moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Ridge Runner” z udziałem polskich żołnierzy

Rajdy, zasadzki, zwiad i różnego rodzaju akcje bezpośrednie – takie zadania za oceanem wykonywali żołnierze wojsk obrony terytorialnej, którzy wzięli udział w dwutygodniowych manewrach dla sił specjalnych i formacji terytorialnych „Ridge Runner”. W ćwiczeniach organizowanych w Wirginii Zachodniej wzięło udział ponad 400 wojskowych z kilkunastu krajów.

Na szkolenie do Stanów Zjednoczonych pojechało kilkudziesięciu żołnierzy wojsk obrony terytorialnej z Dowództwa WOT i 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady OT, wyruszył tam także niewielki pododdział specjalsów z Jednostki Wojskowej Komandosów. Polacy wzięli udział w ćwiczeniach „Ridge Runner”, które są cyklicznie organizowane w stanie Wirginia Zachodnia przez Gwardię Narodową i amerykańskie siły specjalne. W przygotowanie manewrów zaangażowało się także amerykańskie Centrum Działań Nieregularnych (Irregular Warfare Center). W tegorocznej edycji ćwiczeń wzięło udział ponad 420 żołnierzy z kilkunastu państw. Poza Amerykanami i Polakami byli także żołnierze sił specjalnych i formacji terytorialnych z Litwy, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Węgier, Finlandii, Czech, ze Słowacji, a w roli obserwatorów żołnierze z Australii, Gruzji, Mołdawii czy Kataru.

 

REKLAMA

– Ćwiczenia „Ridge Runner” prowadzone są zawsze z ogromnym rozmachem. Organizatorzy tworzą niezwykle realistyczne środowisko operacyjne, dzięki czemu możemy szkolić się w działaniach hybrydowych i asymetrycznych – mówi ppłk Leszek Giergielewicz, oficer Dowództwa WOT. – Tegoroczna edycja ćwiczeń była prowadzona na terenie całego stanu Wirginia Zachodnia. Przez dwa tygodnie żołnierze działali w dzień i w nocy w bardzo trudnych warunkach terenowych, zarówno na zboczach Appalachów, jak i na terenie aglomeracji miejskich – dodaje ppłk Giergielewicz, który podczas „Ridge Runnera” był dowódcą pododdziału WOT.

Szczegóły dotyczące scenariusza manewrów utrzymywane są w tajemnicy. Wiadomo jednak, że na tegoroczną edycję „Ridge Runnera” duży wpływ miała wojna w Ukrainie. Wojska amerykańskie sięgnęły nie tylko po scenariusze znane z rosyjsko-ukraińskiego frontu, ale także po wykorzystywane w walce uzbrojenie. Stosowano m.in. różnego rodzaju systemy rakietowe oraz drony (także te kamikadze), których tak chętnie w walce używają Rosjanie.

Uczestnicy ćwiczeń działali w ramach symulowanego konfliktu na terenie Wirginii Zachodniej. – Nasi żołnierze byli podzieleni na dwa zespoły i wykonywali zadania w oddaleniu od siebie o około 300 km. W zależności od fazy konfliktu prowadziliśmy działania na terenie bezpiecznym, częściowo kontrolowanym i w końcu całkowicie zajętym przez przeciwnika – relacjonuje oficer DWOT. Dodaje, że żołnierze prowadzili różnego rodzaju akcje bezpośrednie i rozpoznanie, organizowali rajdy oraz zasadzki. W czasie wykonywania zadań współpracowali z żołnierzami sił specjalnych i terytorialnych innych nacji. – „Ridge Runner” to dla nas bardzo cenne doświadczenie. Ćwiczenia uczą współdziałania w środowisku międzynarodowym, wzmacniają interoperacyjność, ale także uczą żołnierzy samodzielności w planowaniu i wykonywaniu różnego rodzaju operacji niekonwencjonalnych – wyjaśnia ppłk Giergielewicz.

Terytorialsi chwalą „Ridge Runnera” m.in. ze względu na duży poziom realizmu. W manewry byli bowiem zaangażowani cywile, a także przedstawiciele administracji stanowej oraz różnego rodzaju służby mundurowe, porządkowe i ratownicze oraz media.

Żołnierze WOT w ćwiczeniach „Ridge Runner” dotychczas wzięli udział dwukrotnie w 2019 roku. Wówczas w Stanach Zjednoczonych szkolili się m.in. terytorialsi z brygad OT z Podkarpacia, Podlasia, Lubelszczyzny oraz Dowództwa WOT. W manewrach cyklicznie już od wielu lat biorą udział komandosi z Lublińca.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: DWOT

dodaj komentarz

komentarze


Jutrzenka swobody
 
Nominacje generalskie na 106. rocznicę odzyskania niepodległości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Nowi generałowie w Wojsku Polskim
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Olimp w Paryżu
Odznaczenia dla amerykańskich żołnierzy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Baza w Redzikowie już działa
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Zmiana warty w PKW Liban
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polska liderem pomocy Ukrainie
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Jak dowodzić plutonem szturmowym? Nowy kurs w 6 BPD
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Świętujemy naszą niepodległość
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Pod osłoną tarczy
Karta dla rodzin wojskowych
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Nowe pojazdy dla armii
Kask weterana w słusznej sprawie
Foka po egejsku
Siła w jedności
Patriotyzm na sportowo
Ukwiał po nowemu
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Rosomaki na Litwie
Czarne Pantery w Braniewie
Strategiczne partnerstwo
Każda żałoba jest inna
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ostre słowa, mocne ciosy
Olympus in Paris
Mamy BohaterONa!
Wielka pomoc
Podlasie jest bezpieczne
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Breda w polskich rękach
Żołnierze, zdaliście egzamin celująco
Polskie „JAG” już działa
Ile OPW w 2025 roku?
Silne NATO również dzięki Polsce
Capstrzyk rozpoczął świętowanie niepodległości
„Bezpieczne Podlasie” na półmetku
Byłe urzędniczki MON-u z zarzutami
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Polsko-czeska współpraca na rzecz bezpieczeństwa
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Polski wkład w F-16
Szef MON-u o podkomisji smoleńskiej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO