moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Baza w Redzikowie już działa

Otwieramy bazę, która będzie broniła wolności i bezpieczeństwa świata – powiedział prezydent Andrzej Duda w amerykańskiej bazie przeciwrakietowej w Redzikowie. – Przez tę instalację Europa, Stany Zjednoczone, Polska i NATO stają się jeszcze bardziej bezpieczne – dodał Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezydent i wicepremier wzięli udział w ceremonii otwarcia obiektu.

Ceremonia otwarcia bazy Aegis Ashore w Redzikowie, która jest częścią amerykańskiej tarczy antyrakietowej odbyła się w środę. Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda przypomniał, że decyzja o jej budowie zapadła w 2008 roku. Ówczesny prezydent Lech Kaczyński mówił wówczas, że to bardzo ważne, że powstanie ona w Polsce, gdyż będzie ona broniła świata przed pociskami balistycznymi, a sami Amerykanie będą strzegli jej i związanych z nią tajemnic wojskowych. – Kiedy ta baza tutaj stanie, cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów. I z naszego, polskiego punktu widzenia to strategicznie jest najważniejsze – przywołał słowa swojego poprzednika prezydent Duda.

Zwierzchnik sił zbrojnych podkreślał także, że to bardzo ważne, by amerykańscy żołnierze stacjonowali w Polsce. – Powtórzę jeszcze raz to, co w zaciszu gabinetów mówiłem przez ostatnie lata do prezydentów Stanów Zjednoczonych i do amerykańskich generałów i admirałów, z którymi miałem przyjemność rozmawiać – powiedział. – Jeżeli gdzieś na świecie jest ktoś niezadowolony, że ma u siebie żołnierzy amerykańskich i amerykańską bazę, to niech przyjedźcie do nas. My serdecznie zapraszamy! My zawsze będziemy witać was z radością – dodał.

O tym jak ważne są sojusze mówił w Redzikowie także wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że otwarcie bazy świadczy o doskonałej współpracy polsko-amerykańskiej, jest też gwarantem obecności żołnierzy US Army w Polsce. – To jest namacalny dowód naszego sojuszu – powiedział. – Strategicznie to dla Polski jedno z najważniejszych wydarzeń po 1989 roku – zaznaczył.

Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że analiza przebiegu współczesnych konfliktów, takich jak np. w Ukrainie, dowodzą, jak duże znaczenie ma obrona powietrzna. A dzięki otwarciu bazy w Redzikowie Polska stała się częścią najskuteczniejszego systemu obrony powietrznej na świecie. – To kamień milowy w naszych działaniach na rzecz bezpieczeństwa – mówił. – Przez tę instalację, Europa, Stany Zjednoczone, Polska i NATO stają się jeszcze bardziej bezpieczne – podkreślił.

Film: Magdalena Miernicka / Aleksander Kruk ZbrojnaTV

W wydarzeniu wzięli udział także adm. Stuart Munsch, dowódca US Navy w Europie i Afryce, Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczony w Polsce oraz Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, który w 2008 roku podpisał z Condoleezzą Rice, amerykańską sekretarz stanu, umowę, na mocy której rozpoczęto budowę bazy w Redzikowie. – To dobry dzień dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, NATO i Polski. Cieszę się z powstania tej bazy i będę się modlił aby nigdy nie musiała być użyta – powiedział dzisiaj szef polskiego MSZ.

Baza w Redzikowie, która dziś oficjalnie rozpoczęła działalność, to część EPAA (ang. European Phased Adaptive Approach), czyli tzw. tarczy antyrakietowej którą utworzyli Amerykanie, aby chronić państwa NATO przed atakami balistycznymi z Bliskiego Wschodu. Oprócz jednostki zlokalizowanej w Polsce, tworzą ją również baza przeciwrakietowa w Rumunii oraz radar wczesnego ostrzegania w Turcji. Ich działania wspierają także bazujące w Hiszpanii amerykańskie niszczyciele. Natomiast centrum dowodzenia EPAA mieści się w niemieckim Ramstein.

Sercem zlokalizowanej w Polsce jednostki, jej oficjalna nazwa to Naval Support Facility Redzikowo, jest system Aegis Ashore. Został on zaprojektowany na potrzeby okrętów i jest dziś wykorzystywany przez US NAVY. Jego lądową wersję, która została ulokowana w Redzikowie, tworzą: radar AN/SPY-1, wyrzutnie Mk 41 VLS czy antybalistyczne pociski SM-3 (Standard Missile-3). Mogą one razić rakiety przeciwnika w szczytowej oraz końcowej fazie lotu, wykorzystując w tym celu energię kinetyczną. Oznacza to, iż działają na zasadzie hit-to-kill, czyli niszczą cel uderzając w niego z dużą prędkością.

Decyzja o tym, czy i kiedy uzbrojenie bazy w Redzikowie zostanie użyte będzie zapadała w EUCOM, czyli Europejskim Dowództwie Stanów Zjednoczonych oraz w NATO, bo to tym organom podlega jednostka. Do realizacji zadań będą angażowani natomiast amerykańscy żołnierze stacjonujący w Polsce. Obecnie w Redzikowie jest ich ok. 200. Natomiast za ochronę jednostki odpowiada Batalion Ochrony Bazy utworzony przez Wojsko Polskie.

Decyzja o utworzeniu bazy przeciwrakietowej w Redzikowie zapadła w 2008 roku, a jej budowa rozpoczęła się osiem lat później. Termin ukończenia prac był wielokrotnie przesuwany, częściowo to konsekwencja pandemii COVID-19, ale też problemów finansowych jednego z podwykonawców.

Na inwestycję w Redzikowie Amerykanie przeznaczyli 850 mln dolarów. Baza ma im posłużyć przez 50-75 lat.

MM

autor zdjęć: Krzysztof Niedziela/CO MON

dodaj komentarz

komentarze


Młodzi i bezzałogowce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Czarnomorski szlif minerów
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Speczespół wybierze „Orkę”
Maratońskie święto w Warszawie
Kopuła nad bewupem
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
„Road Runner” w Libanie
Mity i manipulacje
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Abolicja dla ochotników
Pływali jak morscy komandosi
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Deterrence in Polish
Priorytetowe zaangażowanie
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Polskie Bayraktary nad Turcją
Polski „Wiking” dla Danii
Kawaleria w szkole
W poszukiwaniu majora Serafina
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
W wojsku orientują się najlepiej
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Kircholm 1605
Koniec pewnej epoki
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Koniec dzieciństwa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Dywersanci atakują
Terytorialsi w akcji
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Drugi wojskowy most
Medycy na start
Jelcz się wzmacnia
Medicine for Hard Times
Człowiek jest najważniejszy
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Pasja i fart

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO