Sytuacja bezpieczeństwa w regionie oraz relacje bilateralne to główne tematy rozmowy ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka z przebywającym w Polsce ministrem obrony Estonii Urmasem Reinsalu.
Podczas spotkania, które odbyło się w Warszawie 18 marca, ministrowie omówili dwustronne relacje wojskowe, perspektywy współpracy, zwłaszcza jeśli chodzi o wspólne ćwiczenia, w tym o potencjalne rozszerzenie misji wojsk powietrznych Air Policing.
Obaj szefowie resortów nawiązując do zaplanowanego na wrzesień szczytu NATO w Walii zgodzili się, że wnioski z ukraińskiego kryzysu wojskowo-politycznego powinny zmienić optykę tego spotkania. Jak podkreślono NATO powinno skupić się na obronie kolektywnej w ramach art. 5 traktatu założycielskiego, jak również powinno dokonać nowej oceny zagrożeń wojskowych i przeglądu umów z partnerami spoza Sojuszu.
W trakcie rozmów, zarówno minister Siemoniak, jak i Reinslau, pozytywnie odnieśli się do wzmocnionej w ostatnich tygodniach amerykańskiej obecności w Europie Centralnej.
Minister obrony narodowej podkreślił, że Polska jest zainteresowana dobrymi relacjami w regionie, czego wyrazem jest współpraca np. w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Ponadto zadeklarował wolę systematycznych konsultacji z państwami bałtyckimi i nordyckimi, gdyż jak mówił: jedność poglądów i państw jest dużą wartością.
Wizyta estońskiego ministra obrony odbywała się równolegle ze spotkaniem w Warszawie prezydentów Polski i Estonii, w którym uczestniczył podsekretarz stanu w MON Robert Kupiecki. Prezydent Bronisław Komorowski, w trakcie rozmów ze swoim odpowiednikiem z Estonii, poruszył kwestie zbliżającej się misji Air Policing. Prezydent wyraził nadzieję, że polski dyżur w maju w ramach natowskiej misji obrony powietrznej krajów nadbałtyckich stanie się operacją wspólną, tak by zaznaczyć determinację w zapewnieniu bezpieczeństwa regionu.
Tekst: opr. D. Jarosławska, DPI MON
autor zdjęć: DPI MON
komentarze