Pokazy umiejętności pilotów MiG-29 i Su-22, holenderski F-16 , spotkania z pilotami samolot RWD 5, na którym w latach 30. polski pilot przeleciał Atlantyk – w sobotę na miłośników lotnictwa czeka w Królewie Malborskim prawdziwa gratka. – Warto nas odwiedzić, bo to jedyna okazja w roku, by wejść na teren wojskowego obiektu – mówi mjr Dariusz Mazurkiewicz.
Poprzednie edycje Open Air Day cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
Lotnisko wojskowe w Królewie Malborskim to najważniejszy tego typu obiekt w województwie pomorskim. Działa w strukturach NATO i na co dzień jest zamknięty dla cywili. W sobotę piloci organizują Dzień Otwartych Drzwi (Open Air Day). Bramy lotniska zostaną otwarte dla zwiedzających już o 9 rano. Przedsięwzięcie, które na stałe już wpisało się do kalendarza imprez w regionie, organizuje 22 Baza Lotnictwa Taktycznego przy współudziale Malborskiego Stowarzyszenia Pilotów Wojskowych . – Nie dla każdego wizyta w bazie lotniczej jest chlebem powszednim. Dlatego organizujemy takie imprezy. To okazja do spotkań z pilotami, a także możliwość obejrzenia z bliska statków powietrznych – mówi mjr Dariusz Mazurkiewicz, rzecznik prasowy 22 Bazy.
Co czeka tych, którzy pojawią na podmalborskim lotnisku? Będzie można obejrzeć uzbrojone myśliwce: MiG-15, MiG-21, Su-22 i MiG-29 . Z wojskowych maszyn pojawią się także TS 11-Iskra i samolot szkolno-bojowy I-22 Iryda. – Zwiedzający będą mogli obejrzeć też jeden z pięciu holenderskich F-16 Falcon, które zastąpiły stacjonujące wcześniej w Malborku francuskie Mirage – mówi oficer z bazy.
Zaprezentują się też m.in. TS-8 Bies, Jak-18 i polski samolot turystyczno-sportowy RWD 5 (polska konstrukcja lat 30., na której płk Stanisław Skarżyński przeleciał Atlantyk).
Część wystawy zajmie sprzęt wojskowy, w tym np. wykrywacze AN-19 oraz VNH3, robot wspomagająco-neutralizujący EOD-9, a także wysokościowy i ratowniczy sprzęt służący pilotom do ratowania życia w sytuacjach awaryjnych, np. fotele katapultowe. O wszystkie szczegóły będzie można spytać obecnych na imprezie malborskich pilotów.
Na lotnisku w Królewie Malborskim nie zabraknie pokazów dynamicznych. W powietrzu zaprezentuje się MiG-29 z malborskiej bazy oraz Su-22 z 21 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Być może nad lotniskiem przeleci też holenderski F-16.
Zaplanowany jest także pokaz powietrzny wiatrakowców Xenon, ultralekkich statków powietrznych, które choć wyglądają jak helikoptery, tak naprawdę nimi nie są. Największą różnicą jest to, że w wiatrakowcu wirnik nie jest napędzany przez silnik, obraca się natomiast dzięki wykorzystaniu zjawiska autorotacji.
Open Air Day to jedyna okazja w roku, by wejść na teren wojskowej bazy.
Zwiedzający będą mogli obejrzeć też pokazy ratownictwa drogowego w wykonaniu Straży Pożarnej oraz rewii konnej połączone z pokazami grup rekonstrukcyjnych, m.in. Konfraternii Puszkarzy Królewskich. Swoje stoisko promocyjne będzie miało m.in. Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, które zaprezentuje wystawę poświęconą 15. rocznicy wstąpienia Polski do NATO. – Tradycyjnie, jak co roku, spodziewamy się dużej liczby zwiedzających. W ubiegłym roku odwiedziło nas ponad 15 tysięcy osób. Sądzę, że magnesem przyciągającym tylu zainteresowanych są pokazy dynamiczne samolotów – dodaje mjr Dariusz Mazurkiewicz.
22 Baza Lotnictwa Taktycznego powstała 1 stycznia 2011 roku. Jest podporządkowana 1 Skrzydłu Lotnictwa Taktycznego. Głównym wyposażeniem bazy są myśliwce MiG-29. Do podstawowych zadań jednostki należą m.in.: zabezpieczenie i ubezpieczenie lotów bojowych statków powietrznych oraz szkolenia lotniczego eskadr lotnictwa taktycznego bazujących na lotnisku.
Kilka dni temu piloci z Malborka zakończyli pełniony od 1 maja dyżur bojowy w ramach piątej zmiany misji Orlik, mającej na celu patrolowanie przestrzeni powietrznej państw nadbałtyckich (Litwy, Łotwy i Estonii). Wcześniej malborscy piloci pełnili służbę na Litwie także w 2008 i 2012 roku.
autor zdjęć: st. kpr. Paweł Zieliński
komentarze