Kryptolodzy z Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni odszyfrowali korespondencję Józefa Szczepańskiego „Ziutka” i jego ukochanej Haliny Kolbińskiej. – NCBC udowodniło, że żołnierze Wojska Polskiego i eksperci nawiązują do najlepszych tradycji polskich kryptologów – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony.
Nieznaną dotychczas korespondencję powstańca Józefa Szczepańskiego „Ziutka” i jego młodzieńczej miłości Haliny Kolbińskiej zaprezentowano kilka dni temu w Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Materiały odszyfrowali pracownicy Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni. Uroczystość, w której wziął udział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, odbyła się 10 września, w 76. rocznicę śmierci poety i powstańca.
– 10 września 1944 roku poległ za wolną Polskę Józef Szczepański, ps. „Ziutek”, powstaniec warszawski, żołnierz i poeta. Jego postawa jest wzorem do naśladowania dla obecnych żołnierzy Wojska Polskiego – mówił minister Błaszczak w Muzeum Pamięci Powstania Warszawskiego. Przypomniał, że Szczepański jest autorem „Pałacyku Michla”, powstańczej piosenki, która stała się nieformalnym hymnem Batalionu AK „Parasol”. – Bardzo się cieszę, że Wojsko Polskie mogło pomóc w odszyfrowaniu trzech wierszy. Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni udowodniło, że żołnierze i eksperci nawiązują do najlepszych tradycji polskich kryptologów – dodał szef MON-u. Podkreślił, że dzięki polskim kryptologom zespołowi ppłk. Jana Kowalewskiego udało się złamać sowieckie szyfry w czasie wojny z bolszewikami, a matematycy współpracujący z wojskiem: Marian Rejewski, Henryk Zygalski i Jerzy Różycki, przed wybuchem II wojny światowej rozszyfrowali kody niemieckiej maszyny Enigma.
– Obecni żołnierze wojsk obrony cyberprzestrzeni nawiązują do chlubnych tradycji. Bardzo się cieszę, że dzięki ich pracy nasza wiedza na temat Armii Krajowej i powstania warszawskiego będzie pełniejsza – podkreślił minister Błaszczak. Podziękował też rodzinie Haliny Kolbińskiej za udostępnienie prywatnych pamiątek, które pokazują „młodemu pokoleniu, że powstańcy warszawscy byli też zwykłymi ludźmi, jak my”.
Odszyfrowane trzy wiersze pochodzą z korespondencji „Ziutka” z ukochaną. Są one częścią większego zbioru, który kilka tygodni temu przekazali do Archiwum Akt Nowych synowie Haliny Kolbińskiej. Porządkując pamiątki po matce, znaleźli notatnik z wierszami. Były to utwory żołnierza „Parasola” odręcznie przepisane przez Kolbińską. Wiersze pochodzą z korespondencji, którą zakochani wymieniali w pierwszych latach wojny.
Jak mówił na konferencji gen. bryg. Karol Molenda, dowódca Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni, kryptoanalitycy potraktowali zadanie jako zabawę, przerywnik w pracy. By odczytać wiersze, eksperci zastosowali tzw. szyfr podstawieniowy, w którym każdej literze alfabetu odpowiada inny symbol. Aby odkryć tekst kryptoanalityk musi przypisać symbolom w szyfrogramie litery z języka źródłowego, w tym przypadku języka polskiego. Zadanie z pozoru wydaje się proste, ale trzeba mieć świadomość, że w języku polskim występują 32 znaki, a więc liczba wszystkich możliwych kombinacji podstawień jest ogromna, bo wynosi 32!, czyli ok. 2,63*10^35.
Film: MON
Józef Szczepański „Ziutek” (1922–1944) był dowódcą drużyny Batalionu AK „Parasol”. Jest autorem powstańczych piosenek, np. „Chłopcy silni jak stal” czy „Pałacyk Michla”, który stał się hymnem „Parasola”, oraz wierszy, m.in. „Dziś idę walczyć – Mamo!”, „W Parasolu jest już taka mania…”, „A jak będzie już po wojnie”, „Ma Warszawa gdzieś pod ziemią”, „Czekamy ciebie Czerwona Zarazo”. W trakcie wycofywania się z walk został ranny i zmarł 10 września 1944 roku w szpitalu powstańczym. Pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
autor zdjęć: st. szer. Wojciech Król/CO MON
komentarze