Piłkarze Twardego Świętoszów po przegranym 1:2 meczu w Kamiennej Górze z miejscową Olimpią pocieszali się, że wygrali 1:0 drugą połowę, choć rywale grali z przewagą jednego zawodnika. W 15. min czerwoną kartkę otrzymał st. szer. Marcin Łojko i to wykluczenie miało decydujący wpływ na przebieg spotkania.
St. szer. Janusz Szkarapat jest etatowym wykonawcą jedenastek w Twardym - tak strzelał gola w IV lidze w meczu we Wrocławiu.
Grę z przewagą jednego zawodnika gospodarze wykorzystali już w 17. min. 20 min później prowadzili już 2:0. Jednak po raz kolejny już nie udało im się pokonać bramkarza wojskowych st. szer. Marcina Kozdronia. – To był ciężki mecz. 75 min graliśmy w dziesiątkę. Jesteśmy zadowoleni, że w drugiej części gry okazaliśmy się lepszym zespołem – mówi grający trener jedenastki Twardego st. szer. Sebastian Tylutki. Gola dla wojskowych strzelił w 70. min z rzutu karnego st. szer. Janusz Szkarapat.
W drugiej połowie drużyna ze Świętoszowa nie wykorzystała dwóch dobrych okazji do zdobycia gola. Po dośrodkowaniu st. szer. Janusza Szkarapata na bramkę gospodarzy strzelał szer. Andrzej Siciński, ale bramkarz Olimpii obronił jego strzał. W 85. min Mariusz Dęmczar silnie uderzył z 16. metra, jednak golkiper miejscowych ponownie dobrze interweniował – wybił piłkę nad poprzeczkę. – W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze. Szkoda tej czerwonej kartki Łojki. Niestety, nie widziałem sytuacji, po której sędzia wykluczył go z gry – twierdzi st. szer. Sebastian Tylutki.
* * * * *
W meczu z Olimpią wojskowi zagrali w składzie: st. szer. Marcin Kozdroń – Piotr Rudek (od 75. min Mariusz Dęmczar), st. szer. Sebastian Tylutki, szer. Andrzej Siciński, st. szer. Janusz Szkarapat – Dominik Kościelny, st. szer. Daniel Szkarapat, Maciej Luniak, Maciej Rozwód (od 75. min Dominik Pelczarski) – szer. Łukasz Rudyk, st. szer. Marcin Łojko.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze