali 16:17 z reprezentantami Ukrainy. W półfinale Polacy pokonali 37:36 faworytów imprezy – Francuzów.
St. szer. Radosław Zawrotniak w Legnano był najlepszy z Polaków w turnieju indywidualnym.
– To świetny wynik biało-czerwonych. Cieszę się, że dotarli do finału i że tak dobrze wypadli w pojedynku z Francuzami – mówi podpułkownik Jerzy Świnoga, szef zegrzyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. W turnieju drużynowym w Legnano barw Polski broniło dwóch żołnierzy z Zegrza: starszy szeregowy Radosław Zawrotniak i starszy szeregowy Krzysztof Mikołajczak. W finałowym pojedynku wraz z nimi walczył jeszcze Tomasz Motyka AZS AWF Wrocław.
Polscy szermierze awansowali do strefy medalowej wygrywając pojedynek ze Szwajcarami 38:35, a wcześniej pokonali 24:18 reprezentantów Finlandii i 23:17 Amerykanów. Francuzi awansowali do półfinału po zwycięstwie 41:36 nad Wenezuelczykami, a Ukraińcy wyeliminowali z rywalizacji gospodarzy turnieju – Włosi przegrali 35:45. Czwartą drużyną, która awansowała do półfinału była ekipa Izraela, która w ćwierćfinale pokonała 45:42 reprezentację Czech. Ukraińcy zapewnili sobie awans do finału po zwycięstwie 36:30 nad reprezentantami Izraela.
Faworytami turnieju drużynowego byli Francuzi - aż pięciu uplasowało się w czołowej ósemce rywalizacji indywidualnej. Trójkolorowi musieli jednak uznać w półfinale wyższość Polaków i pozostał im pojedynek o trzecie miejsce z reprezentantami Izraela. Wygrali go 45:32. Piąte miejsce zajęli Włosi, szóste – Szwajcarzy, siódme – Wenezuelczycy, a ósme – Czesi. W zawodach startowało 31 drużyn.
W turnieju indywidualnym najlepiej z biało-czerwonych spisał się st. szer. Radosław Zawrotniak. Zawodnik z WZS Zegrze i AZS AWF Kraków zajął 11. miejsce. W walce o awans do ćwierćfinału pokonał go 7:5 Ukrainiec Bogdan Nikiszyn. W finale triumfował Jinsung Jung z Korei Południowej. Koreańczyk w decydującej o zwycięstwie walce pokonał 15:6 Francuza Jean-Michela Lucenaya. Trzecie miejsce zajęli Francuzi: Daniel Jerent i Ivan Trevejo.
Oprócz Zawrotniaka, który do turnieju głównego awansował bez kwalifikacji, do fazy pucharowej imprezy dotarło jeszcze trzech Polaków. Niestety, los nie uśmiechnął się do drugiego zawodnika z WZS Zegrze szer. Mateusza Nycza. W walce o awans do 1/32 finału spotkał się z mistrzem olimpijskim z Londynu, reprezentantem wenezuelskiej armii Rubenem Limardo Gasconem. Polak przegrał 5:15 i ostatecznie sklasyfikowano go na 63. miejscu. Lepiej z biało-czerwonych spisali się Piotr Kruczek z AZS AWF Kraków i Tomasz Motyka. Kruczek został sklasyfikowany na 36. pozycji, a Motyka na 46. W turnieju startowało 249 zawodników.
autor zdjęć: arch. Jacka Szustakowskiego
komentarze