moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szef BBN o wyborach na Ukrainie

Separatyści na wschodzie Ukrainy zrobią wszystko, by zakłócić przebieg głosowania i mieć podstawy do podważania jego wiarygodności. Będą trudności, jeśli w ogóle będzie możliwość przeprowadzania tych wyborów właśnie we wschodnich regionach – mówi przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi na Ukrainie gen. Stanisław Koziej, który był gościem radiowej Jedynki.


Film: Polskie Radio Jedynka

Zuzanna Dąbrowska: Były kiedyś przed laty anegdoty o tym, jak wyglądają rozmowy chińsko-radzieckie ciągnące się bez końca, z których nic nie wynikało. Czytam teraz doniesienia znad granicy ukraińsko-rosyjskiej, Kreml zapowiedział po raz kolejny, że właśnie został wydany rozkaz wycofania wojsk znad tej granicy, po raz kolejny NATO odpowiada: nic nie możemy zobaczyć przez nasze satelity, wojska stoją jak stały. Po co te zabiegi? Dezorientacja? Dezinformacja?

Gen. Stanisław Koziej: Dezinformacja, chyba to najlepiej trzeba powiedzieć. Trwa wojna informacyjna, taka w sferze dyplomatycznej, Rosja po raz któryś tam to ogłasza. Jednocześnie uważam, że coś tam robi praktycznie, tylko nie to, co można się… czy co chciałaby, żebyśmy my rozumieli. Być może wycofuje jakieś elementy swoich wojsk, np. rozlokowanych patroli wzdłuż granicy bezpośrednio, natomiast cały czas wciąż te podstawowe siły, które tam były rozwinięte nad granicą, są. Przypomnijmy także może, bo ten komunikat on jest tak czytany niecałościowo. W tym komunikacie jest o wycofywaniu wojsk, ale jednocześnie mówi się o potrzebie zakończenia przez Ukrainę operacji tzw. antyterrorystycznej, którą prowadzi Ukraina. Więc zawsze będzie pretekst, że nie zrealizowaliśmy tego planu wycofania, bo w dalszym ciągu trwa operacja ukraińska. Więc to jest taka, bym powiedział, oferta wiązana.

Anders Fogh Rasmussen powiedział też: mamy wszystkie plany i wszystkie środki potrzebne do skutecznej obrony wszystkich sojuszników przed każdym zagrożeniem. Ja rozumiem, że szef Sojuszu Północnoatlantyckiego musi zachowywać taki optymizm, także pod względem wojskowym, ale czy to aby jest prawda? Ostatnie analizy, które zostały opublikowane, świadczą o tym, że z obroną np. byłych republik nadbałtyckich, teraz państw nadbałtyckich, byłoby ciężko.

Podstawowa siła Sojuszu Północnoatlantyckiego tkwi w odstraszaniu, tzn. odstraszanie poprzez to, że atak na jakiekolwiek państwo NATO czy na terytorium NATO oznaczałoby wejście w wojnę jednak z najpotężniejszymi państwami świata – Stany Zjednoczone, Europa cała i tak dalej. Więc lekarstwem na te… Bo rzeczywiście mamy obecnie do czynienia z pewnym wzmocnieniem możliwości rosyjskich w przeprowadzaniu operacji na dużą skalę. Rosjanie od kilku lat to dobrze ćwiczą, duże manewry na wielką skalę Putin prowadzi i rzeczywiście Rosja uzyskała zdolności wykonania z zaskoczenia operacji nie tylko na jakąś niedużą skalę, również na taką średnią czy większą.

Na oczach całego świata, transmitowaną nieomal na żywo.

No tak, no więc w związku z tym jedynym dobrym lekarstwem na zabezpieczenie się przed użyciem, przed realizowaniem tej możliwości jest oczywiście odstraszanie poprzez rozmieszczanie wojsk na tym terytorium, to znaczy na terytorium krajów bałtyckich czy terytorium Polski. Jednym słowem szeroko rozumianej wschodniej flance NATO, co my się domagamy, powinny być rozmieszczone bazy natowskie, wojska natowskie, infrastruktura natowska, wówczas decyzja o ewentualnym zaatakowaniu takiego terytorium nasyconego wojskami NATO byłaby o wiele trudniejsza niż np. decyzja zajęcia Krymu czy czegoś, gdzie w ogóle nie ma NATO.


Pytam o to także w kontekście niedzielnych wyborów na Ukrainie. Jak pan ocenia zagrożenie, które się wiąże z wyborami? Czy może dojść do jakichś akcji, prowokacji, zamachów terrorystycznych?

No na pewno, na pewno będą, zwłaszcza na wschodzie Ukrainy będzie… tam ci separatyści będą robili wszystko, aby te wybory zakłócić, aby później mieć warunki czy podstawy do podważania ich wiarygodności. Zresztą to jest w interesie Rosji najwyraźniej, aby po tych wyborach… Rosja nastawia się, jak widać wyraźnie, na negowanie prawomocności tych wyborów. Aczkolwiek prawo wyborcze ukraińskie ono jakby pozwala uznać za prawomocne także takie wybory, nawet jeżeli one się nie odbędą w jednym i drugim regionie, no ale zawsze to będzie powód do merytorycznego podważania. Więc ja uważam, że będą trudności, jeśli w ogóle będzie możliwość przeprowadzania tych wyborów właśnie we wschodnich regionach.

Wróćmy na teren Polski. Dzisiaj wspólne posiedzenie senackich komisji obrony narodowej oraz gospodarki narodowej. Dość tajemniczo sformułowany komunikat dotyczący treści posiedzenia: „Bezpilotowe środki latające, zakres prac badawczych, gospodarcze i wojskowe wykorzystanie, stan prawny i możliwości wsparcia”. Panie generale, czy chodzi o to, żeby Polska miała więcej dronów i żeby one były produkowane w naszym kraju?

Dokładnie o to chodzi, dlatego że te bezzałogowce trochę szerzej, nie tylko same drony, bo drony, jak mówimy, to nam się kojarzą tylko z tymi aparacikami latającymi w powietrzu…

I nie zawsze dobrze się kojarzą.

No właśnie kojarzą się źle, jeśli idzie o ich wykorzystanie, bezprawne wykorzystanie czy złamaniem prawa, wykorzystanie i tak dalej. Natomiast one są bardzo przydatne w wielu różnych funkcjach rozpoznawczych, nie tylko zresztą w wojsku, na rzecz policji, na rzecz różnych służb, straży granicznej, a także w życiu publicznym, cywilnym i tak dalej, i tak dalej. To jest bardzo dynamicznie rozwijająca się gałąź gospodarki i bezpieczeństwa także, w związku z tym jest zasadne poszukiwanie możliwości, abyśmy nie zostali w tyle w tych technologiach, w produkcji, w wykorzystywaniu i tak dalej. Stąd też ta inicjatywa senacka uważam jest bardzo cenna. Chcę tylko przypomnieć, że pan prezydent także jakby uruchamia pewne myślenie o ustanowienie takiego narodowego programu produkcji bezzałogowców. Chodzi o to, byśmy nie kupowali, jeśli mamy je używać, żebyśmy nie tylko kupowali z zagranicy, a jeśli kupować, to tylko takie, których nie będziemy w stanie rzeczywiście wyprodukować, jakichś ciężkich, dużych, bojowych. Natomiast inne byśmy produkowali przy wykorzystaniu własnego potencjału badawczego, który mamy dosyć szeroki w naszych politechnikach, studenci wygrywają wiele konkursów w tym obszarze, naszego potencjału przemysłowego także. Taka jest idea, taka jest myśl i mam nadzieję, że o tym, bo chcę też być na tym posiedzeniu tych komisji, takie w tym kierunku myślenie i przygotowania w Polsce pójdą.

I jeszcze sytuacja, która podczas weekendu trochę wszystkich niepokoiła. Oczywiście chodzi o zagrożenie powodziowe, ale dzisiaj już piękna pogoda, uspokajające komunikaty. Na Lubelszczyźnie woda opada, na Podkarpaciu sytuacja się stabilizuje. Czy z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju, bezpieczeństwa wewnętrznego i hydrologicznego ta lekka panika, którą wprowadzili politycy, a nawet sam pan premier, nie była przesadna? Czy my się nie boimy za bardzo i na wyrost?

Nie, ja myślę, że to było właściwe takie nawet przetestowanie, przetrenowanie tego systemu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego i miałem możliwość wczoraj być wzdłuż Wisły prawie całej tam od Sandomierza aż tutaj prawie do granic Mazowsza. Widać, że ten system bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, który jest jednym z ważnych elementów całego systemu bezpieczeństwa kraju, on już jest po tych doświadczeniach z 2010 roku dosyć dobrze zorganizowany. Były dobrze te zapobiegawcze działania takie podjęte, przygotowane siły i środki, monitorowanie, czuwanie nad tymi elementami, fragmentami zagrożeń, które się pojawiały w postaci zwłaszcza przesiąkania wałów gdzieniegdzie, tam natychmiast było to reagowanie. Więc ja oceniam bardzo pozytywnie stan zorganizowania i przygotowania tego systemu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce.

Wreszcie jesteśmy mądrzejsi przed szkodą? Można tak powiedzieć, na pewno?

Tak mi się wydaje, aczkolwiek są oczywiście jeszcze elementy niektóre, nad którymi trzeba będzie systemowo popracować. Wciąż na przykład są trudności z realizacją oczyszczania tego terenu między wałami, zarośniętego krzakami różnymi dzikimi.

No nie tylko, także domami, które tam są zbudowane.

To jest zupełnie inna sprawa, czy takie prawo, zakaz wprowadzać. Jest problem ze zintegrowaną łącznością, np. różnych służb, aby one mogły się swobodnie porozumiewać i kontaktować przy pomocy środków technicznych. Więc jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia. Ten test, jaki przyroda nam, natura łaskawie przeprowadziła, był pozytywnie zdany.

Tekst jest zapisem wywiadu, jakiego gen. Stanisław Koziej udzielił na antenie Polskiego Radia.

PZ

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
 
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Święto podchorążych
Medycyna w wersji specjalnej
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Karta dla rodzin wojskowych
Polskie „JAG” już działa
Zyskać przewagę w powietrzu
Ostre słowa, mocne ciosy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jak Polacy szkolą Ukraińców
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Olympus in Paris
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Bój o cyberbezpieczeństwo
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Olimp w Paryżu
Jaka przyszłość artylerii?
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Od legionisty do oficera wywiadu
Wybiła godzina zemsty
Transformacja dla zwycięstwa
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Right Equipment for Right Time
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Husarz” wystartował
Co słychać pod wodą?
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Terytorialsi zobaczą więcej
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wzmacnianie granicy w toku
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Setki cystern dla armii
Zmiana warty w PKW Liban
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
„Szczury Tobruku” atakują
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Jesień przeciwlotników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
O amunicji w Bratysławie
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Transformacja wymogiem XXI wieku
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO