105 lat temu rozpoczęły się w Paryżu obrady pokojowe kończące I wojnę światową. Polskę reprezentowali Ignacy Jan Paderewski i Roman Dmowski. Dzięki podpisanemu traktatowi Polsce przyznano między innymi większość ziem zaboru pruskiego. Niestety, ustanowiony w Paryżu porządek polityczny, który miał być gwarantem pokoju w Europie, przetrwał jedynie dwadzieścia lat.
Spotkanie Rady Czterech; przedstawiciele aliantów po podpisaniu traktatu. Widoczni od prawej: prezydent USA Thomas Woodrow Wilson, premier Francji Georges Clemenceau, premier Włoch Wittorio Orlando, premier Anglii George David Lloyd.
W paryskim budynku francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przedstawiciele 27 państw zwycięskiej koalicji antyniemieckiej spotkali się 18 stycznia 1919 roku, aby uzgodnić nowy międzynarodowy ład mający zapewnić pokój w Europie po trwającej ponad cztery lata wielkiej wojnie. Celem konferencji pokojowej było także rozstrzygnięcie losów państw, które powstały lub wyodrębniły się po rozpadzie wielkich mocarstw, m.in.: Polski, Czechosłowacji i Litwy. Na obrady do stolicy Francji nie zaproszono pokonanych Niemiec i ich sojuszników: Austrii, Bułgarii oraz Turcji, jak również przedstawicieli bolszewickiej Rosji.
Zdemilitaryzowane Niemcy
Choć podczas konferencji odbywały się walne obrady z udziałem wszystkich delegatów, w praktyce najważniejsze decyzje podejmowała Rada Najwyższa, nazywana też Radą Dziesięciu. Zasiadali w niej premierzy i ministrowie spraw zagranicznych pięciu mocarstw: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Japonii. – W tym gronie niewiele liczyli się słabi Włosi, a Japończycy niezbyt interesowali się problematyką europejską, więc o nowym porządku światowym decydowały właściwie trzy osoby: David Lloyd George, premier Wielkiej Brytanii, Georges Clemenceau, premier Francji, i Thomas Woodrow Wilson, prezydent Stanów Zjednoczonych – mówi dr Marek Wrzesiński, historyk okresu międzywojennego.
Najważniejszym dokumentem przyjętym podczas obrad w Paryżu był traktat wersalski podpisany między Niemcami i państwami ententy 28 czerwca 1919 roku. Dotyczył on przebiegu granic w Europie oraz sytuacji powojennej Niemiec. Pokonany kraj musiał między innymi oddać Francji Alzację i Lotaryngię, Zagłębie Saary zaś na 15 lat przekazano pod zarząd Ligi Narodów. Po upływie tego okresu plebiscyt miał przesądzić o przyłączeniu obszaru do Niemiec lub Francji. Niemieckie rejony kolonialne podzielono między zwycięzców i przekazano pod opiekę Ligi Narodów.
Zdecydowano także o demilitaryzacji Nadrenii oraz o zakazie posiadania przez Niemcy wojsk w 50-kilometrowym pasie terenu wzdłuż prawego brzegu Renu. Armia niemiecka miała zostać ograniczona do 100 tys. żołnierzy. Zabroniono także wprowadzenia powszechnego obowiązku służby wojskowej. Niemieckie siły zbrojne nie mogły posiadać niektórych rodzajów ciężkiego sprzętu, m.in. czołgów, samolotów bojowych i okrętów podwodnych. W traktacie wersalskim powołano również Ligę Narodów, która miała być gwarantem utrzymania pokoju na świecie.
Sprawa polska
O polskie interesy podczas obrad w Paryżu zabiegali Roman Dmowski, przywódca Komitetu Narodowego Polskiego, oraz Ignacy Jan Paderewski, premier i minister spraw zagranicznych. Wspierała ich polska delegacja, w której skład wchodziło kilkudziesięciu polityków i naukowców. 29 stycznia 1919 roku Dmowski przedstawił Radzie Najwyższej polskie stanowisko, w tym program terytorialny. Polsce zależało, co wskazał w swoim wystąpieniu, na przyłączeniu Wielkopolski, Pomorza Gdańskiego, Warmii, Mazur, Górnego Śląska, fragmentu Dolnego Śląska i sporych obszarów Śląska Cieszyńskiego.
Opinie w sprawie sytuacji Polski były jednak zróżnicowane. – Francja optowała za odbudową silnego państwa polskiego, które stałoby się barierą rozdzielającą Niemcy i Rosję – tłumaczy historyk. Sprzeciwiał się temu, jak dodaje, rząd Wielkiej Brytanii, który bał się zbytniego osłabienia Niemiec oraz związanego z tym wzrostu nastrojów rewolucyjnych w tym kraju. Do rozwiązania kwestii granic powołano Komisję do spraw Polskich pod przewodnictwem Jules’a Cambona, byłego ambasadora Francji w Niemczech. Komisja uwzględniła w dużej mierze polskie postulaty, co spotkało się z krytyczną oceną brytyjskiego rządu.
W rezultacie traktat wersalski przywrócił formalnie Polskę na mapę Europy, a kraj nasz odzyskał większość ziem zaboru pruskiego: sporą część Wielkopolski, część Pomorza Gdańskiego z dostępem do morza i niewielki fragment Dolnego Śląska. Gdańsk stał się Wolnym Miastem o charakterze odrębnego państwa, pozostającym pod nadzorem Ligi Narodów. O przynależności państwowej Górnego Śląska, Warmii i Mazur miały zadecydować plebiscyty.
Konferencja w Paryżu i podpisany podczas niej traktat wersalski ukształtowały nową mapę Europy. – Niestety porządek polityczny ustanowiony w Wersalu, mający być gwarantem pokoju w Europie, przetrwał tylko dwadzieścia lat – zaznacza dr Wrzesiński. Restrykcyjne zapisy dokumentu przyczyniły się do rozwoju w Niemczech społecznego niezadowolenia. – W konsekwencji wzrastało poparcie dla Adolfa Hitlera i jego partii nazistowskiej, która negowała postanowienia konferencji i ograniczenia traktatu – dodaje historyk.
autor zdjęć: Wikipedia
komentarze