moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie

Jako dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego powrócił do Szczecina gen. broni Dariusz Parylak. Dziś przejął dowodzenie tą najważniejszą kwaterą NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. – W zabezpieczeniu wschodniej flanki NATO Polska daje to, co najlepsze, daje Sojuszowi doświadczonego żołnierza - mówił podczas uroczystości wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ceremonia przekazania dowodzenia rozpoczęła się przed południem w Koszarach Bałtyckich w Szczecinie. Właśnie tu znajduje się kwatera główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego, który odpowiada m.in. za zabezpieczenie całej wschodniej flanki NATO. W uroczystości przekazania dowodzenia wzięli udział m.in. wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz i dowódca sojuszniczego dowództwa NATO w Brunssum gen. Guglielmo Luigi Miglietta. Obecni też byli wojskowi przedstawiciele państw ramowych Korpusu: Niemiec, Danii i Polski oraz państw, których żołnierze służą w Wielonarodowym Korpusie Północno-Wschodnim, poprzedni dowódcy jednostki i władze samorządowe.

Po trzech latach dowodzenia z jednostką pożegnał się niemiecki gen. Jürgen-Joachim von Sandrart. W trakcie uroczystości przekazał on sztandar jednostki polskiemu gen. broni Dariuszowi Parylakowi. – Korpus przekazuję sprawny i w pełni gotowy, by odpowiedzieć na każde zagrożenie. Te trzy lata spędzone z oficerami i cywilnym personelem Korpusu to był najważniejszy czas w mojej karierze wojskowej – podkreślił gen. Jürgen-Joachim von Sandrart. – Szczecin zawsze pozostanie w moim sercu – zapewnił.


Realizacja: Bernadeta Waszkielewicz, zdjęcia: TVP 3 Szczecin, montaż: Aleksander Kruk/ ZbrojnaTV

Gen. von Sandrart pożegnał się ze swoimi podwładnymi, przechodząc przez szpaler, który utworzyli żołnierze Korpusu, i podając każdemu z nich rękę. Odchodzącemu z jednostki generałowi podziękował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. – Zmiana dowódcy Korpusu, który od 25 lat jest integralną częścią naszej obecności w Sojuszu, to bardzo ważne wydarzenie. Dziękuję za te trzy lata gen. von Sandrartowi. Ochrona wschodniej flanki NATO to niezmiernie odpowiedzialna funkcja, a panu generałowi przyszło tu służyć chyba w najtrudniejszym czasie od zakończenia zimnej wojny – powiedział. Szef MON-u przywitał także nowego dowódcę Korpusu. – Gratuluję i dziękuję gen. Dariuszowi Parylakowi, że przyjął to wyzwanie, obejmuje dowodzenie na trzy lata w czasach nie mniej wymagających. Przykładem jest dzisiejszy atak na Ukrainę ze strony Rosji. W zabezpieczeniu wschodniej flanki NATO Polska daje to, co najlepsze. Daje Sojuszowi doświadczonego żołnierza – mówił minister obrony. – Wolność sama się nie obroni, Sojusz Północnoatlantycki samą nazwą się nie obroni, potrzebuje siły i sprawności, a żeby one były, niezbędne jest dobre dowodzenie – dodał.

Wicepremier mówił także o stale zwiększającej się obecności NATO w naszym kraju, podając za przykład otwarcie bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Wspomniał o polskiej ofensywie dyplomatycznej w celu wsparcia Ukrainy i o determinacji NATO, by wspólnie przeciwstawiać się zagrożeniu. – Będziemy bronić każdego skrawka naszych ojczyzn, każdego skrawka Sojuszu Północnoatlantyckiego, każdego kilometra naszej ziemi. Nie bronimy tylko przestrzeni, ale bronimy wartości w starciu cywilizacji. Jesteśmy cywilizacją Zachodu, cywilizacją na rzecz pokoju. Ten pokój potrzebuje siły, by się obronić, a tę siłę reprezentuje Korpus – przekonywał Władysław Kosiniak-Kamysz.

Chwilę po odebraniu sztandaru jednostki do zgromadzonych zwrócił się nowy dowódca Korpusu. – Jako generał i dowódca podjąłem się trudnej misji, największego wyzwania, jakie może spotkać dowódcę na najwyższym szczeblu operacyjno-taktycznym, szczególnie w środowisku międzynarodowym – mówił gen. Dariusz Parylak. – Przed nami jako Korpusem wielkie wyzwania – zaznaczył.

Dla gen. Parylaka to powrót do Szczecina. Urodził się w tym mieście, był tu dowódcą 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. Przed objęciem funkcji dowódcy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego był zastępcą dowódcy 2 Korpusu Polskiego – Dowództwa Komponentu Lądowego.

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni powstał 18 września 1999 roku, czyli w roku wstąpienia Polski do NATO. Utworzyły go wspólnie Polska, Dania i Niemcy. Dziś siły Korpusu stanowią 22 państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego i krajów sprzymierzonych. Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni pełni teraz w strukturze sił NATO rolę korpusu bojowego szybkiego reagowania. Odpowiada za wszystkie wojska lądowe NATO znajdujące się na tzw. wschodniej flance. Jest również gotowy do dowodzenia siłami szybkiej odpowiedzi NATO, gdyby zostały one rozmieszczone w regionie, a zatem do przejęcia odpowiedzialności za prowadzenie wszystkich operacji lądowych NATO na północnym wschodzie Europy.

Marcin Górka

autor zdjęć: Krzysztof Gumul/ WCEO

dodaj komentarz

komentarze


Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Merops wdrażany natychmiast
W gotowości, czyli cywile na poligony
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Sukces Polaka w biegu z marines
Wojskowy bus do szczęścia
Warto być wGotowości
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Wojsko na Horyzoncie
„Horyzont” przeciw dywersji
Marynarze podjęli wyzwanie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Krajowa produkcja amunicji
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
Niebo pod osłoną
Nowe zasady dla kobiet w armii
Żołnierze pomagają w akcji na torach
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Razem na ratunek
„Zamek” pozostał bezpieczny
Militarne Schengen
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Ogień z Leopardów na Łotwie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
My, jedna armia
Plan na WAM
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Kapral Bartnik mistrzem świata
Elementy Wisły testowane w USA
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Polski „Wiking” dla Danii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Dostawa Homarów-K
Pilica w linii
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Nieznani sprawcy wysadzili tory
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Is It Already War?
Mundurowi z benefitami
Nieoceniona siła edukacji
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Dzień wart stu lat
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Gdy ucichnie artyleria
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Drony w szkołach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO