moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wołyń – pamiętamy

Polsce zależy na pamięci, a nie na zemście – mówił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas uroczystości upamiętniającej ofiary „rzezi wołyńskiej”. Dokonali jej 82 lata temu ukraińscy nacjonaliści. W tym roku po raz pierwszy obchodzimy rocznicę tych wydarzeń w ramach święta państwowego. W Muzeum Wojska Polskiego otwarto wystawę poświęconą zamordowanym wówczas Polakom.

Ludobójstwo na Wołyniu było jednym z najgorszych wydarzeń w historii Polski, to jest sprawa, o której nigdy nie wolno nam zapomnieć – mówił w Muzeum Wojska Polskiego na Cytadeli Warszawskiej Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej. W piątek szef MON-u wziął udział w otwarciu wystawy poświęconej ofiarom zbrodni dokonanej przez nacjonalistów ukraińskich. – Pamiętamy i będziemy pamiętać. Po to właśnie jest ta wystawa, która pokazuje dramat polskich ofiar oraz losy tych, którzy próbowali ich ratować – dodał Władysław Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier przypomniał, że w tym roku po raz pierwszy 11 lipca jest obchodzony jako święto państwowe: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej. – Rodziny ofiar i wszyscy, którzy wierzyli, że o prawdę i pamięć warto walczyć, czekali na ten moment 82 lata – zaznaczył. Jednocześnie zwrócił uwagę, że Polsce zależy na pamięci, a nie na zemście. – Dziś jesteśmy z Ukrainą po tej samej stronie, pomagamy jej i nadal będziemy pomagać, ale między przyjaciółmi trzeba mówić szczerze, dlatego podkreślamy, że pamięć o zbrodni wołyńskiej jest ważna dla polskiej historii i chcemy na tej prawdzie budować przyszłość – wyjaśniał szef MON-u.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz przekonywał, że wołyńska rana nie zabliźni się, dopóki nie zostanie oczyszczona. To oczyszczenie, jak tłumaczył, oznacza m.in. przyznanie przez Ukrainę, że ludobójstwo miało miejsce, postawienie krzyży tam, gdzie została przelana polska krew, a także przeprowadzenie ekshumacji ofiar i ich godny pochówek. Minister dziękował przy tym stronie ukraińskiej za rozpoczęte niedawno na Wołyniu ekshumacje polskich ofiar.

Także Piotr Zgorzelski (PSL), wicemarszałek Sejmu, wskazywał na konieczność zabiegania o prawdę na temat wołyńskiego ludobójstwa. – Droga Ukrainy do Unii Europejskiej wiedzie poprzez prawdę wołyńską, bo tylko w taki sposób można zbudować szczere relacje sąsiedzkie – mówił Zgorzelski. Jak wspomniał, 82 lata temu Ukraińcy, zatruci ideologią nacjonalistyczną, mordowali mieszkających obok nich Polaków. – Nie ma usprawiedliwienia dla takiej ideologii i tak okrutnego mordu – podkreślał wicemarszałek.

Prof. Grzegorz Motyka, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i badacz stosunków polsko-ukraińskich po 1939 roku, przypomniał, że zbrodnia wołyńska zaczęła się 9 lutego 1943 roku od masakry wsi Parośla i trwała do 18 maja 1945 roku. – W całej akcji według historyków ofiarą napadów padło 100 tys. Polaków, a byłoby ich więcej, gdyby nie polska samoobrona, oddziały Batalionów Chłopskich czy Armii Krajowej, takie jak 27. Wołyńska Dywizja Piechoty AK – wymieniał.

Podczas uroczystości w MWP głos zabrała także Alina Amborska, która jako pięciolatka była świadkiem zamordowania przez UPA jej najbliższych. – Wkroczyli do domu z karabinami, postawili nas pod ścianą i wybierali kogo zabić. Nas zostawili, ale zginęli dziadek i dwóch wujków. Do dziś mam przed oczyma tamte wydarzenia – opowiadała. Jak dodała, od tego czasu jej rodzina ukrywała się w lasach. Na wystawie znalazły się zdjęcia pani Aliny wykonane podczas pogrzebu jej rodziny.

Bogusław Pacek, dyrektor MWP, powiedział, że wystawa jest symbolicznym uczczeniem pamięci ofiar ludobójstwa dokonanego 82 lata temu. Ekspozycja „Ludobójstwo na Wołyniu i polska samoobrona 1943–1944. Wołyń 1943–1944” pokazuje poprzez dokumenty, relacje i zdjęcia historię zbrodni wołyńskiej i polskiej samoobrony. Wykorzystano na niej archiwa m.in. z MWP, Wojskowego Biura Historycznego, Instytutu Pamięci Narodowej, Studium Polski Podziemnej w Londynie czy Ośrodka Karta. Wystawa będzie otwarta w MWP przez miesiąc, potem będą ją gościć inne muzea w Polsce.

Dzisiejsze uroczystości upamiętnienia ofiar zbrodni wołyńskiej rozpoczęło złożenie przez wicepremiera Kosiniaka-Kamysza kwiatów przy Krzyżu Wołyńskim na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W Katedrze Polowej WP została odprawiona msza w intencji ofiar ludobójstwa oraz broniących ich żołnierzy. W południe na Skwerze Wołyńskim przy pomnikach: ofiar zbrodni wołyńskiej oraz 27. DPAK odczytano apel pamięci i złożono kwiaty. W uroczystościach wzięli udział m.in. Paweł Bejda, wiceminister obrony narodowej oraz Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej został wprowadzony do kalendarza świąt państwowych z inicjatywy posłów PSL. Święto ma być obchodzone 11 lipca, czyli w rocznicę tzw. krwawej niedzieli 1943 roku. Wówczas w ok. 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach. Z rąk członków OUN, UPA oraz chłopstwa ukraińskiego zginęło kilka tysięcy osób. Było to apogeum tzw. rzezi wołyńskiej. Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, w latach 1943–1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło około 100 tys. obywateli polskich, głównie mieszkańców wsi.

AD

autor zdjęć: MON

dodaj komentarz

komentarze


Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
 
Kajakami po medale
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Pierwszy polski lot Apache’a
Rekompensaty na ostatniej prostej
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
Tłumy na zawodach w Krakowie
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Nowe Abramsy już w Wesołej
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Zatrzymania na granicach
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Podejrzane manewry na Bałtyku
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wyższe stawki dla niezawodowych
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Dzieci wojny
Ratownik w akcji
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Czarne Pantery, ognia!
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Bezpieczniejsza Europa
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Śmierć gorsza niż wszystkie
Ostatnia niedziela…
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Demony wojny nie patrzą na płeć
Broń przeciwko wrogim satelitom
Odznaczenia za misję
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Czarna Pantera celuje
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Flyer, zdobywca przestworzy
BWP-1 – historia na dekady
Radar na bezpieczeństwo
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Pracowity pobyt w kosmosie
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Planowano zamach na Zełenskiego
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Potrzebujemy najlepszych
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Wołyń – pamiętamy
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Święto sportów walki w Warendorfie
Umacnianie ściany wschodniej
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Ewakuacja Polaków z Izraela
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO