moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rejs ku nowym zdolnościom

Po latach zastoju marynarka wojenna doczekała się opracowania kompleksowego programu przywrócenia jej zdolności uderzeniowych, logistycznych i rozpoznawczych. Do służby wchodzą nowoczesne niszczyciele min, fregaty rakietowe czy jednostki walki radioelektronicznej. Przed nami jest jeszcze kosztowny, ale pilny program pozyskania okrętów podwodnych.

Żołnierze marynarki wojennej z dumą podkreślają, że to właśnie ten rodzaj wojsk był naszą forpocztą w Sojuszu Północnoatlantyckim. Już od 2002 roku polskie okręty zaczęły działać w jego stałych zespołach, np. obrony przeciwminowej. W 2010 roku okręt dowodzenia siłami przeciwminowymi ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” został jednostką flagową Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1.

Jednocześnie marynarze przyznają, że po naszym wstąpieniu do NATO potrzeby modernizacyjne rodzimej floty były przez decydentów odsuwane na bok na rzecz innych rodzajów wojsk. Podczas gdy do wojsk lądowych trafiły m.in. nowe czołgi – Leopard 2, kołowe transportery opancerzone Rosomak i wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, a do sił powietrznych wielozadaniowe samoloty F-16 i transportowe CASA, wojenna flota swój podwodny potencjał bojowy musiała opierać np. na wyprodukowanych w połowie lat sześćdziesiątych okrętach podwodnych typu Kobben, a nasze największe okręty, fregaty rakietowe Oliver Hazard Perry, powstały na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

Od połowy pierwszej dekady XXI wieku główne siły MW tworzą 3 Flotylla Okrętów z Gdyni oraz 8 Flotylla Obrony Wybrzeża ze Świnoujścia, które wspiera Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej. Dziesięć lat temu trzonem 3 FO był Dywizjon Okrętów Podwodnych (uzbrojony w cztery jednostki typu Kobben oraz okręt typu Kilo), a także Dywizjon Okrętów Bojowych dysponujący dwiema fregatami rakietowymi typu Oliver Hazard Perry, korwetą zwalczania okrętów podwodnych ORP „Kaszub” oraz okrętami rakietowymi typu Orkan. Poza tym w skład 3 FO wchodziły jeszcze Dywizjon Okrętów Wsparcia oraz Grupa Okrętów Rozpoznawczych. Potencjał 8 FOW opierał się przede wszystkim na dwóch dywizjonach trałowców oraz Dywizjonie Okrętów Transportowo-Minowych, którego najnowocześniejszą jednostką był wspomniany już ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”.

Stawiamy na nowe

W połowie trzeciej dekady XXI wieku Marynarka Wojenna RP nie może już czuć się pomijana. „Plan modernizacji technicznej na lata 2022–2035” przewiduje nie tylko zastąpienie przestarzałych jednostek okrętami najnowszej generacji, ale również wprowadzenie do służby nowych typów okrętów.

Plan unowocześnienia tego rodzaju polskiego wojska obejmuje wiele programów dotyczących różnego rodzaju jednostek: „Orka” – okrętów podwodnych; „Kormoran” – niszczycieli min; „Delfin” – okrętów walki radioelektronicznej; „Hydrograf” – okrętu hydrograficznego; „Ratownik” – okrętów ratowniczych; „Supply” – zbiornikowców paliwowych; „Holownik” – jednostek pomocniczych. Ostatni na liście, choć wielu ekspertów wymieniłoby go jako pierwszy, jest „Miecznik”, program pozyskania fregat rakietowych. 

Programem, który możemy zaliczyć do w pełni zrealizowanych, jest „Holownik”. W latach 2020–2021 MWRP wprowadziła do służby sześć zakontraktowanych w 2016 roku wielozadaniowych holowników projektu B86. Drugi ze realizowanych w ostatnich latach programów modernizacyjnych natomiast jak w soczewce pokazuje problemy, z jakimi musiała mierzyć się w ostatnich dekadach marynarka. Mowa oczywiście o programie budowy korwet typu Gawron, który zamknięto w 2012 roku z niedokończoną konstrukcją pierwszej jednostki tej klasy i decyzją o przekształceniu jej w okręt patrolowy ORP „Ślązak”. Po siedmiu latach plany te udało się zrealizować i „Ślązak” trafił do Dywizjonu Okrętów Bojowych 3 FO.

Praca wre

W fazie realizacyjnej są programy „Kormoran”, „Delfin” i „Miecznik”. Pierwszy etap „Kormorana”, czyli budowy trzech niszczycieli min typu Kormoran II, został zrealizowany w latach 2017– 2023 – pierwsza jednostka, czyli ORP „Kormoran”, weszła do służby w 2017 roku, a ORP „Albatros” i „Mewa” – w 2022 roku. W międzyczasie, w czerwcu 2022 roku, Agencja Uzbrojenia podpisała z firmą Remontowa Shipbuilding kontrakt na drugi etap projektu i budowę kolejnych trzech niszczycieli min. „Jaskółkę” zwodowano w czerwcu 2024 roku, „Rybitwa” jest w budowie, a prace nad „Czajką” mają ruszyć w 2025 roku.

Drugim z obecnie realizowanych programów jest „Delfin”. Budowa pierwszej jednostki rozpoznania elektronicznego, czyli ORP „Jerzy Różycki”, rozpoczęła się 27 kwietnia 2023 roku. Co ciekawe, kierownictwo MON-u podjęło decyzję, że dwie jednostki tego typu będą budowane równolegle i mają wejść do służby w 2027 roku. Zatem już pod koniec 2023 roku rozpoczęto budowę ORP „Henryk Zygalski”.

Przełomowe możliwości

Eksperci nie mają wątpliwości, że programem przełomowym dla MWRP oraz polskiej zbrojeniówki jest „Miecznik”. Dla rodzimej floty – ponieważ nigdy w swojej historii nie miała fregat rakietowych, a dla przemysłu – ponieważ w polskich stoczniach do tej pory nie powstawały jednostki o takich możliwościach i zdolnościach.

Zgodnie z założeniami mieczniki mają być w stanie zwalczać wszelkiego typu statki powietrzne (pełniąc rolę rakietowych fregat przeciwlotniczych), a także pociski manewrujące i balistyczne. Uzbrojenie okrętów będą stanowić 76-milimetrowa armata OTO Melara Super Rapid Strales, dwie armaty kalibru 35 mm OSU-35K zasilane amunicją programowalną, zdalnie i ręcznie sterowane wielkokalibrowe karabiny maszynowe, a także wyrzutnie rakiet Mk-41 VLS. Co istotne, z Mk-41 można nie tylko wystrzeliwać pociski przeciwlotnicze Sea Ceptor CAMM, które będą stanowiły podstawowe uzbrojenie rakietowe mieczników, lecz także rakiety manewrujące klasy woda–ziemia, o ile w przyszłości je pozyskamy.
Budowa pierwszego, prototypowego miecznika rozpoczęła się 16 sierpnia 2023 roku. Zgodnie z harmonogramem jednostka ma zostać zwodowana w 2026 roku, a do służby wejść w 2029.

W oczekiwaniu

Programów modernizacyjnych, które nie wyszły jeszcze poza fazę analityczno-koncepcyjną, jest kilka, ale najważniejszy z nich to „Orka”, czyli pozyskanie nowych okrętów podwodnych. Obecne zdolności MWRP w tym zakresie są niewielkie – dysponujemy tylko jednym, zbudowanym w latach osiemdziesiątych okrętem ORP „Orzeł”.

Do ogłoszonych w lipcu 2023 roku wstępnych konsultacji rynkowych, które zastąpiły jakiś czas temu dialog techniczny, a są formą spotkań z przemysłem, mającym szansę zaprezentowania wojsku swoich wyrobów, zgłosiło się 11 podmiotów z całego świata. MON mogło wybierać spośród branżowych liderów – koreańskiej Hyundai Heavy Industries, francuskiej Naval Group, hiszpańskiej Navantia, włoskiej Fincantieri, niemieckiego ThyssenKrupp Marine Systems i szwedzkiego Saab Kockums. Niestety, nie tylko nie wiadomo, z jakimi firmami resort obrony zdecydował się ostatecznie kontynuować rozmowy, lecz także nie ma informacji o tym, w jakiej formule chcemy pozyskać okręty – czy będzie to przetarg otwarty dla wszystkich chętnych, czy może zostanie wskazana jedna firma, której zostanie powierzone rządowe zlecenie.

Spojrzenie na bezpieczeństwo

Realizowany plan unowocześnienia MWRP pozwala mieć nadzieję, że na początku czwartego dziesięciolecia XXI wieku nasze bezpieczeństwo morskie będzie na zdecydowanie wyższym poziomie, niż miało to dotychczas miejsce w tym stuleciu. Największa w tym zasługa polityków, którzy przez lata nie rozumieli, że bezpieczeństwo Polski buduje się również przez pryzmat mórz i oceanów. Wraz z budową tej świadomości wśród decydentów znalazły się w budżecie obronnym środki na zakup nowych okrętów. I oby tak zostało.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Remontowa Shipbuilding SA, Marian Kluczyński, PGZ, SAAB

dodaj komentarz

komentarze


AI w służbie MON-u
 
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Tysiące dronów dla armii
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Long Range. Mamy nowych mistrzów Polski
Nowy prezes PGZ-etu
Wakacje? To czas na wojsko
Misja PKW „Olimp” doceniona
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Walka pod napięciem
Pegaz nad Europą
Władysław Kosiniak-Kamysz: Nasza strategia to strategia na rzecz pokoju
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowe widowisko w Zakopanem
Żołnierz influencer?
Nowa partia Abramsów już w Polsce
Nurkowie bojowi WS wyróżnieni
Wsparcie dla polskich Abramsów
Obierki z błotem
Jak daleko do końca wojny?
Bohater odtrącony
Pamięć o polskich bohaterach z Monte Cassino
Podchorążowie z AWL na podium w grach wojennych w Waszyngtonie!
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Podniebny Pegaz
Święto zwiadowców
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Gdy sekundy decydują o życiu
Pracowity dyżur Typhoonów
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Na pomoc po katastrofie
Pierwsza misja Gripenów
Wspólna wola obrony
Ukwiał z Gdańska
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Biało-czerwona na Monte Cassino
DriX – towarzysz okrętu
Koniec wojny, którego nie znamy
Na początek: musztra i obsługa broni
Piorun – polska wizytówka
Ogień z nabrzeża
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
MON: Polska nie wyśle wojsk na Ukrainę
Ukraińcy i Rosjanie spotkali się pierwszy raz od 2022 roku
Sport kształtuje mentalność
Zawody West Point. Kadeci AWL-u z ósmą lokatą
Czołgi końca wojny
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Gra o kapitulację
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Sportowcy z „armii mistrzów” pokazali klasę
Mamy pierwszych pilotów F-35
Polskie Pioruny dla Belgii
Historyczna umowa z Francją
Więcej na mieszkanie za granicą
Gdy zgasną światła
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Nasi czołgiści najlepsi
Składy wysokiego ryzyka
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Wiedza na trudne czasy
Medycy dla „Tarczy Wschód”
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Ustawa bliżej żołnierzy
Apache’e nadlatują
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Sojusznicy w obronie Europy, czyli „Defender ‘25”
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Bat na wrogów i niepokornych
Każdego dnia trzeba podtrzymywać pamięć o naszej historii
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Pilecki – mniej znane oblicze bohatera
Polska dołącza do satelitarnej elity
Basen dla Rosomaka
Atak na masową skalę. Terytorialsi ćwiczyli z amerykańskimi żołnierzami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO