moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

MON podsumowuje walkę wojska z COVID-19

Wsparcie Policji, Straży Granicznej, służby zdrowia czy domów pomocy społecznej – to tylko część działań, w które zaangażowało się wojsko, aby pomóc w walce z epidemią. Dziś minister obrony Mariusz Błaszczak podsumował ostatnie cztery miesiące i podziękował żołnierzom za wysiłek. – Udowodniliście, że mundur jest symbolem pomocy i bezpieczeństwa – mówił szef MON.

– Epidemia koronawirusa zmieniła nasze wyobrażenie o współczesnych zagrożeniach. Ostatnie miesiące pokazały, jak niebezpieczny może być przeciwnik, który nie ma karabinu, czołgu ani samolotu, a jest widoczny tylko pod najmocniejszymi mikroskopami – mówił minister Mariusz Błaszczak podczas spotkania podsumowującego zaangażowanie Wojska Polskiego w walkę z panującą w Polsce epidemią. – Pojawienie się koronawirusa było zagrożeniem nowym i niespotykanym, ale nie zaskoczyło sił zbrojnych. W Wojsku Polskim służą bowiem eksperci, którzy potrafią sobie radzić z każdym rodzajem zagrożenia – podkreślił.

Szef MON zaznaczył, że żołnierze wspierali administrację państwową oraz samorządy w walce z epidemią przez ostatnie cztery miesiące. – Dziś sytuacja epidemiczna w Polsce jest pod kontrolą, nie mam wątpliwości, że to także efekt szybkiej i skutecznej reakcji Wojska Polskiego – powiedział minister. Zaznaczył, że żołnierze realizowali działania mające na celu ochronę zdrowia mieszkańców, jeszcze zanim wirus dotarł do kraju, chociażby ewakuując do kraju Polaków przebywających w Wuhan.

Jednak był to dopiero początek. W kolejnych dniach, żołnierze realizowali kolejne zadania na rzecz walki z koronawirusem. Aby ich zaangażowanie było skuteczne, działania zostały podzielone na dwie operacje – „Tarcza”, za przebieg której odpowiadało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, a także „Odporna wiosna”, w ramach której swoje działania prowadzili żołnierze WOT-u. – Wojska operacyjne zaangażowały się w ochronę naszych granic i wsparcie Straży Granicznej oraz Policji, a terytorialsi zajęli się między innymi pomaganiem instytucjom państwowym, samorządom czy szpitalom, a skala ich działań zwiększała się z dnia na dzień – mówił szef MON. Dodał także, że w krytycznym punkcie walki z COVID-19 każdego dnia w działania zaangażowanych było dziewięć tysięcy żołnierzy i półtora tysiąca jednostek sprzętu wojskowego. – Żołnierze byli wszędzie tam, gdzie była potrzebna ich pomoc. Reagowali na każde wezwanie i nie zostawiali nikogo w potrzebie – podkreślał Mariusz Błaszczak.


Film: MON

Jak mówił minister, wojskowi wspólnie z pogranicznikami prowadzili około 170 patroli dziennie, aby strzec bezpieczeństwa granic. A terytorialsi i żandarmi, ramię w ramię z policją – 620 patroli dziennie na ulicach miast. Kontrolowali także osoby przebywające w kwarantannie. Wojskowi logistycy zadbali natomiast o dostawy środków ochrony do szpitali czy domów pomocy społecznej. Zrealizowali 800 takich transportów, które trafiły łącznie do dwóch tysięcy placówek. Oprócz tego żołnierze przewieźli 37 respiratorów i 54 kordiomonitory do szpitali, a także 13 kontenerów, z których powstały polowe izby przyjęć. – Tylko jednej nocy, z 31 marca na 1 kwietnia, żołnierze z brygad logistycznych zorganizowali transport trzech milionów sztuk materiałów ochronnych do 16 województw – zaznaczył minister. Dodał także, że dostawy sprzętu do Polski były realizowane w ramach międzynarodowego programu SALIS, a także na pokładach samolotów Hercules i Casa.

 

Zaangażowane do walki z epidemią wojska obrony terytorialnej współpracowały z żołnierzami wojsk operacyjnych i podchorążymi. Ich zdaniem było przede wszystkim wsparcie weteranów, seniorów, kombatantów czy rodzin personelu medycznego. Dostarczali im leki i posiłki, w razie konieczności, transportowali także do placówek ochrony zdrowia. Sami także pomagali medykom, zaangażowali się w pobieranie wymazów od osób, które mogły być nosicielami koronawirusa, uruchomili nawet infolinię, dzięki której psychologowie z formacji mogli udzielić wsparcia osobom, które nie radzą sobie z przebywaniem w izolacji. Terytorialsi nie zapomnieli też o podopiecznych domów pomocy społecznej – nie tylko zadbali o to, aby w palcówkach nie zabrakło środków ochrony indywidualnej, ale także kilka z nich ewakuowali.

Minister podkreślił, że nie do przecenienia podczas epidemii było zaangażowanie wojskowej służby zdrowia, która zapewniła zarówno łóżka w szpitalach, miejsca kwarantanny, a także transport sanitarny. – W stałej gotowości utrzymujemy 14 wojskowych szpitali, a także pięć Ośrodków Medycyny Prewencyjnej. O zdrowie Polaków w czasie epidemii dba 2300 wojskowych lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i psychologów – powiedział. Przypomniał, że wojskowe misje medyczne zostały zaangażowane także do działania we Włoszech i Stanach Zjednoczonych i Słowenii. – Żołnierze pomagali za granicą w najgorszym momencie epidemii, ale jednocześnie zdobyli bezcenne doświadczenie, które zostało wykorzystane w kraju – dodał.


Film: MON

O zaangażowaniu wojskowej służby zdrowie podczas walki z epidemią mówił także Wojciech Skurkiewicz, sekretarz stanu w MON. – 2 lutego rozpoczynaliśmy działania, o których nie wiedzieliśmy dokąd prowadzą, bo mierzyliśmy się z niewidzialnym przeciwnikiem. Ale dziś po czterech miesiącach walki, mogę śmiało powiedzieć, że wojskowa służba zdrowia stanęła na wysokości zadania – powiedział wiceminister.

Gen. broni Tomasz Piotrowski, dowódca operacyjny rodzajów sil zbrojnych wyjaśnił, że tylko w zabezpieczenie polskich granic każdego dnia było zaangażowanych dwa tysiące żołnierzy, a kolejnych 450 wspierało Policję. – Wspieraliśmy także układ pozamilitarny odpowiadając na 76 wniosków wojewodów z całego kraju – powiedział. Generał zapewnił też, że włączenie żołnierzy w walkę z koronawirusem nie wpłynęło na zaangażowanie polskiej armii w operacje poza granicami kraju. – Byliśmy w stanie utrzymać tempo rotacji wojskowych. Cały czas musimy pamiętać o tym, że jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem – dodał.

Natomiast gen. dyw. Wiesław Kukuła, dowódca WOT, działania terytorialsów przedstawił w liczbach. Codziennie do walki z koronawirusem stawało ponad 5,5 tys. terytorialsów i podchorążych, którzy udzieli pomocy w sumie 361 szpitalom i 79 innym placówkom medycznym. 348 zespołów wymazowych pobrało 69 198 próbek od osób, które mogły być nosicielami koronawirusa, z czego prawie 30 tysięcy od pensjonariuszy DPS-ów. Pod opieką terytorialsów znalazło się także 6544 osób starszych i kombatantów, a psychologowie za pośrednictwem infolinii udzieli 5815 porad.

Żołnierze pomogli też 596 z 824 funkcjonujących w Polsce domów pomocy społecznej, z których sześć ewakuowali. Poza tym wspierali także Straż Graniczną, Policję, kontrolowali stan zdrowia podróżnych na lotniskach. – Te liczby odzwierciedlają skalę naszych działań, ale za każdą z nich stoi wielki wysiłek żołnierzy, którzy każdego dnia podejmowali ryzyko utraty zdrowia – powiedział gen. dyw. Kukuła. – Cel operacji „Odporna wiosna” został zrealizowany – zameldował dowódca. Dodał także, że żołnierze wkrótce rozpoczną kolejną akcję. Będzie nosiła kryptonim „Trwała odporność” i potrwa dopóki epidemia nie zostanie wygaszona.

– Dziękuję za to co robicie, za waszą służbę i poświęcenie. Udowodniliście, że Polacy mogą na Was liczyć w trudnej sytuacji, a także że mundur jest symbolem pomocy i bezpieczeństwa, a przysięga wojskowa niesie ze sobą realne wartości – zwrócił się do żołnierzy minister Błaszczak. Dodał, że zaangażowanie wojska w walkę z epidemią będzie trwało nadal. – Za nami cztery miesiące walki z epidemią, ale nie możemy zapomnieć, że zagrożenie jeszcze nie minęło. Wojsko Polskie wciąż realizuje wiele zadań, by przeciwdziałać skutkom koronawirusa. Będziemy zaangażowani w tę walkę tak długo, jak długo będzie wymagała tego sytuacja – podkreślił.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: st. szer. Wojciech Król / CO MON, st. sierż. Patryk Cieliński

dodaj komentarz

komentarze


Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
 
Wojna w świętym mieście, epilog
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
W Italii, za wolność waszą i naszą
Pływacy i maratończycy na medal
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Barwy Ojczyzny
Pilecki ucieka z Auschwitz
Czarne oliwki dla sojuszników
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Konkurs MON-u na pracę o cyberbezpieczeństwie
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ameryka daje wsparcie
Awanse na Trzeciego Maja
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
Daglezje poszukiwane
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Dumni z munduru
Zmiany w dodatkach stażowych
NATO on Northern Track
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Wytropić zagrożenie
Pytania o europejską tarczę
Patriotyczny maraton
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
Pierwsi na oceanie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Święto stołecznego garnizonu
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Szybki marsz, trudny odwrót
Biel i czerwień łączy pokolenia
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wioślarze i triatlonistka na podium
Tragiczne zdarzenie na służbie
Husarz na straży nieba
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W obronie wschodniej flanki NATO
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Pod skrzydłami Kormoranów
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Weterani pod wszechstronną opieką
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Posłowie dyskutowali o WOT
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Gunner, nie runner
NATO na północnym szlaku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO