moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rekordowa obsada maratonu z plecakami

Aż 764 zawodników zameldowało się na mecie XXI Maratonu Komandosa w Lublińcu. Rekord frekwencji sprzed roku został poprawiony o 224 osoby. Po raz pierwszy na listę triumfatorów imprezy organizowanej przez Wojskowy Klub Biegacza Meta wpisali się st. kpr. Maciej Dutkiewicz i st. kpr. Aleksandra Jakimczuk. O podium w klasyfikacji drużynowej walczyły 132 ekipy.

St. kpr. Maciej Dutkiewicz – biegnąc w umundurowaniu polowym z ważącym 10 kg plecakiem – pokonał dystans 42 km 300 m w 3 godz. 26 min 1 s. Żandarm z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej o 2 min 48 s wyprzedził st. szer. Mariusza Gąsiorowskiego z 8 Batalionu Walki Radioelektronicznej z Grudziądza i o 6 min 20 s mł. chor. Służby Ochrony Państwa Przemysława Kalińskiego. Triumfator na punkcie pomiarowym ustawionym około pół kilometra za półmetkiem biegł już na pierwszej pozycji z przewagą 1 min 34 s nad Gąsiorowskim i 5 min 2 s nad kpr. Piotrem Mikołajczakiem z 4 Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego. Kaliński był zaś czwarty – do trzeciego zawodnika w stawce tracił 2 min 20 s. W drugiej części rywalizacji żadnemu z zawodników biegnących na dalszych pozycjach nie udało się wedrzeć do czołowej czwórki. Z kolei w czołówce na ostatnich kilometrach doszło tylko do jednej zmiany – Kaliński wyprzedził Mikołajczaka.

W rywalizacji kobiet pewny triumf odniosła st. kpr. Aleksandra Jakimczuk z 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa. Z czasem 3 godz. 57 min 6 s uplasowała się w czołowej dziesiątce klasyfikacji open – była ósma. Na półmetku o ponad 7 min wyprzedziła st. kpr. Barbarę Koralewską z 10 Brygady Logistycznej z Opola, o 13 min 2 s st. kpr. pchor. Ewę Bambynek z Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu i o blisko 16 min ppor. Aleksandrę Turkowską z 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic. Podobnie jak w rywalizacji mężczyzn, w biegu kobiet w drugiej części w czołówce doszło tylko do zmiany na pozycji trzeciej i czwartej. Na podium wskoczyła Turkowska, która na mecie wyprzedziła Bambynek o niespełna dwie minuty.

REKLAMA

Ze zwycięstwa st. kpr. Aleksandry Jakimczuk bardzo ucieszył się mjr Piotr Szpigiel, oficer z 9 Brygady Kawalerii Pancernej, który aż siedmiokrotnie triumfował w Maratonie Komandosa. – Ola to bardzo doświadczona zawodniczka. Udzieliłem jej tylko kilku porad. Byłem przekonany, że w pierwszym starcie w Maratonie Komandosa pokona trasę poniżej bariery czterech godzin. I dokonała tego! Za rok stać ją będzie na pobicie rekordowego wyniku tej imprezy – mówi major.


W klasyfikacji drużynowej, do której liczono czas trzech zawodników, najlepszy wynik zanotowali reprezentanci 8 Batalionu Walki Radioelektronicznej. St. szer. Mariusz Gąsiorowski, st. szer. Mateusz Ronowski i st. kpr. Maciej Skibski uzyskali czas 12 godz. 2 min 52 s i o 1 godz. 23 min 57 s wyprzedzili ekipę Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni z gen. bryg. Mariuszem Chmielewskim w składzie. Natomiast trzecie miejsce na podium zajęli żołnierze z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina – ich wynik to 13 godz. 38 min 56 s. W tym roku sklasyfikowano rekordową liczbę drużyn – 132.

O medale 21. edycji Maratonu Komandosa pod patronatem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego rywalizowali zawodnicy i zawodniczki z ośmiu krajów. Do mety dobiegło 679 biegaczy i 85 biegaczek – w obu grupach zostały pobite rekordy frekwencji. Biegu nie ukończyła tylko jedna z zawodniczek i dwóch zawodników. Natomiast troje biegaczy pokonało maratońską trasę poza konkursem – w strojach sportowych. W ramach imprezy zorganizowano również bieg dla dzieci. 15 małych „komandosów” pokonało dystans ok. 1 km z plecakami lub tornistrami ważącymi 4 kg. Zwycięzcami zostali Antoni Kaczmarzyk ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Częstochowie i Kinga Krok ze Szkoły Podstawowej im. siostry Zofii Szulc w Częstochowie.

Lubliniecka Meta w tym roku po raz pierwszy zorganizowała maraton na nowej trasie. W przeciwieństwie do poprzedniej edycji, zamiast na dwóch rundach, m.in. wokół stawu Posmyk, biegacze rywalizowali tylko na jednej pętli. Nie mogli więc na półmetku zabrać na drogę nowych butelek z wodą czy innymi napojami. Po prostu musieli dźwigać więcej płynów. Oczywiście na mecie ich plecaki były sprawdzane i musiały ważyć regulaminowe 10 kg. – Rywalizacja na jednej rundzie wyszła na dobre mojej głowie. Po półmetku nie musiałam myśleć, że wszystko na trasie czeka mnie jeszcze raz. Chociaż, gdyby runda była w formie „ósemki” z półmetkiem, na którym przyzwyczailiśmy się do czekającej na nas ciepłej herbaty, byłoby dla nas jeszcze lepiej – mówi kpt. Magdalena Wawrzyniak z 10 Brygady Logistycznej, która w tym roku po raz piąty ukończyła Maraton Komandosa. Generalnie nowa trasa bardzo jej się podobała.

Nowa trasa przypadła też do gustu st. chor. sztab. rez. Kazimierzowi Kordzińskiemu – jedynemu zawodnikowi, który ukończył wszystkie Maratony Komandosa. – Trasa tegorocznej edycji była fajna. Rywalizacja na jednej pętli podniosła poprzeczkę, bo jednak brak półmetka z punktem regeneracyjnym odczuli zwłaszcza mniej doświadczeni zawodnicy. Sam widziałem, jak chłopaki w połowie trasy w Żędowicach prosiły stojących tam strażaków o choćby trochę wody. Akurat miałem ze sobą więcej coca-coli, więc podzieliłem się nią z tymi biegaczami – mówi weteran nie tylko komandoskich imprez, który ukończył wszystkie 24 maratony w Poznaniu, wszystkie maratony i ultramaratony karkonoskie (razem 12) oraz wszystkie maratony (8) i półmaratony (16) ślężańskie w Sobótce.

XXI Maraton Komandosa zakończył rywalizację Wielkiego Szlema Komandosa – cyklu komandoskich imprez organizowanych od 2017 roku, kiedy to po raz pierwszy lubliniecka Meta wprowadziła do kalendarza zawodów ekstremalną Setkę Komandosa. Poza Maratonem Komandosa i Setką Komandosa do klasyfikacji Wielkiego Szlema Komandosa liczą się czasy uzyskane w Ćwierćmaratonie Komandosa, Półmaratonie Komandosa i Biegu Przełajowym o Nóż Komandosa. Zwycięzcą cyklu zawodów został triumfator XXI Maratonu Komandosa. St. kpr. Maciej Dutkiewicz ukończył bieg z czasem 15 godz. 51 min 19 s. Drugie miejsce zajął Przemysław Kaliński (16 godz. 32 min 12 s), a trzecie strażak Łukasz Maćkowiak (17 godz. 16 min 35 s).

Warto dodać, że w 2017 roku Wielki Szlem Komandosa ukończyły dwie zawodniczki i 12 zawodników. W kolejnych latach rywalizacja stawała się coraz bardziej popularna, a do ukończenia pięciu komandoskich biegów mobilizował biegaczy specjalny medal wraz z legitymacją uprawniającą do noszenia baretki medalu na mundurze wyjściowym i galowym. W tym roku WSzK ukończyło aż 397 zawodników! – Żałuję, że w 2017 roku nie podjęłam ryzyka startu w Setce Komandosa i tym samym nie zaliczyłam Wielkiego Szlema Komandosa. W następnych latach chciałam to zrobić, ale coś mi zawsze przeszkadzało. Wreszcie tym razem udało mi się ukończyć cykl, dotrzeć na start i metę wszystkich pięciu biegów. Mam dużą satysfakcję, bo zrealizowanie tego celu wymagało nie tylko dobrego przygotowania pod kątem fizycznym, lecz także organizacyjnym – mówi kpt. Magdalena Wawrzyniak. 

Wyniki

1. st. kpr. Maciej Dutkiewicz (Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej) 3 godz. 26 min 1 s
2. st. szer. Mariusz Gąsiorowski (8 Batalion Walki Radioelektronicznej Grudziądz) 3 godz. 28 min 49 s
3. mł. chor. SOP Przemysław Kaliński (Służba Ochrony Państwa) 3 godz. 32 min 21 s
4. kpr. Piotr Mikołajczak (4 Zielonogórski Pułk Przeciwlotniczy) 3 godz. 44 min 46 s
5. Łukasz Maćkowiak (Ochotnicza Straż Pożarna Bronków) 3 godz. 46 min 13 s
6. st. kpr. Piotr Brzoska (31 Batalion Radiotechniczny) 3 godz. 48 min 14 s
7. st. kpr. Artur Nowicki (1 Lęborski Batalion Zmechanizowany) 3 godz. 55 min 57 s
8. (I miejsce w rywalizacji kobiet) st. kpr. Aleksandra Jakimczuk (9 Brygada Kawalerii Pancernej Braniewo) 3 godz. 57 min 6 s

27. (II) st. kpr. Barbara Koralewska (10 Brygada Logistyczna Opole) 4 godz. 20 min 13 s
32. (III) ppor. Aleksandra Turkowska (6 Batalion Powietrznodesantowy Gliwice) 4 godz. 26 min 36 s
34. (IV) st. kpr. pchor. Ewa Bambynek (Akademia Wojsk Lądowych Wrocław) 4 godz. 28 min 23 s
57. (V) por. Paulina Zatorska-Skubis (Lubliniec) 4 godz. 46 min 48 s
62. (VI) Paulina Kacprzycka (Jednostka Wojskowa Nil) 4 godz. 48 min 53 s.

SZUS

autor zdjęć: Jacek Szustakowski

dodaj komentarz

komentarze


Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
 
Rehabilitacja poprzez sport
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
„Niedźwiadek” na czele AK
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Podchorążowie lepsi od oficerów
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ryngrafy za „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
W drodze na szczyt
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Kluczowy partner
Olimp w Paryżu
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Chirurg za konsolą
Kluczowa rola Polaków
Ochrona artylerii rakietowej
Posłowie o modernizacji armii
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki i Piranie
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Rekord w „Akcji Serce”
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Zrobić formę przed Kanadą
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wiązką w przeciwnika
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Zmiana warty w PKW Liban
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Polskie Pioruny bronią Estonii
Więcej powołań do DZSW
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Olympus in Paris
Fiasko misji tajnych służb
Wybiła godzina zemsty

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO