W ostatnich tygodniach żołnierze 1 kompanii piechoty zmotoryzowanej szkolili się na terenie Centralnego Ośrodka Zurbanizowanego Nowy Mur w Wędrzynie. Realizm szkolenia zwiększało wykorzystanie paintballu.
Zadaniem, jakie postawił dowódca kompanii dla plutonów, było opanowanie części ulicy w miejscowości Nowy Mur, która była broniona przez przeciwnika. Plutony w czasie wykonywania zadań wykorzystywały m.in. kołowe transportery opancerzone Rosomak (KTO Rosomak) do wsparcia działań piechoty. Wozy, nie wjeżdżając na teren zabudowany, wykrywały potencjalne stanowiska ogniowe przeciwnika, lecz pozostawały poza zasięgiem jego ręcznych granatników przeciwpancernych. Wymagało to ścisłej współpracy między dowódcami Rosomaków a żołnierzami piechoty, którzy realizowali zadania w terenie zabudowanym.
W każdym z etapów działania w terenie zurbanizowanym istotną rolę odgrywa koordynacja zadań i żadna z grup bez odpowiednich meldunków, ubezpieczenia nie powinna przekraczać linii koordynacyjnych, by nie dostać się pod ogień sił własnych.
Zarówno obrona ulicy przez drużynę, jak i wykonanie szturmu wymaga od każdego żołnierza piechoty wysokiej kondycji fizycznej, ciągłego skupienia, umiejętnego wykorzystania terenu, zgrania w zespole. W terenie zurbanizowanym liczą się umiejętności indywidualne każdego z żołnierzy piechoty, ale na wykonanie zadania składa się współpraca w drużynie i plutonie. Bez ubezpieczenia, dobrze wykonanej osłony ogniem oraz dobrej komunikacji z użyciem łączności i sygnałów wykonanie zadań w terenie zabudowanym jest bardzo trudne.
1 kompania piechoty zmotoryzowanej 1 Batalionu Piechoty Zmotoryzowanej Ziemi Rzeszowskiej często wykorzystuje paintball podczas zajęć w terenie zurbanizowanym, gdzie walka toczy się na bardzo małych odległościach, wśród cywili, którzy znajdują się na współczesnym polu walki. Użycie paintballu uatrakcyjnia szkolenie, w większej mierze oddaje jego realizm, a żołnierze mają świadomość tego, że zawsze mogą zostać trafieni, ranni lub wyeliminowani z walki, przez co mogą osłabić potencjał bojowy swej drużyny i w konsekwencji nie wykonać zadania.
– Zgodnie z zasadą, jaka panuje w naszej kompanii – szkol się tak, jakbyś walczył i walcz tak, jak się szkoliłeś – staramy się, aby nasze zajęcia oddawały jak największy realizm działań bojowych. Ma to ogromny wpływ na wyniki szkolenia, a także jest nieocenionym elementem w procesie budowy żołnierskiego morale, które jest bardzo ważnym współczynnikiem charakteryzującym nas samych – komentował dowódca 1 kpzmot kapitan Przemysław Beczek.
Tekst: ppor. Michał Stefański, st. szer. Łukasz Kermel
autor zdjęć: Archiwum 1 kpzmot
komentarze