moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Saperzy z Kazunia jadą do Ghazni

Od ich pracy będzie zależeć bezpieczeństwo polskich żołnierzy służących na misji w Afganistanie. Bez nich żaden patrol nie wyjedzie poza bazę. – Mam nadzieję, że szczęścia nam nie zabraknie i w komplecie wrócimy do domu – mówi kpt. Łukasz Banasik, dowódca Grupy Inżynieryjnej.


Kazuńscy saperzy na misję pod Hindukuszem wyjadą na początku kwietnia. Do udziału w XIII zmianie żołnierze z 2 Mazowieckiego Pułku przygotowywali się miesiącami. – Im lepsze wyszkolenie, tym mniejsze prawdopodobieństwo popełnienia błędu już na miejscu – tłumaczy kpt. Tomasz Słodziński, oficer prasowy pułku. Dlatego saperzy z Kazunia brali udział nie tylko w ćwiczeniach poligonowych, ale także uczestniczyli m.in. w specjalistycznych kursach dotyczących wykrywania i neutralizowania podkładanych przez rebeliantów min pułapek, tzw. ajdików.

Praca saperów w Afganistanie. Film zespołu Combat Camera / DOSZ

Podczas szkolenia we wrocławskim Centrum Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych żołnierze ćwiczyli posługiwanie się specjalistycznym sprzętem, np. zestawami rozpoznania pirotechnicznego i detektorami materiałów wybuchowych. W specjalnych pomieszczeniach szkoleniowych, np. w tzw. afgańskiej chacie, mieli okazję zobaczyć, jak wygląda talibskie laboratorium, w którym produkowane są materiały wybuchowe . W „inscenizowanych” kuchniach, pokojach i piwnicach natomiast, poszukiwali ukrytych niebezpiecznych materiałów. – Na misji to saperska codzienność – dodaje oficer z pułku.

Do Afganistanu żołnierze z podwarszawskiej jednostki wylecą już na początku kwietnia. 65 wojskowych z Grupy Inżynieryjnej będzie działać w dwóch plutonach: inżynieryjnym i rozminowania. Od ich codziennej pracy będzie zależeć bezpieczeństwo innych polskich żołnierzy. Im samym podczas wykonywania zadań będzie towarzyszyć stres i adrenalina. To specyfika ich zawodu. – Będziemy wszędzie tam, gdzie będzie istniało ryzyko użycia ajdików. Żaden wyjazd poza bazę nie będzie mógł się odbyć bez naszego udziału – podkreśla kpt. Łukasz Banasik, dowódca Grupy Inżynieryjnej. Saperzy będą m.in. sprawdzać drogi, którymi poruszają się żołnierze w patrolach. W razie znalezienia min pułapek będą je unieszkodliwiać lub informować o znalezisku amerykańskich żołnierzy z patroli EOD (zespoły likwidacji ładunków wybuchowych). Saperzy zabiorą do Afganistanu trzy specjalnie wyszkolone psy. – Będą one pomagać w poszukiwaniu materiałów wybuchowych, amunicji i broni – tłumaczy kpt. Słodziński.


W zaczynającej się w kwietniu XIII zmianie PKW saperom przyjdzie działać w temperaturach dochodzących do 40 stopni w cieniu. – Zazwyczaj działamy na otwartej przestrzeni. W Afganistanie będziemy więc narażeni na intensywne promieniowanie słoneczne i upały – mówi kpt. Banasik. Pora letnia jest niebezpieczna także dlatego, że talibowie stają się aktywniejsi i ich ataki na żołnierzy się nasilają. Jednak – co podkreśla dowódca Grupy – na XIII zmianę pod Hindukuszem jadą bardzo doświadczeni żołnierze, którzy działali już w podobnych warunkach. – Blisko 65 procent wyjeżdżających to wojskowi, którzy byli już na misji. Na pewno przyda im się zdobyta wcześniej praktyka – zapewnia kpt. Słodziński.

Doświadczenie żołnierzy nie oznacza jednak, że pozwolą sobie na jakąkolwiek rutynę. – Nasza służba jest trudna, bo nigdy nie możemy działać według jednego schematu – podkreśla kpt. Banasik i dodaje: – Na pewno jednak, poza niezbędnym sprzętem i koniecznymi umiejętnościami, niezwykle ważne w naszym przypadku jest żołnierskie szczęście. Mam nadzieję, że nam go nie zabraknie i za pół roku w komplecie wrócimy do domów – mówi kpt. Banasik.

Żołnierze 2 Mazowieckiego Pułku Saperów (wcześniej 2 Brygady Saperów) w misjach pokojowych i stabilizacyjnych w różnych regionach świata uczestniczą już od 1973 roku. Byli obecni między innymi w Libanie, Syrii, Iraku, Bośni i Hercegowinie, Kosowie, Pakistanie i Afganistanie. W tym ostatnim kraju poległo pięciu żołnierzy z tej jednostki.

PG

autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roik (Combat Camera DOSZ), Arch. 2 mpsap

dodaj komentarz

komentarze


Brytyjczycy na wschodniej straży
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Speczespół wybierze „Orkę”
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Polskie Bayraktary nad Turcją
Kawaleria w szkole
Niezłomni w obronie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Jelcz się wzmacnia
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Deterrence in Polish
Pocisk o chirurgicznej precyzji
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Standardy NATO w Siedlcach
Medicine for Hard Times
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Transbałtycka współpraca
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Koniec pewnej epoki
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Pasja i fart
Człowiek jest najważniejszy
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Żołnierze na trzecim stopniu podium
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
„Road Runner” w Libanie
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Priorytetowe zaangażowanie
Orientuj się bez GPS-u
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Szli po odznakę norweskiej armii
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Koniec dzieciństwa
Młodzi i bezzałogowce
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Mity i manipulacje
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
W wojsku orientują się najlepiej
WOT na Szlaku Ratunkowym
„Droga do GROM-u”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Kircholm 1605
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Wojny na rzut kostką
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
W poszukiwaniu majora Serafina
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Terytorialsi w akcji
Zawiszacy na Litwie
Polski „Wiking” dla Danii
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Maratońskie święto w Warszawie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
DragonFly czeka na wojsko
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Dywersanci atakują
Medycy na start
Abolicja dla ochotników
Kosmiczny Perun

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO