moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Powstaje Polska Grupa Zbrojeniowa

Wszystkie kluczowe przedsiębiorstwa pracujące na rzecz obronności zostaną skupione w Polskiej Grupie Zbrojeniowej – ogłosili dziś w Siemianowicach Śląskich premier Donald Tusk i szef resortu obrony Tomasz Siemoniak. Niewykluczone, że grupa będzie się nazywać Rosomak.  


Do grupy będą należały m.in. Huta Stalowa Wola, Polski Holding Obronny (do niedawna Bumar) i 11 wojskowych przedsiębiorstw remontowo-produkcyjnych, wśród nich siemianowickie Wojskowe Zakłady Mechaniczne, w których są produkowane wozy Rosomak.

Premier i szef MON odwiedzili dziś zakłady w Siemianowicach Śląskich. – Konsolidacja staje się faktem. Kończy się w ten sposób okres nie zawsze dobrze koordynowanej współpracy przedsiębiorstw zbrojeniowych – mówił szef rządu. Na Twitterze napisał, że być może grupa będzie się nazywała Rosomak. – W końcu to flagowy produkt naszej zbrojeniówki, który ratuje życie żołnierzom w Afganistanie – dodawał już w Siemianowicach Tusk.

Zdaniem premiera stworzenie grupy poprawi konkurencyjność branży, która dzięki temu będzie lepiej skoordynowana. Chodzi przede wszystkim o konkurencyjność na rynku europejskim, na którym firmy zbrojeniowe wciąż się ze sobą łączą. – Musimy być konkurencyjni w Europie, dlatego nie możemy pozostać z rozproszonymi zasobami. Wierzę, że konsolidacja będzie też przełomem w eksporcie polskiego sprzętu – dodawał  Tomasz Siemoniak, szef MON. 

*****

Do momentu transformacji ustrojowej w 1989 roku polski przemysł zbrojeniowy (określany również jako przemysłowy potencjał obronny – PPO) eksportował co roku za granicę uzbrojenie i sprzęt wojskowy o wartości około 220–240 milionów dolarów. Nasza zbrojeniówka wyspecjalizowała się w produkcji i serwisie broni pancernej, pojazdów gąsienicowych, śmigłowców i okrętów desantowych. Po upadku Układu Warszawskiego i utracie rynków zbytu polskie firmy zbrojeniowe długo nie mogły sobie poradzić w wolnorynkowej rzeczywistości.

Od 1991 roku do 2002 roku opracowano i rozpoczęto realizację sześciu rządowych wieloletnich programów restrukturyzacji rodzimej zbrojeniówki. Żadnego nie zrealizowano w całości. Jedyne co udało się osiągnąć, to redukcja zatrudnienia w PPO ze 100 tysięcy w 1992 roku do niecałych 50 tysięcy w 2000 roku.

Pierwszym projektem restrukturyzacji zbrojeniówki była „Strategia przekształceń strukturalnych przemysłowego potencjału obronnego w latach 2002–2005”, na mocy której utworzono z kilkunastu państwowych firm zbrojeniowych Grupę Bumar. Kolejny plan naprawy rodzimej zbrojeniówki pojawił się w 2007 roku. Rządowy dokument zakładał, że do końca 2012 roku do Bumaru – dziś to Polski Holding Obronny – zostaną przyłączone wszystkie państwowe przedsiębiorstwa zaliczane do przemysłu obronnego, w tym np. Huta Stalowa Wola, producent Krabów, oraz jedenaście wojskowych przedsiębiorstw remontowo-produkcyjnych, do których zaliczają się m.in. Wojskowe Zakłady Mechaniczne z Siemianowic Śląskich, producent Rosomaków, oraz Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy, serwisujące samoloty F-16. Warunkiem było uporządkowanie finansów Bumaru i przekształcenie spółki w holding oparty na pionach branżowych.

W latach 2008–2012 Bumar przeszedł trudną i  bolesną kurację odmładzającą. Podzielony został na produktowe dywizje, zwolnił kilka tysięcy pracowników z podległych mu zakładów, zaktywizował prace badawczo-rozwojowe nad nowymi produktami oraz przekształcił się w Polski Holding Obronny (w maju br.).

Niestety to, czego nie udało się zrobić Bumarowi, a co było jednym z warunków konsolidacji przewidzianej w „Strategii 2012”, to poprawa sytuacji finansowej i zdobycie nowych kontraktów zagranicznych. O ile jeszcze w 2008 roku Bumar wyeksportował uzbrojenie i sprzęt wojskowy za 442 miliony złotych, o tyle w 2011 roku było to jedynie 146,7 miliona złotych. Jak kiepski jest to wynik najlepiej świadczy fakt, że w 2010 roku cały polski przemysłowy potencjał obronny wyeksportował towary za nieco ponad 400 milionów, z czego prywatne firmy za nieco ponad 100 milionów, a należące do wojska instytucje naukowo-badawcze za nieco ponad 90 milionów złotych.

MK, KW, EK

autor zdjęć: Maciej Śmiarowski/ KPRM

dodaj komentarz

komentarze

~Ja
1379356140
Nooo... a już się obawiałem że HSW padnie dzięki PHO. Odetchnąłem!
03-3C-E2-C9

Dostawy sprzętu z Korei
 
Rekompensaty dla weteranów poszkodowanych
Na „nieludzką ziemię”
Paweł Bejda o zagubionych minach: Wnioski zostały wyciągnięte
„Ferie z WOT”, czyli droga do armii
Sprzęt US Army pod opieką Polaków
Szef Pentagonu: Polska wzorem dla innych
NATO bliżej Ukrainy, Ukraina bliżej NATO
Polska oferta zbrojeniowa dla Ukrainy
Wiceszef MON-u o odtajnieniu planów obrony kraju
Przez uchylone okno
Sokół dla studentów WAT-u
Trzy tysiące Piorunów ze Skarżyska-Kamiennej
Pamięci żołnierzy AK
11 lat walki o zdrowie. Pomóżmy Antosi rozwijać się lepiej
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Mikrodrony nad poligonem
Mundury do testów
Jakie podwyżki dla żołnierzy?
Rozbroić miny na wojnie
Najszybsza na ściance wspinaczkowej
What Can Europe Do?
Polskie dowództwo w sercu US Army
Opanować miasto wspólnymi siłami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawdziwi invictus!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szczyt w Paryżu: bez decyzji, ale z deklaracjami o większej współpracy
Natychmiastowa reakcja polskich myśliwców
Zaklinacz czworonogów
Igrzyska Invictus Games w Kanadzie zakończone!
AI pod kontrolą
Cel: odbudować i być gotowym na zagrożenia
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Umowa MON-u z Microsoftem
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Ostatnie szlify na „Wodniku”
Bokserski trening w 1 Brygadzie
Walka w półcieniu
Pionier (z) Abramsa
Terytorialsi sprawdzili się w wieloboju żołnierskim
Invictus Games: Finał siatkówki bez Polaków
NATO wzmacnia wschodnią flankę
Najważniejsze dni od wielu miesięcy
SKON: presja migracyjna maleje
Zmiany w zadaniach korpusu czy kontynuacja?
Nowelizacja prawa lotniczego – MON chce listy wysokich budynków
Homar-K bez tajemnic
„Brave Band ‘25” na półmetku
Pete Hegseth: Mamy podobny etos wojownika
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Konsorcjum robotyczne
Zobaczyć, dotknąć, opowiedzieć
Prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Negocjacje czas zacząć
Fenomen podziemnej armii
Pierwsza potyczka w wojnie polsko-bolszewickiej
Buzdygan Internautów 2024 – głosowanie
Półmaraton Komandosa – pękła bariera tysiąca
Pilnujemy bezpieczeństwa na Bałtyku
Foch stawia warunki
Jak działają sojusznicy
Święto miłośników lotnictwa
Świeże siły w Jasionce
Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO