moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Armia kupi uzbrojone drony

Umowa na dostawę bezzałogowców Gryf i Zefir zostanie podpisana w ciągu trzech miesięcy. Negocjujemy z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi – zapowiedział Czesław Mroczek, wiceminister obrony. Bojowe drony mają być uzbrojone w rakiety kierowane i niekierowane. Kontrakt na ich zakup wart jest kilka miliardów złotych.


Polskie wojsko ma trzy typy niewielkich, rozpoznawczych bezzałogowców. Są to Orbitery produkcji izraelskiej, amerykańskie Scan Eagle oraz krajowe Fly Eye. Łącznie to trzydzieści jeden zestawów – po piętnaście Orbiterów i Fly Eye oraz jeden Scan Eagle.

Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało, że jeszcze w tym roku podpisze kontrakty, dzięki którym flota wojskowych dronów potroi się w ciągu czterech lat.

Bojowy Gryf i Zefir

Armia chce kupić cztery zestawy dronów klasy operacyjnej, tzw. MALE (medium altitude long endurance – czyli średnia wysokość, daleki zasięg). Mają one nosić kryptonim Zefir. Plany zakładają również zakup dwunastu zestawów bezzałogowców klasy taktycznej (średniego zasięgu), które będą nosiły kryptonim Gryf. Oba typy UAV mają być uzbrojone w pociski rakietowe. Zefiry w kierowane i niekierowane, Gryfy – tylko w niekierowane.

Wiceminister Czesław Mroczek zapowiedział kilka dni temu, że umowę na dostawę bojowych dronów polski rząd chce podpisać do końca maja. Negocjacje w tej sprawie prowadzone są z Izraelem oraz Stanami Zjednoczonymi. Do tej pory tego typu sprzęt Waszyngton zgodził się sprzedać tylko Wielkiej Brytanii. – Decyzja USA, by sprzedać Polsce tak zaawansowane systemy, to dowód zaufania do naszego kraju – zaznaczał wiceminister Mroczek.

Resort obrony podkreśla jednak, że o to ocena oferty zdecyduje, od którego z państw kupimy bojowe bezzałogowce. Pod uwagę brane będą trzy kryteria. – Chodzi o stopień spełnienia naszych warunków taktyczno-technicznych, cenę oraz uczestnictwo naszych firm w produkcji i dostawie – wyjaśniał wiceszef MON, dodając, że USA i Izrael zostały już poproszone o złożenie ostatecznych ofert.

Jeśli umowa zostanie podpisana za trzy miesiące, armia dostanie Gryfy w 2017 roku. Na Zefiry poczeka do 2019 roku.

Drony rozpoznawcze

Jednocześnie MON prowadzi przetarg na dostawę dla armii dronów rozpoznawczych.

Żołnierze mają dostać Orliki, czyli nowe typy rozpoznawczych bezzałogowców klasy taktycznej krótkiego zasięgu oraz Wizjery – bezzałogowe statki lotnicze klasy mini. Tych pierwszych ma być 15 zestawów, Wizjerów – 36 zestawów.

Zgodnie z decyzją ministerstwa, ze względu na „podstawowy interes bezpieczeństwa państwa”, mogą w nim startować wyłącznie polskie firmy.

Generał brygady Sławomir Szczepaniak, szef Inspektoratu Uzbrojenia MON poinformował, że do ogłoszonego w połowie stycznia przetargu zgłosiło się pięć podmiotów. Pierwszy to konsorcjum, którego liderem jest Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., a tworzą je również PIT-RADWAR S.A. z Warszawy, Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 z Bydgoszczy oraz Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych z Warszawy. Poza konsorcjum kontraktem zainteresowani są: Wojskowy Instytut Łączności z Zegrza, EADS PZL „Warszawa-Okęcie”, WB Electronics S.A. z Ożarowa Mazowieckiego i Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia z Zielonki.

Do końca lutego specjaliści z Inspektoratu Uzbrojenia ocenią, które firmy spełniły wymogi formalne. Te, które zostaną ocenione pozytywnie, dostaną opracowane przez armię wymagania taktyczno-techniczne dla poszukiwanych dronów i będą mogły złożyć oferty wstępne.

Przetarg ma się zakończyć na przełomie 2015 i 2016 roku. Wówczas też MON podpisze ze zwycięzcą kontrakt wart kilkadziesiąt milionów złotych.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek / Combat Camera DORSZ

dodaj komentarz

komentarze

~albercik880
1424733360
Ta informacja to chyba jakiś żart? Bo w przeciwnym wypadku, zacznę myśleć , że zakupów dokonuje ktoś niespełna rozumu. Sprzęt za taką kasę uzbrajać w niekierowane pociski? Przychylam się do zdania poprzedników i proponuję umożliwić gryfom miny rzeczne i podwieszane zasobniki z bronia maszynową. Takie coś tylko w Polsce:)
22-69-EB-29
~luksk
1424720580
I co z tych zakupów jak wszystko mało, znając życie to będą może 4 zestawy może 10 ale to góra. Więc co tu się chwalić. Haubic mamy z 5 które pękają, kilka karetek, trochę karabinów. W obwodzie kaliningradzkim jest więcej sprzętu i wojska
A1-0D-EF-60
~Luke
1424453280
Jak juz kupowac to tylko Predator-C Avenger albo MQ-9 Reaper
89-B5-6E-3D
~Katol
1424439000
~sorbi - co do min , że dobrze byłoby opracować miny rzeczne , które uniemożliwiłyby przeprawę rosyjskim kolumna pancernym.
4B-26-E9-39
~sorbi
1424432400
A możę by tak jeszcze przenosiły miny narzutowe?
11-FA-BB-70
~Katol
1424430660
2 lata temu Francuzi kupili MQ-9 i MQ-1. Może teraz warto wesprzeć się francuskimi doświadczeniami ?
4B-26-E9-39

Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
 
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Wzlot, upadek i powrót
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pod osłoną tarczy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Medycyna w wersji specjalnej
Karta dla rodzin wojskowych
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Mamy BohaterONa!
Patriotyzm na sportowo
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Wojna na planszy
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Ämari gotowa do dyżuru
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Olympus in Paris
Gogle dla pilotów śmigłowców
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Fabryka Broni rozbudowuje się
Kolejne FlyEye dla wojska
Silne NATO również dzięki Polsce
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Podlasie jest bezpieczne
Komplet Black Hawków u specjalsów
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Ostre słowa, mocne ciosy
Baza w Redzikowie już działa
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wielka pomoc
Siła w jedności
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jutrzenka swobody
Zmiana warty w PKW Liban
Szturmowanie okopów
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
1000 dni wojny i pomocy
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Olimp w Paryżu
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Breda w polskich rękach
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Powstaną nowe fabryki amunicji

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO