Służba Su-22 w Wojsku Polskim to zamknięty rozdział. Tak wynika z odpowiedzi MON-u na interpelację poselską Bartosza Kownackiego (PiS), który postuluje, aby rozważyć, czy części samolotów tego typu, mimo skończonego resursu, nie przekształcić w bezzałogowe statki powietrzne. Resort obrony informuje, że takie rozwiązanie nie jest brane pod uwagę i wyjaśnia – dlaczego.
Myśliwsko-bombowe Su-22M4 są najstarszymi samolotami bojowymi w polskich siłach powietrznych. Pierwsza maszyna tego typu przybyła do kraju w 1984 roku, a w szczytowym momencie Wojsko Polskie miało ponad 100 takich maszyn (jednomiejscowych Su-22M4 i dwumiejscowych szkolno-bojowych Su-22UM3K). Ostatnimi użytkownikami Su-22 byli żołnierze 21 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, którzy mają się przesiąść do F-35A Lightning II oraz FA-50PL.
Pożegnalny lot trzech Su-22 odbył się we wrześniu. Choć maszyny zakończyły już swoją służbę, to ze stanu polskich sił powietrznych formalnie zostaną wycofane 31 grudnia 2025 roku. Bartosz Kownacki (sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej w latach 2015–2018) zwrócił się do MON w interpelacji poselskiej, twierdząc, że w dobie rozwoju wszelkiego rodzaju dronów należy poddać analizie, czy Su-22 można zmodyfikować w taki sposób, by służyły jako bezzałogowe statki powietrzne (BSP). Poseł PiS zwrócił uwagę, że takie modyfikacje z powodzeniem zastosowano w statkach amerykańskich sił powietrznych: QF-4 Phantom II, QF-16, QF-106 Delta Dart. Zdaniem posła Kownackiego Su-22 po konwersji na BSP mogłyby służyć jako cele latające/treningowe, bezzałogowe platformy rozpoznawcze, platformy do testów systemów uzbrojenia czy jako platformy do misji bojowych.
Na interpelację odpowiedział wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda, który dał jasno do zrozumienia, że rząd nie planuje wykorzystania samolotów Su-22 do dalszego użytku w polskich siłach powietrznych. Wszystkie jednostki tego typu zostaną wycofane z końcem roku zgodnie z rozkazem szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego „ze względu na wypracowanie docelowej normy eksploatacji oraz brak źródła pozyskiwania części zamiennych i wynikające z tych faktów zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników”. Wiceminister Bejda zaznaczył, że samolot nie jest produkowany od wielu lat i został wycofany z eksploatacji w armiach innych państw. W związku z tym MON nie prowadzi analiz dotyczących zmiany zasad dopuszczania Su-22 do eksploatacji.
autor zdjęć: st. sierż. Łukasz Fiedorowicz/ 49 BLot

komentarze