Dla oficerów – od 1500 zł do 2750 zł, dla podoficerów – od 1260 zł do 1440 zł, a w korpusie szeregowych – od 1040 do 1170 zł brutto – takie podwyżki dla żołnierzy zawodowych przygotowało Ministerstwo Obrony Narodowej. Projekt przepisów trafił do uzgodnień międzyresortowych. Pensje zostaną wypłacone z wyrównaniem od początku roku.
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawą budżetową, żołnierze zawodowi będą w tym roku zarabiać więcej. Przepisy zwiększyły bowiem – z 1740,64 zł do 2088,77 zł brutto – wysokość kwoty bazowej, która jest jednym ze składników wojskowych uposażeń (mnożnik kwoty bazowej pozostał bez zmian i wynosi 4,43). Przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych wzrośnie więc do 9253,25 zł (wszystkie wymienione są kwotami brutto). Wcześniej wynosiło 7711,03 zł.
Po podpisaniu przez prezydenta ustawy budżetowej decyzja o podziale pieniędzy między poszczególnych żołnierzy należała do Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i ministra obrony. W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany projekt rozporządzenia dotyczący nowych stawek wynagrodzenia. Dokument zakłada, że podwyżki będą przyznane procentowo w zależności od stopnia, korpusu czy stanowiska. „Proponuje się podwyższenie stawek uposażeń zasadniczych średnio od 15,2% do 25,4%, co da podwyżki od 1040 zł do 2750 zł w stosunku do wynagrodzeń obowiązujących od 1 marca 2023 roku” – informują przedstawiciele MON-u.
Uposażenie oficerów starszych (od majora do generała) wzrośnie od 1500 zł do 2750 zł (15,2% – 20,8%). Generałowie dywizji (w zależności od grupy, do której przypisane jest stanowisko) otrzymają podwyżkę od 2450 zł do 2600 zł (pensja wyniesie od 15 600 do 16 700 zł), podpułkownicy od 1650 zł do 1810 zł (pensja 10 000–10 900 zł), a majorowie od 1500 zł do 1650 zł (pensja 9100–9600 zł).
Wynagrodzenia oficerów młodszych wzrosną od 1600 zł do 1740 zł (22,5% – 25,4%). Kapitanowie po podwyżce 1600–1650 zł będą zarabiać od 8700 do 8900 zł, a podporucznicy 8400 zł (więcej o 1700 zł).
Podoficerom starszym MON zaproponował podwyżki od 1350 zł do 1420 zł (czyli od 20,3% do 22,3%), a podoficerom młodszym od 1260 zł do 1440 zł (21,2% – 25,4%). I tak, starszy chorąży będzie zarabiał 8000 zł (podwyżka 1350 zł), starszy sierżant 7300 zł (podwyżka 1300 zł), plutonowy 7100 zł (podwyżka 1440 zł), a kapral 6900 zł (podwyżka 1340 zł).
Żołnierze korpusu szeregowych zawodowych otrzymają wynagrodzenie wyższe niż obecne o 20,8% – 23,3%. Starszy szeregowy specjalista będzie mógł liczyć na miesięczne wynagrodzenie w wysokości 6500 zł (podwyżka 1120 zł), a starszy szeregowy zarobi 6200 zł (podwyżka o 1170 zł). Najniższe uposażenie w wojsku (mają je szeregowi) wzrośnie z 4960 zł do 6000 zł (podwyżka o 1140 zł).
– Sądzę, że nikt nie będzie narzekał na zaproponowane podwyżki, wręcz przeciwnie, żołnierze będą nimi pozytywnie zaskoczeni. To realny wzrost wynagrodzeń, wystarczy tylko porównać stawki z obecnie obowiązującymi. Najniższa zaproponowana pensja w wojsku to 6000 zł dla szeregowego, a tyle dziś otrzymuje starszy sierżant. Dla młodego człowieka, poniżej 26. roku życia, który zaczyna służbę w wojsku i którego nie dotyczy obowiązek podatkowy, to naprawdę konkretne pieniądze – mówi płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych.
Projekt rozporządzenia trafił już do uzgodnień międzyresortowych. Mają one potrwać trzy dni. Nowe przepisy dotyczące stawek wejdą w życie następnego dnia po publikacji w Dzienniku Ustaw z mocą obowiązującą od 1 stycznia tego roku. Wojskowi otrzymają więc odpowiednie wyrównanie.
autor zdjęć: st. szer. spec. Patryk Szymaniec
komentarze