moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pilot rekordzista z mistrzowską odznaką

Major Piotr Głąb przez ostatni rok spędził w powietrzu ponad 600 godzin. Podobnego wyniku nie osiągnął żaden z pilotów Sił Powietrznych. – To zawodowiec. W lotnictwie o takich ludziach mówimy: czuje samolot i doskonale trzyma się powietrza – opowiada por. Rafał Mróz, kolega majora z krakowskiej 8 Bazy Lotnictwa Transportowego.


Zdobył już odznakę pilota klasy mistrzowskiej, jest instruktorem i pilotem doświadczalnym. Ale to właśnie miniony rok był dla majora Piotra Głąba szczególny. Osiągnął największy „nalot” – 623 godziny w powietrzu. Najlepsi przez rok latają po 400 godzin. Jest też inny powód.

– Kilka miesięcy temu znalazłem się w najgroźniejszej sytuacji lotniczej w moim życiu – opowiada major. Pilotował samolot pasażersko-transportowy. Lecieli do Bukaresztu. Na pokładzie poza trzyosobową załogą było jeszcze kilka osób. Nad Rumunią złapała ich burza. Niespodziewanie rozległ się potężny huk. W samolot M-28 B/PT w wersji Glass Cockpit uderzył piorun. Po natychmiastowym sprawdzeniu urządzeń okazało się jednak, że są one sprawne. Załoga uznała, że może kontynuować lot. Mjr Głąb szczęśliwie posadził samolot na płycie lotniska.

Z lotnictwem związany jest od 1986 roku. Wówczas rozpoczął naukę w Wyższej Oficerskiej Szkole Lotniczej w Dęblinie (dzisiejsza WSOSP). Po promocji trafił do 8 Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie, gdzie służy do tej pory. Dziś jest zastępcą dowódcy 12 eskadry.

Przewożąc ludzi i wojskowy sprzęt, major lata po całej Europie. Pracuje także jako instruktor. Uczy pilotażu młodych lotników, którzy trafiają do jednostki zaraz po studiach w Dęblinie albo przygotowują się do lotów na nowym typie samolotów.

– Musimy przekazywać wiedzę następcom, żeby miał kto latać, gdy stara kadra odejdzie już ze służby. W lotnictwie to niezwykle ważne, żeby piloci dzielili się umiejętnościami – mówi mjr Głąb.

Podopieczni chwalą go. – Jest bardzo opanowany i spokojny, imponuje wszystkim swoją wiedzą. Mnie przygotowywał do lotów na wszystkich wersjach M-28 – mówi kpt. pilot. Robert Bogusz.


Transport i szkolenia to jednak nie wszystko. Mjr Głąb wiele godzin poświęca także na loty doświadczalne. Na pokład samolotu zabiera specjalistyczny sprzęt pomiarowy i żołnierzy, którzy z powietrza kontrolują pracę naziemnych urządzeń nawigacyjnych. Kontrolują m.in. systemy wspomagania lądowania, światła podejścia. Piloci czasami wykonują aż kilkanaście podejść do lądowania, zanim aparatura potwierdzi, czy dane urządzenie na wojskowym lotnisku działa poprawnie.

 – Sprawdzenie urządzeń nawigacyjnych to trudne zadanie. Podczas podchodzenia do lądowania nie możemy używać autopilota, wszystko robimy ręcznie – wyjaśnia major.

Obecnie lata najnowszą wersją Bryzy – M-28 B/PT Glass Cockpit. Wcześniej pilotował kilkanaście różnych samolotów, między innymi: Zlin 42 i 142, PZL 104 Wilga, TS-11 Iskra, SB Lim 2, Lim 6 bis, An-2 oraz wszystkie wersje M-28. W swojej lotniczej karierze spędził w powietrzu 5665 godzin.

Jak się bije rekordy w lotnictwie? Mjr Głąb przyznaje, że wymaga to nieustannego doskonalenia się i dużej odporności na stres. Każdy lot trzeba przygotowywać tak, jakby był tym pierwszym.

Podkreśla jednak, że służba w powietrzu daje też szanse poznać nowe, ciekawe miejsca. Najbardziej lubi latać do Wilna, Rzymu i do Skandynawii. Po pracy najchętniej spędza czas z rodziną, z którą razem chodzą na mecze piłki nożnej.



Sylwetki najlepszych polskich pilotów tylko na portalu polska-zbrojna.pl.

 

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. prywatne

dodaj komentarz

komentarze


Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
 
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Zmiana warty w PKW Liban
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Wybiła godzina zemsty
Posłowie o modernizacji armii
Polskie Pioruny bronią Estonii
„Niedźwiadek” na czele AK
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Olympus in Paris
Zrobić formę przed Kanadą
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Kluczowy partner
Ochrona artylerii rakietowej
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Kluczowa rola Polaków
Ryngrafy za „Feniksa”
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Rekord w „Akcji Serce”
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wiązką w przeciwnika
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Rehabilitacja poprzez sport
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
W drodze na szczyt
Olimp w Paryżu
Rosomaki i Piranie
Chirurg za konsolą
Więcej powołań do DZSW
Fiasko misji tajnych służb
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Podchorążowie lepsi od oficerów
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO