moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nocne wybuchy w Biełgorodzie. Czy to efekt ukraińskiego nalotu?

W nocy w położonym nieopodal Charkowa rosyjskim Biełgorodzie zapaliły się składy ropy naftowej. Niewykluczone, że to wynik rajdu ukraińskiej armii. Tymczasem prezydent Wołodymyr Zełenski zdymisjonował dwóch generałów, których nazwał „antybohaterami”. Tak zaczął się 37 dzień wojny na Ukrainie.

Biełgorod położony jest 30 km od granicy z Ukrainą. Od ostrzeliwanego przez Rosjan Charkowa dzieli go ledwie 60 km. W mieście znajdują się między innymi składy ropy wykorzystywane przez rosyjską armię. W nocy doszło tam do potężnych eksplozji. Według agencji RIA Novosti w ogniu stanęło osiem zbiorników. Zagrożone były kolejne. Przedstawiciele rosyjskiej administracji o spowodowanie wybuchów oskarżyli ukraińską armię. Zbiorniki miały zostać ostrzelane z dwóch śmigłowców, które nadleciały od strony granicy. Niebawem w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające maszyny przelatujące nad osiedlem mieszkaniowym, rzekomo już po ataku. W tle widać słupy ognia. Do godziny ósmej polskiego czasu armia Ukrainy nie potwierdziła jednak tych informacji.

Tak więc 37. dzień wojny rozpoczął się mocnym akcentem. Nie jedynym zresztą. Przed świtem prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o dymisji dwóch ukraińskich generałów. Stanowiska stracili szef departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego Andrij Naumow i były szef biura SBU w regionie Chersonia Serhij Kriworuczko. Obydwaj zostali też zdegradowani. Zełenski nazwał ich antybohaterami. – Nie trzeba nam tu przypadkowych generałów. Nie mam czasu zajmować się wszystkimi zdrajcami, ale stopniowo wszyscy będą ukarani – stwierdził.

Tymczasem ukraiński Sztab Generalny poinformował, że w nocy doszło do kolejnego przegrupowania rosyjskich wojsk rozlokowanych na północ od Kijowa. Część ruszyła w kierunku granicy z Białorusią. Żołnierze mieli korzystać nie tylko z wojskowych pojazdów, ale też z autobusów, a nawet samochodów osobowych zarekwirowanych wcześniej ukraińskim cywilom. Ale ruchy wojsk wcale nie muszą oznaczać, że Rosja wycofuje się z okolic ukraińskiej stolicy. Z danych brytyjskiego wywiadu, które rano opublikowało tamtejsze ministerstwo obrony wynika, że Kijów i Czernichów nadal znajdują się pod ostrzałem rakietowym. Wcześniej resort poinformował, że Rosjanie przerzucają na Ukrainę oddziały stacjonujące w Osetii Południowej. Liczba żołnierzy może sięgać dwóch tysięcy. Mają oni wzmocnić siły agresora na wschodzie ukraińskiego terytorium. To tam trwają obecnie najcięższe walki. Według informacji Ukraińców ostatniej nocy w okolicach Doniecka i Ługańska ich wojska odparły aż siedem rosyjskich uderzeń, które miały na celu przełamanie frontu.

To nie jedyny sukces ukraińskiej armii. Według informacji brytyjskiego wywiadu podawanych przez BBC, Ukraińcy zdołali odbić wioski Słoboda i Łukasziwka w obwodzie czernichowskim. „Ukraina kontynuuje udane, choć ograniczone kontrataki na wschodzie i północnym wschodzie Kijowa” – przekazują Brytyjczycy. Ukraińcy mieli też odzyskać kontrolę nad jedenastoma miejscowościami położonymi w obwodzie chersońskim na południu kraju.

Do zakończenia wojny cały czas jednak daleko. Wczoraj szef NATO Jens Stoltenberg ostrzegł, że Rosja może niebawem zaatakować ze zdwojoną siłą. Rosjanie nadal stosują taktykę spalonej ziemi, a celem ich uderzeń każdego dnia stają się cywile. Według najnowszych danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka od początku agresji na Ukrainę zginęło 1232 cywilów, a 1935 zostało rannych. Urzędnicy zaznaczają jednak, że to tylko przypadki potwierdzone. Faktyczna liczba ofiar jest znacznie wyższa. Dziś ma dojść do kolejnej próby ewakuowania mieszkańców pozostających w oblężonym Mariupolu. Ale już od rana Ukraińcy donosili, że może być z tym problem, bo Rosjanie blokują chcące wjechać do miasta autobusy.

Obok walk na froncie cały czas też trwają zabiegi dyplomatyczne, które mają pomóc Ukrainie. Rankiem polskiego czasu w mediach pojawiła się informacja, że Australia jest gotowa przekazać tamtejszej armii transportery opancerzone Bushmaster. A jeszcze w czwartek przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola ogłosiła, że jest w drodze do Kijowa, gdzie spotka się z przedstawicielami ukraińskich władz.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kpr. Wojciech Król / CO MON

dodaj komentarz

komentarze


Kolejny kontrakt Dezametu
Wellington „Zosia” znad Bremy
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Polski „Wiking” dla Danii
Starcie pancerniaków
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Sukces Polaka w biegu z marines
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Koniec dzieciństwa
Męska sprawa: profilaktyka
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Abolicja dla ochotników
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Nie daj się zhakować
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Rusza program „wGotowości”
Zasiać strach w szeregach wroga
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
„Road Runner” w Libanie
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Standardy NATO w Siedlcach
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Nowe zasady dla kobiet w armii
Mundurowi z benefitami
Brytyjczycy na wschodniej straży
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Niespokojny poranek pilotów
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Inwestycja w bezpieczeństwo
Szansa na nowe życie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Marynarze mają nowe motorówki
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kircholm 1605
Kaman – domknięcie historii
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Sportowcy na poligonie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mity i manipulacje
Odznaczenia za wzorową służbę
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Pomnik nieznanych bohaterów
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Marynarze podjęli wyzwanie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pięściarska uczta w Suwałkach
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO